Problem z wyczuciem sprzęgła.

[AUTOR WĄTKU Bodek]

Witam

Posiadam ceedka z 2010 1,6 w kombi benzyna.Przejechałem już 2500 km ;) ale cały czas nie mogę wyczuć sprzęgła - tzn: czasami albo mi szarpnie przy zmianie biegu np z 2 na 3, czasami na wyższych.
Generalnie trzeba jakos bardzo delikatnie operować sprzęgłem jednocześnie dodając delikatnie gazu.
Oczywiscie nie jest to mój pierwszy samochód, jezdziłem przed tym wieloma innymi np: służbowymi - Toyotki, Renault, BMW i jak do tej pory w ogóle nigdy nie miałem takiego problemu.

I tutaj kieruje pytanie do forumowiczów.
Czy tez mieliście problem z wyczuciem sprzęgła?Ile wam to zajęło?

Pozdrawiam

[pioter]

Absolutnie nie miałem żadnego problemu, sprzęgło w obydwu moich Kijankach chodziło pod wzgledem obsługi jak w kilku poprzednich różnych autkach. Ale jest sporo opisywanych na tym forum problemów ze sprzęgłami w cee'd-ach, może daj komuś doświadczonemu za kółkiem żeby ocenił, czy też ma takie odczucia jak Ty - jeśli tak, zaprzęgnij ASO do roboty.

[AUTOR WĄTKU mziutek]

Witam
Czy tez mieliście problem z wyczuciem sprzęgła?Ile wam to zajęło?
Pozdrawiam

Moje a także innych uwagi na temat sprzęgła :
http://forum.mojaceed.pl/viewtopic.php?f=36&t=2921&p=93254&hilit=sprz%C4%99g%C5%82o#p93254

[AUTOR WĄTKU outro]

Ja też długo się przyzwyczajałem do tego sprzęgła. Na początku było koszmarnie. Moje poprzednie samochody włączały sprzęgło tuż po lekkim odpuszczeniu
pedału sprzęgła. A tu sprzęgło łapie dopiero po odpuszczeniu sprzęgła w jego 2\3 zakresu ruchu pedału. Ja się uczyłem tak. Wrzucasz jedynkę, puszczasz
sprzęgło i patrzysz kiedy samochód zaczyna się toczyć ( bez gazu) musisz zapamiętać to miejsce. Jak już będziesz je pamiętał to gazu przy kolejnych zmianach biegu dodawaj właśnie wtedy gdy odpuścisz 2\3 sprzęgła. Taka jest moja recepta. Aha biegi redukuje tak , że robię redukcję z 5 na 4 przy 60km\h puszczam powoli sprzęgło bez gazu potem zwalniam na 4 do 20 -25km\h i wrzucam 2. Wszystkie redukcję przy wyższych prędkościach wymagają użycia z wyczuciem gazu. I tu też pedał musi być odpuszczony w 2\3 jego zakresu inaczej szarpnie. Przynajmniej u mnie tak to działa.
A i jeszcze coś. Gdy puszczam pedał sprzęgła to ten ruch dziele na etapy. Mianowicie w pierwszych 2\3 zakresu ruchu pedał puszczam dość szybko ale a tej 1\3 końca zakresu ruchu puszczam powoli i z wyczuciem dodając lub nie dodając gazu zależnie od okoliczności zaistniałej na drodze.
Mam nadzieje , że pomogłem.

[jjs]

A i jeszcze coś. Gdy puszczam pedał sprzęgła to ten ruch dziele na etapy. Mianowicie w pierwszych 2\3 zakresu ruchu pedał puszczam dość szybko ale a tej 1\3 końca zakresu ruchu puszczam powoli i z wyczuciem dodając lub nie dodając gazu zależnie od okoliczności zaistniałej na drodze.
Mam nadzieje , że pomogłem.

robie dokładnie tak samo inna sprawa że po 40tys km ceed'em nadal zdarza mi się szarpnąć..po prostu nie jest to najlepsze sprzęgło i tyle...ciekawe czy jak mi się spali i wsadzę zamiennik to czy będzie on działał inaczej

[Ryba4]

Ja też długo się przyzwyczajałem do tego sprzęgła. Na początku było koszmarnie. Moje poprzednie samochody włączały sprzęgło tuż po lekkim odpuszczeniu
pedału sprzęgła. A tu sprzęgło łapie dopiero po odpuszczeniu sprzęgła w jego 2\3 zakresu ruchu pedału. Ja się uczyłem tak. Wrzucasz jedynkę, puszczasz
sprzęgło i patrzysz kiedy samochód zaczyna się toczyć ( bez gazu) musisz zapamiętać to miejsce. Jak już będziesz je pamiętał to gazu przy kolejnych zmianach biegu dodawaj właśnie wtedy gdy odpuścisz 2\3 sprzęgła. Taka jest moja recepta. Aha biegi redukuje tak , że robię redukcję z 5 na 4 przy 60km\h puszczam powoli sprzęgło bez gazu potem zwalniam na 4 do 20 -25km\h i wrzucam 2. Wszystkie redukcję przy wyższych prędkościach wymagają użycia z wyczuciem gazu. I tu też pedał musi być odpuszczony w 2\3 jego zakresu inaczej szarpnie. Przynajmniej u mnie tak to działa.
A i jeszcze coś. Gdy puszczam pedał sprzęgła to ten ruch dziele na etapy. Mianowicie w pierwszych 2\3 zakresu ruchu pedał puszczam dość szybko ale a tej 1\3 końca zakresu ruchu puszczam powoli i z wyczuciem dodając lub nie dodając gazu zależnie od okoliczności zaistniałej na drodze.
Mam nadzieje , że pomogłem.

Zaraz zaraz.. jeżeli dobrze zrozumiałem to ja ma dokładnie odwrotny problem!!! Mi sprzęgło zaczyna "brać" jak tylko na centymetr uniosę stopę (i pedał) od podłogi i to dość gwałtownie, przez co auto często mi gaśnie albo szarpie...

[AUTOR WĄTKU outro]

Tak więc przypuszczam, że możliwe jest niemożliwe. Na początku pytałem w ASO czy można ustawić sprzęgło by brało niżej.
Skoro ty masz odwrotnie to oznacza to , że masz je inaczej ustawione. Po za tym widzę , że ty masz motorek 1,4 90KM
a my tu o 1,6 Pb DOHC nawijamy. Mam pomysł , może się zamienimy bo z tego co mniemam ty lubisz jak ci bierze od góry
a ja jak od dołu.

[Ryba4]

może się zamienimy bo z tego co mniemam ty lubisz jak ci bierze od góry
a ja jak od dołu.

Dokładnie o tym samym pomyślałem jak zobaczyłem że Ty masz 1,6!!

Ale poważnie wolisz zapierać się o sprzęgło? Bo ja tak muszę, a delikatnie odpuszczę i już jadę..

[AUTOR WĄTKU outro]

Z przezwyczajenia zawsze dociskam sprzęgło do podłogi. Ale wiem , że zmiana biegu jest wtedy szybsza. Łatwiej jest też zlokalizować moment
w którym sprzęgło zaczyna łapać. Teraz już nie mam z tym problemu bo przywykłem. Ale ile to razy mi auto zgasło .... komfort przy zmianie biegów
( szarpanie ) to tylko ja wiem. Dlatego odpisałem od razu na post Bodka. Ciekawi mnie jeszcze to ustawienie sprzęgła u Ciebie.
Kiedyś jak będę w ASO to się o to zapytam. Piszesz , że się zapierasz o pedał. Czy to znaczy , że ciężko się go wciska czy może , że musisz go cisnąć do podłogi.
Bo wiesz jeśli ciężko się go wciska to są dwa powody. Albo coś nie tak ze sprzęgłem albo słabo siły w nodze. Oczywiście to żart. Mówię o tym drugim.
To jak z tą podmianką?

[Ryba4]

Nie nie, pedał chodzi lekko, ale żeby bieg wszedł bez zgrzytu albo żeby auto stało a nie "brzęczało" musi byc pedał w samej podłodze co do milimetra. W żadnym aucie tak nie było a jeżdżę często różnymi... Po raz kolejny przywołam speca w tej dziedzinie - jerry czy to sprzęgło ma do jasnej cholery jakaś regulację??