Zderzaki są plastikowe, więc minimalna różnica musi być.
Ruszok zawsze czujny ^^ Oczywiście zderzaki, a nie błotniki.
Ranni w boju
Moderator: Żandarmeria
-
hacker
Re: Ranni w boju
No i się doczekałem. Drugi kierowca mojego procka dzisiaj go załatwił jutro jadę do rzeczoznawcy, a po świętach oddaję do roboty. Moje pytanie brzmi tylko: czy mam podstawy do ubiegania się o auto zastępcze na czas naprawy z autoryzowanym punkcie kii?
-
awer - Kierownik
- Posty: 452
- Dołączył(a): 22 lut 2011 21:20
- Lokalizacja: Małopolska.
- Grupa: Małopolska
- Model cee'd:
C2 PRO, 1,6 Pb 135KM
2014, L
Re: Ranni w boju
Najprawdopodobniej sami ci to zaproponują, niemniej jednak jak będziesz umawiał się "na termin", to zapytaj się czy będzie dostępny samochód zastępczy w tym terminie, bo z reguły za wiele serwisy ich nie mają, a muszą je dzielić pomiędzy serwis mechaniczny i lakiernię.
pro_cee'd L+FUN+UVO_pierwsza rejestracja 01.2015
był pro_cee'd Optimum 1.4 109 KM_2008
był pro_cee'd Optimum 1.4 109 KM_2008
-
hacker
Re: Ranni w boju
Jutro będę u nich to się postaram wszystko załatwić. Auto zastępcze jest mi niezbędne. Jeszcze wchodzi w grę auto z PZU. Jednak wolałbym dostać ceed'a albo inną kijankę na ten dzień czy dwa :P
-
guwer
Re: Ranni w boju
hacker napisał(a):Jednak wolałbym dostać ceed'a albo inną kijankę na ten dzień czy dwa :P
Myślę że to może potrwać dobrych kilka dni (demontaż, prostowanie, szpachlowanie, schnięcie, szlifowanie, malowanie, schnięcie, montaż)
- Adam Garstka
- Żandarmeria
- Posty: 2973
- Dołączył(a): 11 lut 2008 13:43
- Lokalizacja: Zawiercie / Poręba
- Grupa: GOP- Górny Śląsk
- Model cee'd:
C2 SW, 1.6 GDI Pb 135KM
2013
Re: Ranni w boju
guwer napisał(a):Myślę że to może potrwać dobrych kilka dni
Mi robili tydzień ( wymiana drzwi i cieniowanie elementów ). W twoim przypadku malowanie boku nie potrwa krócej.
A drzwi prawdopodobnie do wymiany.
-
hacker
Re: Ranni w boju
No o wymianę drzwi mam zamiar się upomnieć. Może to trwać nawet 2 tygodnie pod warunkiem, że dostanę zastępcze auto na cały czas :P
- Adam Garstka
- Żandarmeria
- Posty: 2973
- Dołączył(a): 11 lut 2008 13:43
- Lokalizacja: Zawiercie / Poręba
- Grupa: GOP- Górny Śląsk
- Model cee'd:
C2 SW, 1.6 GDI Pb 135KM
2013
Re: Ranni w boju
hacker napisał(a):Może to trwać nawet 2 tygodnie, pod warunkiem, że dostanę zastępcze auto na cały czas
To zależy od ubezpieczyciela ( czy masz opcje auta zastępczego ) a nie od serwisu.
-
hacker
Re: Ranni w boju
Auto kupowałem końcem września 2010 i obecnie mam pakiet dilerski w PZU. Dzisiaj ok 11 jadę do rzeczoznawcy i do kii to się wszystkiego dowiem
-
Franky
Re: Ranni w boju
Kwestia auta zastępczego to dobra wola serwisu, nie muszą dawać klientowi - wszystko zależy od tego czy serwisowi zależy ... jeśli nie chcą dać to trzeba iść gdzieś indziej, owszem można z AC brać auto, ale to zależy od twojej polisy. Ponadto z doświadczenia wiem, że najlepiej zadzwonić do ubezpieczyciela czy i na ile należ się auto - najczęściej jest to auto z wypożyczalni bo z serwisu się nie opłaca ...
