mojaceed.pl

Tak moja we Władku ale człowiek ze stacji powiedział Panie i kto to będzie później sprzątał ??? To darowałem jej walczymy cały czas ale bez skutku większego moja przyleciała na błędzie 0405 który sam wywołałem dzięki czemu nie odcina i szła jak wściekła spalanie przy 140 cały czas 5,6l oby jeszcze wrócić bez problemu i zaczynam zabawę dalej. Ale najpierw regeneracja wakacyjna. Co najlepsze tu gdzie śpię same znaczki KIA stoją

Wróciłem było wszystko cacy nawet dwa CEEDY załadowane wakacyjnie brałem po drodze ale wracając do tematu dzwonie do ASO żeby umówić się na aktualizację oprogramowania o której wcześniej rozmawiałem a Pan mówi ale my nie robimy aktualizacji nawet nie mamy programu do tego po wielkich walkach zostałem umówiony za tydzień.

PANOWIE I PANIE pojechałem na umówioną wizytę w ASO z moim autem oczywiście złapało błąd po drodze opowiedziałem całą historie Panom nawet zaprosili mnie do siebie podłączyli kompa błąd oczywiście był wypytali co zamieniłem błąd skasowali co robiłem 100 razy powiedzieli że raczej wszystko gra przynajmniej tak wygląda. Więc poprosiłem o aktualizacje oprogramowania wiec zrobili jazda próbna po zabiegu i wszystko ok. Na koniec Pan z obsługi powiedział że może pomoże niech chodzi dobrze i nie kosztuje nic. Dzisiaj zrobiłem 600km i jest wszystko ok mam nadzieję że tak już zostanie.

Sytuacja wygląda tak. Postawiłem swojego Ceed`a 2012 Crdi 1.6 na ok tydzień na powietrzu (było sporo deszczu). Było wszystko ok jak stawiałem. Po tygodniu wsiadam, Odpalił normalnie i zaczęła migać żółta kontrolka silnika. Na drugi dzień pojechałem Ceed`em kupić ELM327 żeby odczytać błędy, odległość jakieś 9km. Na miejscu zrobiłem odczyt przy pomocy torque. Z odczytu wyskoczyło P0404. Podczas drogi powrotnej kontrolka przestała migać i teraz już nie miga po odpaleniu. Pod domem zrobiłem jeszcze odczyt aplikacją OBD Car Doctor. I wyświetliło mi coś takiego.


Mógłby ktoś wyjaśnić o co chodzi ? Z góry dziękuję

Może trzeba wyczyścić EGR?:)

Niolox wpisz w szukaj (jest z lewej strony u góry pod znaczkiem forum) P0404 i w tamtych tematach kontynuuj rozważania.

Już się naczytałem o tym EGR i że ten błąd ma z tym związek, tylko pytanie czy jeśli ta kontrolka z żółtym silnikiem już nie miga, to i tak jechać do ASO i sprawdzić co tam jest grane ? Czy jeździć normalnie i obserwować czy znowu się zaświeci. Szukałem w szukajce tego P0404 ale pojawia się lakonicznie tylko przy okazji innych wątków, a że podobnych objawów u siebie nie zauważyłem to napisałem w nowym wątku. A rozumie ktoś ten odczyt z tego screena aplikacji OBD Car Doctor co dodałem ? "Po wystąpieniu 0 km, po usunięciu 3583 km" I jeszcze jedno pytanie jeśli auto jest jeszcze na gwarancji, to czy za takie sprawdzenie w ASO liczą sobie już na starcie czy nie ? Ceed`a mam od czerwca jako 2 właściciel, więc nie mam żadnego doświadczenia z ASO.

A usuwales blad przez obd? Jezeli tak to kontrolka mogla zniknąć. Jezeli masz na gwarancji nie kasuj tylko z kontrolka i gwarancja jedz do aso.

Ja nie kasowałem, chyba że ten torque sam usunął ale wątpię. Dobra, podjadę do tego ASO niech zobaczą.

ja wróce do tematu, u mnie był też ten błąd od czasu do czasu P0404. bez klimy mulił i mial opóźnienie na reakcję gazu, ale nie wywalał żadnego błędu. Bład wskakiwał sporadycznie
zaczałem stosować większe obroty i pilnowac dopalanie dpf przez ten czas który nic nie pisałem. zauważyłem przede wszystkim to, że bardzo często dopala. spalanie jakieś średnio 7,5
zrobiło się znacznie chłodniej i od jakiegoś czasu nie pojawił się błąd P0404. zauważyłem też, że w momencie dopalania od obrotów 1500 jak wcisnę pojawia się nieraz suchy klekot jakby się coś zacierało. Od jakiegoś czasu mieszam też paliwa w sensie staram się lać więcej paliwa premium bo jest bez BIO dodatku.
teraz jak jest chłodniej wyłączę klimę i nie ma już objawów mulenia. Na lepszym paliwie znacznie mniejsze spalanie może dlatego też, że dpf rzadziej się dopala.
ogólnie wszystko wróciło do normy. przy dopalaniu rzadko kiedy zaklekocze. ciszej pracuje jak benzynka
jakby ktoś miał jakiś pomysł co do tej spr bądź pytania walić na priv

Dzień dobry,

Mam analogiczny problem z KIA Ceed 1.6 CRDI 90KM - gdy na dworzu robi się ciepło auto przy przyśpieszaniu w zakesie obrotóe 1,5 -2 tyś. zaczyna szarpać, ma spowolnioną reakcję na gaz, wrażenie jakby nie dostawał wystarczająco paliwa.
Objawy powyższe oczywiście jak u innych ustępują w momencie włączenia klimatyzacji lub gdy na zewnątrz panuje niższa temperatura.

