1.6 DOHC - nasze rekordy w najmniejszym spalaniu

najczęściej przejechanie 9 km po mieście zajmuje mi ok 25 minut (+- 5 minut) więc jak łatwo policzyć to średnia prędkość wychodzi 21,6 km/h. Przejazd staram się planować tak, aby jak najdłużej jechać płynnie lub po prostu jechać, więc często jadę bokami zygzakiem, żeby w pewnym momencie stanąc w korku i wyczekać swoje, ale wtedy toczę się na jedynce bez dotykania gazu. Poza korkami przyśpieszanie dynamiczne na dwójce i potem jak najszybciej piątka, którą trzymam nawet przy 50km/h, z resztą mało jest miejsc gdzie można i jest sens jechać szybciej, więc spalanie jest małe, na piące przy 50 km/h chwilowe spalanie stoi około 4 litrów

do forresta:

Jeżdżę podobnie do lookaszka. Nie jestem zawalidrogą ale też nie szaleję.. ot różnie czasami spokojenie czasami mniej spokojnie :twisted:

średniej prędkości Ci nie podam bo to info bez sensu jeżeli chodzi o miasto. Albo w korkach do 10km/h albo na trzypasmówce, gdy jest względnie pusto do 130 km/h ale to rzadziej bo nie często jeżdżę w nocy :wink:

. Nie udało mi się jeszcze przekroczyć 8,5 l. Wydaje mi się, że dużo zależy od paliwa.

forrestgump napisał(a):Powiedz Smyki (i inni, którzy nie przekroczyli nigdy 8/100km w jeździe miejskiej)
-jaką macie średnią prędkość w tej miejskiej jeżdzie i który bieg jest przeważnie w użyciu?
-ile stoicie z tego w korkach a ile jedziecie?
-ile Wam bierze w trasie i z jaką prędkością się zazwyczaj poruszacie?

średnia prędkość 33-35km/h ; bieg IV-V
przeważnie jadę korki rzadko(ale jazda 6km i postój 8h i z powrotem 6km lub jazda 20km jednym ciągiem)
w trasie nie sprawdzałem jeszcze

Ja po mieście (Warszawa) sporo w korkach, bez klimy osiągam aktualnie 8.3 l/100 max. Kiedyś było ok 9 l/100 jakimś cudem spadło albo nagle korki są mniejsze.
Jeżdze raczej jak mi wygodnie i w miare dynamicznie.

adam08 napisał(a):Wydaje mi się, że dużo zależy od paliwa.

Też tak myślałem. Do pustego baku nalałem Shell V-Power Racing (100 oktan cena coś koło 5 zł) - tak sobie raz zaszalałem. No i liczyłem na jakieś względy i...
Spalanie na trasie Kielce-Warszawa ok 200 km takie samo 6,2
Po Warszawie ok 40 km też 9,5 (jak normalnie)
Droga powrotna 6,2
Porównując ze zwykła 95 nic lepiej ani gorzej.
Próbowałem depnąć gazem ale też nic szczególnego nie zauważył. A więc:
Po mojemu nie ma co lać drogiej benzyny bo efektów zero.

dokładnie - ja raz zalałem na próbę BP Ultimate i zero efektów, nawet spalaine wyszło mi wyższe niż zazwyczaj. Najlepsze efekty zauważyłem tankując na Statoil Suprema 95, ale jej lepsze parametry nie rekompensują wysokiej ceny.

klosj24 napisał(a):A więc:
Po mojemu nie ma co lać drogiej benzyny bo efektów zero.

IMO benzynki klasy v-power warte sa uwagi z powodu dodatkow uszlachetniajacych i czyszczacych jakie zawieraja.
Zalewam suprema albo v-powerem co drugie tankowanie.
A niech i silnik ma cos od zycia

Pro z benzyną 1,6 - od początku tankuję PB98, jazda prawie wyłącznie w dużych miastach, dość dynamiczna, non stop włączona klima - rok temu spalanie 8,2 l/100, teraz spadło do 7,9 l/100.

elza2008 napisał(a):Pro z benzyną 1,6 - od początku tankuję PB98,

to spróbuj wlać normalną, dobrą 95. W nowych autach, np. Hondach czy Subaru jak silnik ma pić 95 i jest do tego przystosowany, to po wlaniu 98 moc spada, a spalanie wzrasta, czasem całkiem wyczuwalnie.
W ogóle wlewanie 98 i Vyrvy, Viagry i innych Powerów do normalnego auta benzynowego to kompletna lipa i marketingowe naciąganie. Wyjątkiem są auta, które mogą pić tylko 98.

novee napisał(a):po wlaniu 98 moc spada

Potwierdzam. Niedawno z ciekawości nalałem 98 i był wyraźnie mułowaty.
W poprzednim aucie - to samo.
Leję tylko 95 i jest dobrze 8-)

OK, a jakieś bardziej techniczne wyjaśnienie Waszych postów?