-
hacker
Re: Ranni w boju
Serwis mi odmówił, stwierdził, że mają w dupie klientów. Co do PZU to jutro mam zamiar się dowiedzieć czy z AC mi się należy. Mam też niby auto pomoc w wersji, która pozwala mi na auto zastępcze na 7dni, ale czy to obejmuje naprawę blacharską?
-
ruszok - Żandarmeria
- Posty: 4199
- Dołączył(a): 17 lip 2010 06:34
- Lokalizacja: Katowice
- Grupa: GOP- Górny Śląsk
- Model cee'd:
C3 SW, 1,4 TGDi Pb 140KM
2019, L + BL
Re: Ranni w boju
I właśnie się okazuje te całe kitowanie ludzi. Kup - wszyscy na kolanach przychodzą. Jak coś po ich stronie to już nie bo nie mają, bo dużo klientów itd... Dobra ASO mogę zrozumieć - pracownicy czymś się muszą bujać nie?
A ubezpieczenie? Też się trza dowiedzieć, ale znając moje poprzednie przypadki to przyjdzie Ci udowodnić, że auto jest niezbędnie konieczne i tego typu bzdety. Suma sumarum okaże się, że auto jest [tak jak na reklamie] ale musisz za niego zapłacić...
A ubezpieczenie? Też się trza dowiedzieć, ale znając moje poprzednie przypadki to przyjdzie Ci udowodnić, że auto jest niezbędnie konieczne i tego typu bzdety. Suma sumarum okaże się, że auto jest [tak jak na reklamie] ale musisz za niego zapłacić...
......:::: BYŁA: KIA CEE'D HB 1.6 CRDi 16V 115 COMFORT+ 2010 ::::......
......:::: KIA CEED SW 1.4 TGDi L+BL 2019 ::::......
......:::: KIA CEED SW 1.4 TGDi L+BL 2019 ::::......
-
hacker
Re: Ranni w boju
Udowodnić mogę bardzo prosto. Auto jest wciągnięte do działalności i jest niezbędne do pracy. Kwestia teraz zdobycia tego zastępczego. Wiesz może czy z Auto Pomocy też można na czas naprawy blacharskiej wziąć?
-
Franky
Re: Ranni w boju
Tak niestety jest, że zawsze trzeba kombinować, bo brak informacji w naszym kraju jest zjawiskiem powszechnym.
Ja po mojej przygodzie z autem (szkoda całkowita w wyniku zgniecenia przez drzewo) najpierw zadzwoniłem do ubezpieczyciela zgłosić szkodę, potem do serwisu.
W przypadku mojego zdarzenia auto unieruchomione otrzymałem informacje z Allianz, że auto mi się należy (serwis twierdził coś innego) na 9 dni bez żadnych kosztów - zajmuje się tym inna firma - zadzwoniłem i poproszono mnie o adres gdzie ma być auto dostarczone o parametrach zbliżonych do posiadanego auta. Potem jak analizowałem całość to Allianz wywiązał się w pełni tego co było zawarte w mojej polisie.
Ja po mojej przygodzie z autem (szkoda całkowita w wyniku zgniecenia przez drzewo) najpierw zadzwoniłem do ubezpieczyciela zgłosić szkodę, potem do serwisu.
W przypadku mojego zdarzenia auto unieruchomione otrzymałem informacje z Allianz, że auto mi się należy (serwis twierdził coś innego) na 9 dni bez żadnych kosztów - zajmuje się tym inna firma - zadzwoniłem i poproszono mnie o adres gdzie ma być auto dostarczone o parametrach zbliżonych do posiadanego auta. Potem jak analizowałem całość to Allianz wywiązał się w pełni tego co było zawarte w mojej polisie.
-
maestro
Re: Ranni w boju
Franky napisał(a):W przypadku mojego zdarzenia auto unieruchomione otrzymałem informacje z Allianz, że auto mi się należy (serwis twierdził coś innego) na 9 dni bez żadnych kosztów
Serwis stwierdził prawidłowo.
