mojaceed.pl

dzięki za sugestie, w weekend rozejrzę się za chemią i coś zakupię

A zanim zakupisz chemię, to proponuję masełko - takie zwykle, tłuste i posmaruj nim, te rdzawe kropki, a potem spróbuj je zetrzeć.
Miałem identyczne kropki na dole drzwi w skodzie fabii (srebrnej) i taki zabieg pomógł. Ta niby rdza to były prawdopodobnie ślady asfaltu, może odpryski od klocków hamulcowych itp. W każdym razie pomogło, a swoją drogą prawdopodobnie mamy to wszyscy, po prostu na ciemnych lakierach nie jest to widoczne.

Witam. Ja mogę polecić ten środek http://allegro.pl/iron-x-ironx-carpro-f ... 99883.html
drogi ale skuteczny

Sławek napisał(a):Jak na moje amatorskie oko, to są plamki rdzy...byłem w serwisie gdzie również w podobnym tonie się pan wypowiadał, że to z winy kamyczków, na razie tyle i tylko tyle...dlatego tu jestem i pytam fachowców, bo może TTTM (choć wątpię i jest to śmiech przez łzy)...mogę spróbować wieczorem zrobić zdjęcia jakieś...

Zrób zdjęcia to będzie łatwiej postawić diagnozę

U mnie z "kropeczek" zrobiły się mikro purchelki, takie na 1,5mm max. Niestety skończy się totalną dekontaminacją i oglądaniem lakieru pod lupą później, usuwaniem rdzawych purchelków i podejrzewam zaprawkami gdyż mam tego ścierwa trochę na aucie, nawet na drzwiach przy uszczelce Ceed 2008, kolor grafit.

Ja akurat wiem, że dekontaminacja to także pozbycie się jakiejś zbędnej warstwy czy też powłoki. Jednak zapewne większość kojarzy ten termin z procesem odkażania i teraz się zastanawia o czym ty prawisz.

Jedyną warstwę jakiej się pozbywamy podczas dekontaminacji lakieru to ewentualnie warstwa brudu

Można coś poczytać np. tutaj:
http://autoestetyka.pl/index.php?option ... &Itemid=98