Bo jak wiadomo benzyna 98 ma większą liczbę oktanów, ma mniej zanieczyszczeń i mniej fałszowana na stacjach (dużo mniejszy popyt zmniejsza opłacalność).
I nie bardzo rozumiem dlaczego silnik po 98 miałby być bardziej mułowaty od 95?

elza2008 napisał(a):Bo jak wiadomo benzyna 98 ma wiĂŞkszÂą liczbĂŞ oktanĂłw, ma mniej zanieczyszczeĂą i mniej faÂłszowana na stacjach (duÂżo mniejszy popyt zmniejsza opÂłacalnoÂśĂŚ).
I nie bardzo rozumiem dlaczego silnik po 98 miaÂłby byĂŚ bardziej muÂłowaty od 95?

Koledzy majÂą trochĂŞ racji. Silniki starszej konstrukcji sÂą przystosowane gÂłĂłwnie do 95 i wlanie 98 mija siĂŞ z celem. Cee'dy sÂą przystosowane zarĂłwno do 95 i 98 (odsyÂłam do instrukcji). Od zakupu jeÂździÂłem na 98, ostatnio zatankowaÂłem 95. Nie odczuÂłem Âżadnej rĂłÂżnicy pomiĂŞdzy obydwoma paliwami jeÂżeli chodzi o wzrost/spadek mocy, /cichsza/gÂłoÂśniejsza praca silnika, czy coÂś w tym stylu ale wzrosÂło za to spalanie o caÂłe 0,5 litra, mimo Âże jeÂździÂłem ostatnio wiĂŞcej w trasie niÂż po mieÂście. W ostatnim Auto ÂŚwiecie pisali nawet, Âże Ultimate ma obniÂżaĂŚ spalanie. ZnajÂąc nasze stacie 95 nie ma 95 oktanĂłw (okoÂło 90), a 98 nie ma 98. Lanie lepszego paliwa ma najwiĂŞksze znaczenie przede wszystkim w dieslach. MiaÂłem okazjĂŞ rozmawiaĂŚ z dwoma dilerami i twierdzili, Âże w przypadku diesli nie naleÂży oszczĂŞdzaĂŚ na paliwie i laĂŚ to lepsze.

novee napisał(a):W ogóle wlewanie 98 i Vyrvy, Viagry i innych Powerów do normalnego auta benzynowego to kompletna lipa i marketingowe naciąganie. Wyjątkiem są auta, które mogą pić tylko 98.

co prawda to prawda

Przy odbiorze auta na moje pytanie czy nie lepiej lać 98 dealer powiedział że nie ma sensu bo auto i tak tego nie odczuje a silnik jest przystosowany do 95. Tankuje najczęściej na orlenie nie na jakiś dziwnych stacjach bez nazwy gdzie stosują różnego typu domieszki do paliwa i wszystko gra

Ja dam przykład że w nowym aucie lepsze paliwo może być gorsze. Np. w leonie FR 2.0 tdi 170 KM paliwo typu premium powoduje, że przy dynamicznej jeździe komputer obicna moc ponieważ temperatura spalin jest zbyt wysoka aby wypalić cząstki stałe w filtrze DPF. Dlatego lepiej lać do tego auta zwykły ON.

elza2008 napisał(a):Bo jak wiadomo benzyna 98 ma wiĂŞkszÂą liczbĂŞ oktanĂłw, ma mniej zanieczyszczeĂą i mniej faÂłszowana na stacjach (duÂżo mniejszy popyt zmniejsza opÂłacalnoÂśĂŚ).
I nie bardzo rozumiem dlaczego silnik po 98 miaÂłby byĂŚ bardziej muÂłowaty od 95?

Ma wiĂŞcej oktanĂłw czyli wiĂŞkszÂą odpornoÂśĂŚ na spalanie stukowe i to wszystko.
WiĂŞcej oktanĂłw to nie znaczy Âże mocniejsza, wrĂŞcz przeciwnie. 98 jest mniej wydajna energetycznie jako paliwo od 95.

Maikler napisał(a):Silniki starszej konstrukcji sÂą przystosowane gÂłĂłwnie do 95 i wlanie 98 mija siĂŞ z celem. Cee'dy sÂą przystosowane zarĂłwno do 95 i 98 (odsyÂłam do instrukcji).

akurat nowsze silniki sÂą bardziej czuÂłe na paliwo i precyzyjniej majÂą ustawione sterowniki i jak jest zalecane 95, to lepiej jeÂździ na 95. ÂŻadna instrukcja Ci nie zabroni nalaĂŚ 98, ale nic to kompletnie nie daje a wrĂŞcz przeciwnie. To Âże wlaÂłeÂś raz 95 i siĂŞ coÂś zmieniÂło to nie argument, bo wlejesz z innej dostawy na tej samej stacji i bedzie inaczej, pojedziesz innÂą trasÂą, zmieni Ci siĂŞ cisnienie w oponach itd., itp.

Maikler napisał(a):ZnajÂąc nasze stacie 95 nie ma 95 oktanĂłw (okoÂło 90), a 98 nie ma 98.