Nie odróżniacie koledzy obowiązków zakładu ubezpieczenia od obowiązków gwarantu. Akurta mnie nie dziwi, że nie dostaliście auta zastępczego od serwisu KIA.
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6538
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
Re: Ranni w boju
hacker napisał(a):Serwis mi odmówił, stwierdził, że mają w dupie klientów. Co do PZU to jutro mam zamiar się dowiedzieć czy z AC mi się należy. Mam też niby auto pomoc w wersji, która pozwala mi na auto zastępcze na 7dni, ale czy to obejmuje naprawę blacharską?
Po pierwsze - serwis nie ma żadnego obowiązku przekazania klientowi auta zastępczego - to tylko dobra wola zakładu. Ludzie się przyzwyczaili, że jak auto do naprawy to powinni dostać coś w zamian - a jak się zawozi do naprawy telewizor czy lodówkę to też żadamy sprzęu zastępczego na czas naprawy? Ale jak z serwisem dobrze się żyje, to jakieś autko zawsze się znajdzie.
Co do ubezpieczalni - auto zastępcze należy się z polisy Assistance lub niektórych OC, a i to w przypadku, kiedy auto zostało unieruchomione w trakcie jazdy a nie kiedy oddajemy auto do lakierni. Choć tu mogę się mylić, bo warunków ubezpieczeń wszystkich ubezpieczycieli nie znam, ale z tych mi znanych to żaden nie oferuje auta zastępczego na czas zaplanowanej naprawy.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
-
ruszok - Żandarmeria
- Posty: 4199
- Dołączył(a): 17 lip 2010 06:34
- Lokalizacja: Katowice
- Grupa: GOP- Górny Śląsk
- Model cee'd:
C3 SW, 1,4 TGDi Pb 140KM
2019, L + BL
Re: Ranni w boju
Telewizorem nie jeżdżę do pracy, która przynosi mi wymierne korzyści majątkowe więc to słabe porównanie. A jeśli odstawiam auto na GWARANCJĘ [nie mówię o szkodach] czyli np. malowanie z powodu korozji lub jakieś poważniejsze usterki wynikające z WAD to auto mi się należy. Zapłaciłem za to kupę kasy i miało jeździć a nie stać. Jeśli KIA spartoliła sprawę i klapa rdzewieje to jest moja wina? Dlaczego ja mam na tym tracić? Dlatego, żeby autem zastępczym mogli jeździć pracownicy? Nie, mnie to nie obchodzi. Jeśli pęka mi taśma airbagu i trzeba czekać na części, albo malowanie klapy to ich obowiązkiem wręcz jest dać mi auto i koniec.
Nie wspomnę już o tym, że nikt nigdy mi nie zaproponował chociaż odwiezienia do domu czy w inne okolice na czas naprawy... Ale w ankiecie nt. ASO taka odpowiedź jest.
Naprawa szkody to inna kwestia. Wiadomo, że ASO ma swoje zobowiązania, ale... Z nich też się niechętnie wywiązuje, bo o auto zastępcze musisz się prosić... Głównie autami zastępczymi jeżdżą pracownicy ASO. Zaś w tym wypadku auto należy się z ubezpieczalni. Jednak sprawa nie jest banalnie prosta ponieważ właśnie w pakiecie PZU trzeba różne bzdety udowadniać, żeby w ogóle auto dostać... Ale nikt o tym nie mówi przed podpisaniem pakietu. A wiem o tym stąd, że mój szef miał przygodę ze szlabanem. Oddał auto do ASO i chciał zastępcze z PZU. I co? Tysiąc papierków, dowodów itd. Suma sumarum auto w końcu dostał, a na końcu się okazało, że musiał za nie zapłacić prawie 3000 zł - naprawa trwała 3 tygodnie. Mimo, że prowadzi działalność gospodarczą to oni udowodnili, że niby autobusem też mógł jeździć więc... Sprawa jest w sądzie. A z PZU to oczywiście pakiet dealerski, a auto poniżej roku.
Miejmy nadzieję, że tu nie będzie takiego problemu.
Nie wspomnę już o tym, że nikt nigdy mi nie zaproponował chociaż odwiezienia do domu czy w inne okolice na czas naprawy... Ale w ankiecie nt. ASO taka odpowiedź jest.