Auto ma usunięty DPF ale z DPF było dokładnie tak samo.

Czy ktoś z panów przetestował jakieś skuteczne rozwiązanie?

pozdrawiam!

ja nadal mam ten sam problem, sprawdź kolektor, ja mam zamiar czyścić albo dać komuś do czyszczenia. jeszcze obstawiałbym egr.
moje ostatnie podejrzenia bardziej padają na syf w kolektorze, jaki masz przebieg?

Hejka, przebieg u mnie to ok 155.00 km, w nowym tygodniu mam jechać do elektronika od diesla żeby mi podkręcił ilość paliwa dozowaną przez komputer lub zobaczymy czy coś zaproponuje od siebie.
Na ASO szkoda czasu i pieniędzy, jak im komputer nie pokaże błędu to nic nie wiedzą, nic nie umieją.

Ja też muszę szukać jakiegoś speca od diesla. Tak jak napisałeś w ASO jak nie ma błędu jest wszystko ok.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

No to ja mam 280tys nastukane prawie, ale problem juz miałem w zeszłym roku. W zimę jak temperatura spadła o dziwo było Ok.
Teraz malo kulturalna praca jak dostaje temp. Zimny jeszcze nawet ładnie chodzi.
Nie jest taki zrywny. I jakby cały czas dopalało dpf, cały czas dawkuje paliwo jak sie rozgrzeje. Tzn na zwalnianiu biegami nie spada spalanie do 0.0 tylko jest 0.5, 0.4, i tak sobie dozuje nawet do 0,9
Juz naprawdę nie wiem co mam robic
Zacząłem dolewać olej 2t do paliwa 80ml na zbiornik bo sie boje o wtryski, strasznie sucha praca

Witam. Uporaliscie sie panowie z problemem ? Bo mam identycznie to samo z tym ze na klimie rzadziej ale tez tak potrafi zrobic..

Nie mam obecnie w ogóle czasu podjechać do tego spewca od diesli, więc u mnie bez zmian. Zauważyłem jednak, że najgorzej jest jak odpalam i ruszam po południu, po pracy, jak cały dzień stoi na słońcu, wtedy szarpie przed 2 tyś. obrotów jakby nie dozowało odpowiednio paliwa. Jak przejadę powiedzmy 10 kilometrów to trochę się rozrusza i jedzie się lepiej. Najlepiej jednak ciągnie na zimnym silniku no i wiadomo w zimę, przy temp. poniżej 10 C

Ja mam to samo, przy niższej temperaturze wszystko Ok. W zimę moge klime wyłączyć i nic sie nie dzieje. Wywaliłem dpf zrobiłem chipa (nie wiem mam ile bo nie ma rolek) gosc ma pojęcie, ale z tym muszę podjechać drugi raz. A ze teraz uderzyłem w sarnę to odwleka ta sprawę i rolki bo sa ważniejsze sprawy do ogarnięcia. Jedno co zauważyłem to ze na obd 2 jak podłączę i stoję na odpalonym na klimie wartości egr bez zmian 4.7 sygnał egr a błąd egr 0 wyłączam klime i wartości skaczą np sygnał egr 60,2 błąd sygnału egr 32,2 i falują te wartości. Moze to cos z elektryka. Kiedyś słyszałem ze alternator moze powodować takie objawy. Jakie macie akumulatory? Dedykowane? Ja włożyłem przed tym problem w zimę z troche większym prądem rozruchowym. Miałem taki czas ze czesto jak wychodziłem z auta prąd mnie kopał.

A zapomniałem dodać, ze na klimie po usunięciu dpf zero dymu bez klimatyzacji od 1,5tys obrotów do 2 tys obr czarno za mną

Może warto podjechać na hamowanie i może po wykresie wyjdzie co jest przyczyna utraty mocy w tym przedziale obrotów ? Ja mam podobny problem ale na zimnym =p chwile po ruszeniu w przedziale 1,5 - 2 tys obrotów występuje szarpnięcie ale na nagrzanym silniku wszystko gra.

mam dobrego speca od elektro robi chipy bez hamowni od wielu lat, pracował w serwisach skody między innymi i w jakimś jeszcze. Dzisiaj ma swoją stodołę bo tak wygląda jego dom(jest wielki i nowy) ludzi przez cały dzień nie wiem ilu naliczyłem, ale jeden po drugim podjeżdżał. Robił przy mnie w 5 letnim CLS skrzynie biegów tzn. programował. Ma łeb, ale w tej chwili nie stać mnie na diagnostyke u niego. Niestety naprawiam szkody po sarnie, ale jak tylko z tym się uporam i trochę odetchnę to będę u niego z tym problemem. Mi robił chipa i dpf chłopaki wcześniej wywalili. Puszka została. Miałem nadzieję, że po tym będzie ok. niestety jest problem nadal. do tego bez klimy od 1,5tyś do 2tyś czarny dym puszcza. Powiedział mi żebym pojeździł i jak nic się nie zmieni żebym przyjechał. z chipa jestem zadowolony. Miałem jechać na rolki, ale sarna 2 dni po chipie kiedy zaczął już normalnie chodzić. tzn chip zawsze działa po jakimś czasie, musi się dostosować do nowych ustawień.
Tu na forum oi problemie piszę od 2017 rok czasu.
Trochę ostatnio poczytałem na innych forach i jeśli to nie problem z jakimś lewym prądem to albo alternator słaby albo chłodnica spalin zapchana bądź nieszczelna.
Po wymianie rozrządu miałem olej w płynie zbio chłodzenia, wszyscy, że uszczelka. Spr testem oczywiście spaliny w zbiorniku. Zmieniłem zbiornik a w kwietniu dobrze wypłukałem cały układ. i jest ok.
Ale wydaje mi się, że może to być chłodniczka bo jak zalałem płyn to od czasu do czasu szły takie wianuszki bąbelków. Może jeszcze się odpowietrzał.... hmm

I TAK NIKT TEGO PEWNIE NIE CZYTA.

specjaliści którzy tyle piszą pod tym problemem już nic nie piszą.

tylko jeśli to chłodniczka to czemu EGR wariuje bez klimy?
może nie ma wystarczającego prądu?

Cześć,
auto mam od jesieni 2017. Oryginalny przebieg przy zakupie ok 53kkm.


Też męczę się obecnie z Check engine/ P0404 i powtarzajacym się ograniczeniem obrotów (ok. 2750 rpm max).
Nie wiem, czy to wszystko nie byłoby związane z dolewaniem oleju 2t podczas tankowania (dolewałem ok 200ml na pełny bak, co tankowanie, przez ok. 10-15 tankowań), lub przynajmniej z możliwym zamuleniem auta przez poprzednią właścicielkę - 53kkm przez ponad 5 lat to trochę mało.

U mnie wygląda to następująco:
Najpierw zaczęło występować ograniczenie obrotów - jakiś miesiąc, dwa po zakupie auta ubiegłej jesieni. Wtedy jeszcze nie pojawiał się check.
Przejechałem autostradą na 4 biegu, gaz do spodu (ok 105km/h) i po ok 50km się odblokował. Od tamtego czasu miałem spokój parę miesięcy.

Kilka miesięcy temu problem zaczął się nasilać. Oprócz ograniczania obrotów pojawiał sie check i P0404.
Odkręciłem EGR - był ledwo zabrudzony, ale i tak go przeczyściłem. To oczywiście nie rozwiązało problemu zatem wymiana EGR - również nie rozwiązało problemu.
Po wymianie EGR auto jeździło 2 dni normalnie, potem pojawił się problem przy umiarkowanym dodaniu gazu, jak trzymałem gaz na jednym poziomie, auto reagowało, jakbym naciskał i puszczał pedał gazu - falowały obroty i auto ie rozpędzało się równomiernie. Wypalił się DPF i ten objaw zniknął.
W międzyczasie wymiana sitka w baku - stare nawet nie było brudne, ale wymieniłem profilaktycznie.

Wizyta w ASO Car Complex Krosno - oczywiście wtedy wszystko działało ok. i check nie świecił (ale był w pamięci komputera). Przy serwisancie auto nie złapało zmuły. Niby zrobili update softu w ECU. Nic nie pomogło.
Ostatnio zrobiłem dłuższą trasę i lepiej przepaliłem auto - ok. 1700km non stop z przerwami na odpoczynek i tankowanie. Cała trasę przejechałem na świecącym checku. Potem zgasł na kilka dni i teraz znowu świeci.

Dziś byłem u innego mechanika. Sprawdził ciśnienie na gruszce przy turbo - trzymało ok, ale on obstawia coś przy turbo i, że to może być powiązane z P0404.
Odstawię mu auto w przyszłym tygodniu (wt/śr), wtedy może będzie więcej wiadomo, to dam znać.

PS.: zamulenie auta u mnie nie ma związku z włączoną czy wyłączoną klimą. Dzieje się to niezależnie.
henri, u Ciebie problem wyeliminowany przez update SW w ECU? Do tej pory wszystko OK?

ja z hernim mamy inny problem, jemu ponoć pomogło, ale nie jestem tego pewny... poza tym kolega handluje ceedami więc już go pewnie odrazu sprzedał
zaczynam się zastanawiać nad zapchaną bądź nieszczelną chłodnicą spalin.