Całość czyszczę jednym preparatem, ale czekam aż się skończy butelka bo za bardzo zadowolony nie jestem z efektu (za bardzo błyszczy). Samo piano black rysuje się od patrzenia na nie, więc tak zupełnie zupełnie się porysowania nie da uniknąć, ale można zminimalizować używając bardzo gęstej mikrofibry.
Do skóry na kierownicy i drążku biegów nie używam niczego. Daje skórze się zaimpregnować moim potem. Pewnie na jesieni przejadę balsamem muzealnym do skór który bardzo lubiłem w czasach jak jeszcze miałem Alfę 166. Ale takie rzeczy raz w roku, poza tym staram się skóry nie ruszać. Jak masz "eko" na fotelach to możesz przejechać ją tym samym środkiem co plastiki. Taka skóra to mielonka resztek skórzanych i żywicy więc środki do plastiku dadzą radę.
Mój zestaw do czyszczenia wnętrza w tej chwili:
- Shiny Garage Apple Dressing, przyciemnia i w zależności od tego czy dotrzesz na suchy czy tylko położysz to mniej albo bardziej błyszczy. Chcę zamienić na GTechniq C6 Matt Dash - jedyny środek jaki znam który nie zmienia za mocno koloru plastików
- FX Protect APC - rozcieńczam 1:10 i używam do mycia plastików. Stosuje raz w roku przed położeniem dressingu żeby usunąć stare warstwy i cały syfek który się przez rok osadził. Na pierwszy raz też użyłem, żeby zeszło to co położyli na plastiki w fabryce, osady produkcyjne i co tam jeszcze siedziało
- Chemical Guys Sasquatch (czy jak to się pisze, kanadyjskie Yeti
- bardzo gruba i miękka mikrofibra
- jakieś gąbki okrągłe do nakładania dressingu najtańsze jakie znajdę bo nadają się na raz
ale wygodniej się nimi pracuje niż psikając na plastiki (bo wtedy szyba zawsze oberwie) albo korzystając z mikrofibry
- Soft 99 Farbic Cleaner - czyścidło do tapicerki. Używam tylko jak się coś wybrudzi, poza tym nie ma sensu
Do tego wożę ze sobą mikrofibrę do kurzu kupioną w jakimś supermarkecie którą przecieram od czasu do czasu kokpit żeby usunąć pyłki i kurz. Generalnie wielkie mycie kokpitu robię wiosną, w środku wakacji i jesienią. W tak międzyczasie tylko odkurzam dywaniki i fotele no i przecieram kokpit z kurzu. Więc zakup tego wszystkiego kosztował, ale starczy na długo.