Naprawa szkody to inna kwestia. Wiadomo, że ASO ma swoje zobowiązania, ale... Z nich też się niechętnie wywiązuje, bo o auto zastępcze musisz się prosić... Głównie autami zastępczymi jeżdżą pracownicy ASO. Zaś w tym wypadku auto należy się z ubezpieczalni. Jednak sprawa nie jest banalnie prosta ponieważ właśnie w pakiecie PZU trzeba różne bzdety udowadniać, żeby w ogóle auto dostać... Ale nikt o tym nie mówi przed podpisaniem pakietu. A wiem o tym stąd, że mój szef miał przygodę ze szlabanem. Oddał auto do ASO i chciał zastępcze z PZU. I co? Tysiąc papierków, dowodów itd. Suma sumarum auto w końcu dostał, a na końcu się okazało, że musiał za nie zapłacić prawie 3000 zł - naprawa trwała 3 tygodnie. Mimo, że prowadzi działalność gospodarczą to oni udowodnili, że niby autobusem też mógł jeździć więc... Sprawa jest w sądzie. A z PZU to oczywiście pakiet dealerski, a auto poniżej roku.
Miejmy nadzieję, że tu nie będzie takiego problemu.
......:::: BYŁA: KIA CEE'D HB 1.6 CRDi 16V 115 COMFORT+ 2010 ::::......
......:::: KIA CEED SW 1.4 TGDi L+BL 2019 ::::......
......:::: KIA CEED SW 1.4 TGDi L+BL 2019 ::::......
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6538
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
Re: Ranni w boju
ruszok napisał(a):Telewizorem nie jeżdżę do pracy, która przynosi mi wymierne korzyści majątkowe więc to słabe porównanie
ruszok napisał(a):Zapłaciłem za to kupę kasy
A jak jakaś pani będzie nosiła pierścionek z diamentem będąc prezenterką TV, pierścionek potrzebuje do pracy bo to cześć jej image i też zapłaci za niego kupę kasy, to jak odda pierścionek do naprawy też będzie musiała dostać zastępczą błyskotkę?
ruszok napisał(a):to auto mi się należy
Otóż nie, nigdzie nie masz takiego zapisu, że auto Ci się należy. Do pracy używam laptopa, jest on mi niebędny, ale się posypał - oddałem do naprawy, ale zastępczego sie nie dopominałem, odszkodowania z tego tytułu tez ciężko się domagać - nawet mimo że straciłem kupę zapisanych informacji. Wszystko może się zepsuć i z tego tytułu możemy dochodzić roszczeń, ale jest to trudne - trzebaby udowodnić, że producent coś zaniedbał, nie dochował należytej staranności, o wadzie wiedział ale ją przed Tobą zataił, etc. (no chyba że ktoś Ci zagwarantuje 100% bezawaryjność sprzedawanej rzeczy a ona się zepsuje i narobi szkód).Gdyby było inaczej, to sądy byłyby zasypane pozwami - o zniszczone pranie przez awarię pralki, ciasto z zakalcem przez walnięty piekarnik, przewoźnicy żądaliby odszkodowań za niewykonane kursy, bo się popsuł nowy autobus, etc. Przeczytaj uważnie zapisy gwarancji, kodeks cywilny (art. od 577 do 581) - nikt przy żadnej naprawie nie jest zobowiazany dostarczyć klientowi cokolwiek zastępczego, no chyba że sam gwarant tak w zasadach gwarancji zapisze.