To jest juÂż urban legend, chyba Âże na jakichÂś dawnych PGRach tankujesz. Inna sprawa z dieslami, bo tu siĂŞ rĂłÂżne cuda nawet na markowych stacjach zdarzajÂą. ChociaÂż mĂłj pije z Neste, w trasie z Orlenu albo Staoil i sporadycznie inne byÂły wlane i na razie pod 80 kkm dobija i nic mu nie jest.

potwierdziło się - przynajmniej w moim przypadku - że styl jazdy istotnie wpływa na spalanie ceed-a. Tydzień jazdy żony po mieście (nota bene po moim wykładzie o eco-jeździe), mimo jej usilnych prób spalanie na poziomie 8,9. następny tydzień mojej jazdy (ta sama trasa po mieście) spalanie 7,8. Wniosek: żona dostanie rower :lol:

novee napisał(a):
elza2008 napisał(a):Bo jak wiadomo benzyna 98 ma wiĂŞkszÂą liczbĂŞ oktanĂłw, ma mniej zanieczyszczeĂą i mniej faÂłszowana na stacjach (duÂżo mniejszy popyt zmniejsza opÂłacalnoÂśĂŚ).
I nie bardzo rozumiem dlaczego silnik po 98 miaÂłby byĂŚ bardziej muÂłowaty od 95?

Ma wiĂŞcej oktanĂłw czyli wiĂŞkszÂą odpornoÂśĂŚ na spalanie stukowe i to wszystko.
WiĂŞcej oktanĂłw to nie znaczy Âże mocniejsza, wrĂŞcz przeciwnie. 98 jest mniej wydajna energetycznie jako paliwo od 95.

Maikler napisał(a):Silniki starszej konstrukcji sÂą przystosowane gÂłĂłwnie do 95 i wlanie 98 mija siĂŞ z celem. Cee'dy sÂą przystosowane zarĂłwno do 95 i 98 (odsyÂłam do instrukcji).

akurat nowsze silniki sÂą bardziej czuÂłe na paliwo i precyzyjniej majÂą ustawione sterowniki i jak jest zalecane 95, to lepiej jeÂździ na 95. ÂŻadna instrukcja Ci nie zabroni nalaĂŚ 98, ale nic to kompletnie nie daje a wrĂŞcz przeciwnie. To Âże wlaÂłeÂś raz 95 i siĂŞ coÂś zmieniÂło to nie argument, bo wlejesz z innej dostawy na tej samej stacji i bedzie inaczej, pojedziesz innÂą trasÂą, zmieni Ci siĂŞ cisnienie w oponach itd., itp.

Maikler napisał(a):ZnajÂąc nasze stacie 95 nie ma 95 oktanĂłw (okoÂło 90), a 98 nie ma 98.

To jest juÂż urban legend, chyba Âże na jakichÂś dawnych PGRach tankujesz. Inna sprawa z dieslami, bo tu siĂŞ rĂłÂżne cuda nawet na markowych stacjach zdarzajÂą. ChociaÂż mĂłj pije z Neste, w trasie z Orlenu albo Staoil i sporadycznie inne byÂły wlane i na razie pod 80 kkm dobija i nic mu nie jest.

DOKÂŁADNIE
na 98 moÂże nawet wiĂŞcej paliĂŚ

z ciekowostek -kupiÂłem kiedyÂś merca 190 i miaÂł pod maskÂą przeÂłÂącznik mechaniczny 95/98 podobno zmieniaÂło to ustawienia silnika typu kÂąt zapÂłonu itp.--krĂŞciÂłem :twisted:

zmiany nie byÂły odczuwalne :twisted:

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001, ... gn=4815852

http://www.poznan.pl/mim/public/publika ... tance=1017

http://video.wtk.pl/?layout=player.xtm& ... s&id=14143

Przemogłem się w weekend i na krajowej siódemce zastosowałem technikę "dziadkowej jazdy". Odcinek testowy tylko 80km (potem noga jakoś sama opadła :oops:

), ruch na trasie umiarkowany/mały, klima włączona, wskazanie 5,4l/100km... ale na codzień tak się jeździć nie da, tylko w poszukiwaniu nieosiągalnego ideału ecodrivingu :twisted:

EKO? Linki które dałeś CEEDEEROM przypomniały mi o znajomym szkolonym jeszcze na Warszawie i Żuku. Jeździł zazwyczaj starszymi samochodami około 2 litrów pojemności. Stosował zgodnie z przyzwyczajeniami nabytymi podczas jazd z silnikiem dolnozaworowym typowe EKO: ... czwórka przy 40 km/h...
Dwa lata temu kupił Punto z jakimś małym szybkoobrotowym silnikiem. Silnik wytrzymał niecały rok. Wypalone zawory i uszczelka pod głowicą, drgania silnika... Pełne EKO

Teraz znów jeździ dieselkiem 2,0 który jakoś to EKO wytrzymuje.

1.6 DOHC - nasze rekordy w najmniejszym spalaniu

Kto przegląda forum

Partnerzy