Co do auta szefa - ja mam pakiet w PZU i przeczytałem zapisy - mam auto zastępcze tylko w przypadku, kiedy auto mi się zepsuje i niemozliwa jest jego naprawa na miejscu - maksymalny okres wypożyczenia to 7 dni. WIęc nic dziwnego, że szef za auto zastępcze musiał zapłacić (też prowadzę działalność i auto jest mi niezbędne), skoro naprawa trwała 3 tygodnie - policzyli tydzień z Assistance i dwa tygodnie odpłatnie. Co wiecej - jak auto np. po kolizji nadaje się do jazdy i odstawię za tydzień do naprawy to z PZU w ogóle auto zastępcze mi się nie należy - zapisy Assistance precyzują jasno - kiedy auto nie może jechać i niemożliwa jest jego natychmiastowa nprawa.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
-
ruszok - Żandarmeria
- Posty: 4199
- Dołączył(a): 17 lip 2010 06:34
- Lokalizacja: Katowice
- Grupa: GOP- Górny Śląsk
- Model cee'd:
C3 SW, 1,4 TGDi Pb 140KM
2019, L + BL
Re: Ranni w boju
Dobrze, ale różnica cenowa jest - prawda? A skoro jedni potrafią dbać o swój image to o czymś świadczy?
I ja nigdzie nie piszę, że gwarancja czy inne zapisy mi to dają. Tylko dobre obyczaje tego wymagają. Jeśli ktoś płaci taką kasę i ma nadal tu kasę zostawiać to chyba należy o niego zadbać tak? Czy z mojej winy gnije klapa? Nie - to jest ewidentne zaniedbanie producenta. Wie o tym praktycznie od początku produkcji... Dlatego nie uznaję takiego tłumaczenia.
Więc dlatego piszę, że trzeba różne rzeczy udowadniać. Chodzi mi o to, że cofnięto nawet zgodę na ten 1 tydzień ponieważ wg nich auto nie było niezbędne - mimo wydania pierwotnie pozytywnej zgody.
Nie po to płacę za NOWY samochód ponad 60 000 zł, żeby co jakiś czas stał w ASO po 5-8 dni bo malowanie korozji na klapie, bo zwijacza nie ma, bo muszą sobie coś sprawdzić... No wybacz, ale jakbym chciał jeździć rowerem to bym zainwestował w porządny rower. Jakieś normy muszą być...
I ja nigdzie nie piszę, że gwarancja czy inne zapisy mi to dają. Tylko dobre obyczaje tego wymagają. Jeśli ktoś płaci taką kasę i ma nadal tu kasę zostawiać to chyba należy o niego zadbać tak? Czy z mojej winy gnije klapa? Nie - to jest ewidentne zaniedbanie producenta. Wie o tym praktycznie od początku produkcji... Dlatego nie uznaję takiego tłumaczenia.
Więc dlatego piszę, że trzeba różne rzeczy udowadniać. Chodzi mi o to, że cofnięto nawet zgodę na ten 1 tydzień ponieważ wg nich auto nie było niezbędne - mimo wydania pierwotnie pozytywnej zgody.
Nie po to płacę za NOWY samochód ponad 60 000 zł, żeby co jakiś czas stał w ASO po 5-8 dni bo malowanie korozji na klapie, bo zwijacza nie ma, bo muszą sobie coś sprawdzić... No wybacz, ale jakbym chciał jeździć rowerem to bym zainwestował w porządny rower. Jakieś normy muszą być...
......:::: BYŁA: KIA CEE'D HB 1.6 CRDi 16V 115 COMFORT+ 2010 ::::......
......:::: KIA CEED SW 1.4 TGDi L+BL 2019 ::::......
......:::: KIA CEED SW 1.4 TGDi L+BL 2019 ::::......
-
hacker
Re: Ranni w boju
No to teraz kilka słów prawdy na temat kii Rzeszów i PZU. Koleś z lakierni kii w Rzeszowie zrobił zdjęcia, dał papiery do wypełnienia itd. Na mój tekst, że chcę nowe drzwi - stwierdził, że się nie należą. Napisałem oświadczenie, że nie zgadzam się na naprawę i żądam wymiany na nowe. Dzisiaj był u mnie rzeczoznawca PZU, bardzo w porządku człowiek. Zrobił zdjęcia, chwilę porozmawiał, powiedział, że postara się jeszcze dzisiaj przesłać kosztorys. Właśnie go dostałem. Jestem bardzo zadowolony, gdyż wliczył mi i nowe drzwi i cieniowanie przedniego błotnika. Jutro jadę jeszcze raz do kii w celu umówienia się na konkretny termin i potwierdzenie kosztorysu.
Powrót do Awaryjność, raporty z eksploatacji
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości