Witam
Tytułem wstępu: posiadam kijana (1.6, DOCH - jaki widać) od 31 marca 2008 roku, także wczoraj minął termin porodu, ale do rzeczy.
Sytuacja:
sylwester, godzina 20.10, maszeruję sobie dziarsko przez parking w celu dojechania na impreze sylwestrową. Podchodzę do samochodu kluczyk w dłoni, wciskam guziczek na pilocie... martwa cisza, podchodzę bliżej, ponownie wciskam... znowu martwa cisza. Podciągam rękaw, pilot w wyciągniętej dłoni... auto umarło. (dioda na pilocie migała, wiec nie baterie). Zeskrobałam lód z szybki, bo może to, oczywiście nic. Dopadła mnie lekka panika, drzwi otworzyłam kluczykiem, zero oznak życia. Telefon do znajomego "kijan mi umarł". Organizacja klem, drugiego samochodu i tak dalej (godzina 20.30). Po 10 minutach dotarł sprawny samochód, ale kijan nic, godzina męczenia się z klemami i dotarciem do aku w alfie...
Chwila radości, prąd dotarł, ale po wyłączeniu alarmu (i centralnego) zdechło. W pobliżu 21.45 ktoś wpadł na pomysł "a może klemy ch*** strzelił?" zapasowe dotarły o 22... chwila cichej modlitwy do Ojca Kijana.... autko zaskoczyło zaraz po ich użyciu
Godzina 22.20 wyruszam na impreze sylwestrową (Jak wracałam odpalał bez problemu)
Podsumowanie wieczoru:
2h30m stania na mrozie (-6stopni)
30 zł na rozmowy telefoniczne
paczka papierosów
chęć podpalenia samochodu
2h30m spóźnienia na impreze
wizja spędzenia nocy na mrozie (centralny nie zamyka z kluczyka a awaryjne nie chce współpracować)
W związku z tym:
1. czy ktoś ma/miał podobny problem?
2. z czym to jest związane? (nic nie ciągnęło prądu poza alarmem)
3. czy aku w nowym samochodzie może paść od mrozu?
4. czy to że samochód nie jeździł od 26.12.2008. ma jakiś związek?
5. czy czeka mnie wymiana aku?
ps. do aso wybieramy się w poniedziałek, a publiczne klemy parkingowe okazały się spalone
Najlepszego w nowym roku i braku problemów z samochodami
wyładowany akumulator
Moderator: Żandarmeria
-
krisder
W moim przypadku przyczyna nie odpalenia auta okazała się bardzo prozaiczna. Od soboty wieczorem do poniedziałku rano paliła się lampka oświetlenia wnętrza, którą włączył znajomy podziwiając wnętrze ceed,ka. O dziwo rano zapalił a gdy przyszło wracać z pracy do domu już nawet nie zakręcił. Niestety kiedy jechałem do pracy było już jasno i tej lampki nie zauważyłem. Dziwię się Tobie że zmarnowałaś tyle czasu i nerwów na odpalenie auta korzystając z pomocy znajomych a nie asistans. Ja wykonałem tylko jeden telefon na numer, który jest naklejony na szybie tylnych dżwi i za pół godzinki auto już chodziło. Mam nadzieję że po tym wszystkim nie zapomnisz naładować akumulatora prostownikiem przez minimum całą noc. Alternator nie będzie w stanie naładować w pełni tak rozładowanego akumulatora.
-
Abi
spróbuj dodzwonić się do ASO w sylwestra po 20 nierealne. Co do lampek to wszystkie były wyłączone. kijan stoi na parkingu strzeżowym więc nawet jeśli coś, to dzwonią na komórkę albo domofonem i informują. Dziwi mnie też że nie sygnalizował w żaden sposób rozładowującego się akumulatora, zero migania, zero dźwięku.... mówiąc brutalnie "zasnął i się nie obudził".
-
e2rdo
<span>Abi</span> napisał(a):paczka papierosów
no i po co się truć? to już nie jest modne...
a radio działało sprawnie? nie powiesiło się czy coś?
były przypadki na forum że zacięte radio rozładowało akumulator
wg instrukcji na akumulator masz 2 lata gwarancji więc powinni wymienić ci bezpłatnie
a próbowałeś?<span>Abi</span> napisał(a):spróbuj dodzwonić się do ASO w sylwestra po 20
masz tą usługę bezpłatnie a z tego co ludziska opisywali wcześniej działają w miarę sprawnie myślę że aż takiego ruchu w sylwestra nie mają aby nie móc się do nich dodzwonić
Ostatnio edytowano 01 sty 2009 19:13 przez e2rdo, łącznie edytowano 1 raz
-
Abi
-
AdamB
-
Abi
narazie działa bez problemu... prostownik mam, awaryjny samochod też, przejechałam kolo 200 km od awarii i kijan wydaje się być w super formie, widocznie jest ciut podładowany, żadna kontrolna się nie zaświeciła itp. przed wysiadaniem sprawdziłam 5 razy czy wszystko wyłączyłam Także narazie odpuszczę wyciąganie aku, przeraża mnie to troszkę. Jutro albo w pn jadę do aso w celu sprawdzenia (zależy czy zrobili sobie wolne)
-
Krzysztof
Abi napisał(a):co do radia zawsze sprawdzam przed wysiadaniem czy wszystko jest wyłączone i jest ok.
próbowałam się dodzwonić do ASO, zarówno przed ściąganiem znajomych, w trakcie i jak już stali nad samochodem Widocznie zrobili sobie wolne
Wciąż mylisz pojęcia : ASO i Asistance to dwa różne podmioty (nie mające ze sobą związku). Warto zatem zapoznać się na wstępie z teorią, by potem nie wpadać w panikę.
-
gp
Mnie padł akumulator już dwa razy...
Za pierwszym razem w zeszłą zimę - samochód odebrany we wrześniu, w lutym jakaś jazda do miasta i z miasta juz nie wróciłem... (samochód byl nieruszany przez parę dni, mróz w okolicach -10, wyjazd na parkin to odległość +/- 2,5 km, potem 9h postoju - facet z pomocy drogowej mówił mi, że to tak mogło być: jak sie nie jeździ, a potem zrobi tylko krótki odcinek, to aku nie zdąży sie naładować). Właśnie wtedy poznałem różnice między ASO, Assistance ubezpieczyciela i Kia /przypomne - na gwarancji ważny kontakt ten ostatni, mam wbity juz w każdy telefon i notes /.
Wydało mi sie to dziwne, ale jakos przeżyłem - w końcu pomoc przyjechała, na mrozie byłem tylko 1.5H...
Za drugim razem teraz w ostatnie wakacje; może troche moja wina - zostawiłem w samchodzie włączona lodówkę turystyczną na jkaieś 4-5h; ale kurde akumulator jest nowy, byłem prosto po jezdzie ponad 300km, lodówka mała /w tym wypadku sprawdzałem działanie ASO we Włoszech - tez działa /
Jak byłem teraz na zmianie opon poprosiłem, żeby na to zerkneli; ponoć jest ok, choć stwierdzili że chwilę dali go na podładowanie; za nastepnym razem robie dym i prosze o wymianę
pozdr,
gp
Za pierwszym razem w zeszłą zimę - samochód odebrany we wrześniu, w lutym jakaś jazda do miasta i z miasta juz nie wróciłem... (samochód byl nieruszany przez parę dni, mróz w okolicach -10, wyjazd na parkin to odległość +/- 2,5 km, potem 9h postoju - facet z pomocy drogowej mówił mi, że to tak mogło być: jak sie nie jeździ, a potem zrobi tylko krótki odcinek, to aku nie zdąży sie naładować). Właśnie wtedy poznałem różnice między ASO, Assistance ubezpieczyciela i Kia /przypomne - na gwarancji ważny kontakt ten ostatni, mam wbity juz w każdy telefon i notes /.
Wydało mi sie to dziwne, ale jakos przeżyłem - w końcu pomoc przyjechała, na mrozie byłem tylko 1.5H...
Za drugim razem teraz w ostatnie wakacje; może troche moja wina - zostawiłem w samchodzie włączona lodówkę turystyczną na jkaieś 4-5h; ale kurde akumulator jest nowy, byłem prosto po jezdzie ponad 300km, lodówka mała /w tym wypadku sprawdzałem działanie ASO we Włoszech - tez działa /
Jak byłem teraz na zmianie opon poprosiłem, żeby na to zerkneli; ponoć jest ok, choć stwierdzili że chwilę dali go na podładowanie; za nastepnym razem robie dym i prosze o wymianę
pozdr,
gp
-
Abi
Krzysztof napisał(a):Abi napisał(a):co do radia zawsze sprawdzam przed wysiadaniem czy wszystko jest wyłączone i jest ok.
próbowałam się dodzwonić do ASO, zarówno przed ściąganiem znajomych, w trakcie i jak już stali nad samochodem Widocznie zrobili sobie wolne
Wciąż mylisz pojęcia : ASO i Asistance to dwa różne podmioty (nie mające ze sobą związku). Warto zatem zapoznać się na wstępie z teorią, by potem nie wpadać w panikę.
Zwykłe przejęzyczenie, proszę nie czepiać się ponieważ każdemu się zdarza. A różnice znam
Właśnie wychodzę z domu i mam nadzieję, że dzisiaj też ruszy bez problemu
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6534
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
Abi - no to skoro znasz różnicę to tylko dodam, ze Assistance podjedzie i w Sylwestra o 23:30 - taka praca. Na przyszłość dzwoń.
Odpowiadając na Twoje pytania:
1. czy ktoś ma/miał podobny problem? Ja nie miałem w Kijnce, zdarzało się w innych.
2. z czym to jest związane? (nic nie ciągnęło prądu poza alarmem) - przyczyn rozładowania może być kilka - czyli coś nie wyłączone, użytkowanie auta na krótkich dystansach (aku na odpalenie daje sporo prądu i trzeba potem kilkanaście km przejechać, by alternator zużycie "odrobił"), zwarcie w instalacji. Że się akurat rozładował w Sylwka to normalka - patrz prawa Murphy'ego (jeśli coś ma się zepsuć zrobi to na pewno w najmniej odpowiednim momencie).
3. czy aku w nowym samochodzie może paść od mrozu? Może, jak mróz sięga -40 lub kiedy akumulator jest wadliwy
4. czy to że samochód nie jeździł od 26.12.2008. ma jakiś związek? W tak krótkim okresie czasu związku mieć nie powinno
5. czy czeka mnie wymiana aku? To może orzec tylko ASO.
To co opisałeś najbardziej wygląda mi na brak przepływu prądu pomiędzy klemami a aku - przyczyny to albo słabe dokręcenie klem, zaśniedzenie klem lub brak masy. Pojedź do ASO, to w moment przeczyszczą, przesmarują i powinno być po problemie.
PS. CO znaczy że publiczne klemy są spalone. Zjarały się podczas próby rozruchu Twojej Kijanki???
Odpowiadając na Twoje pytania:
1. czy ktoś ma/miał podobny problem? Ja nie miałem w Kijnce, zdarzało się w innych.
2. z czym to jest związane? (nic nie ciągnęło prądu poza alarmem) - przyczyn rozładowania może być kilka - czyli coś nie wyłączone, użytkowanie auta na krótkich dystansach (aku na odpalenie daje sporo prądu i trzeba potem kilkanaście km przejechać, by alternator zużycie "odrobił"), zwarcie w instalacji. Że się akurat rozładował w Sylwka to normalka - patrz prawa Murphy'ego (jeśli coś ma się zepsuć zrobi to na pewno w najmniej odpowiednim momencie).
3. czy aku w nowym samochodzie może paść od mrozu? Może, jak mróz sięga -40 lub kiedy akumulator jest wadliwy
4. czy to że samochód nie jeździł od 26.12.2008. ma jakiś związek? W tak krótkim okresie czasu związku mieć nie powinno
5. czy czeka mnie wymiana aku? To może orzec tylko ASO.
To co opisałeś najbardziej wygląda mi na brak przepływu prądu pomiędzy klemami a aku - przyczyny to albo słabe dokręcenie klem, zaśniedzenie klem lub brak masy. Pojedź do ASO, to w moment przeczyszczą, przesmarują i powinno być po problemie.
PS. CO znaczy że publiczne klemy są spalone. Zjarały się podczas próby rozruchu Twojej Kijanki???
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
-
Abi
kable zjarały się wcześniej, podczas podłączania do kijana nie poszła nawet mała iskra, po sprawdzeniu czy przepływa między nimi prąd okazało się że nie. Żeby było śmieszniej to MĘŻCZYŹNI, którzy mi pomagali z aku, wpadli na pomysł sprawdzenia dopiero po 1,5h, mimo że prosiłam żeby sprawdzili od razu, ale oczywiście "kobiet się nie słucha, bo kobieta nie ma pojęcia o niczym co jest związane z czymś poza kuchnią"
Co do assistance dzwoniłam kilkakrotnie, ale odpowiedziała mi martwa cisza.
Dystans jaki z reguły pokonuję to nim 30/50 km dziennie, a po świętach niestety nie było nic do załatwienia;)
Jestem kobietą, używam rodzaju żeńskiego w odmianie czasowników, proszę was, zwracajcie się do mnie jak do kobiety
Co do assistance dzwoniłam kilkakrotnie, ale odpowiedziała mi martwa cisza.
Dystans jaki z reguły pokonuję to nim 30/50 km dziennie, a po świętach niestety nie było nic do załatwienia;)
Jestem kobietą, używam rodzaju żeńskiego w odmianie czasowników, proszę was, zwracajcie się do mnie jak do kobiety
-
CEEDEEROM - Żandarmeria
- Posty: 1113
- Dołączył(a): 18 mar 2008 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Wielkopolska
- Model cee'd:
C3 HB, 1,4 Pb 140KM
2020, BL3, 7DCT
No i po co Ci to było, Pioter ?
Zadarłeś z kobietą i dostało się nam wszystkim - mężczyznom.
A co do tematu:
to dziwne, smutne i niewybaczalne.
Zadarłeś z kobietą i dostało się nam wszystkim - mężczyznom.
A co do tematu:
<span>Abi</span> napisał(a):do assistance dzwoniłam kilkakrotnie, ale odpowiedziała mi martwa cisza.
to dziwne, smutne i niewybaczalne.
Robert M / Ceed III BL3, 1,4 GDI, oczywiście automat 7DCT, Cosmo Blue, mój od 11 maja 2020
-
gbear - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 1289
- Dołączył(a): 10 sie 2007 10:37
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Dolny Śląsk
<span>CEEDEEROM</span> napisał(a):<span>Abi</span> napisał:
do assistance dzwoniłam kilkakrotnie, ale odpowiedziała mi martwa cisza.
to dziwne, smutne i niewybaczalne.
do Assistance czy do ASO? bo w poście się to miesza, a różnica ogromna.
pzdr
ADMIN - Antypatyczny Dreczyciel Masowo Inwigilowanych Niewiniatek
-
Abi
piszac posta sie zwyczajnie "przejęzyczyłam", ale zostawiam tak jak jest. Dzwoniłam do assistance, do ASO próbowałam w pt, ale dokładnie to samo. Jutro do nich jadę, mam nadzieję że autko wytrzyma dzisiejszy (zapowiadany) mróz
a co do:
napisałam to ponieważ nie lubię być traktowana jak facet i to nie było związane z postem wyżej
a co do:
CEEDEEROM napisał(a):No i po co Ci to było, Pioter ?
Zadarłeś z kobietą i dostało się nam wszystkim - mężczyznom.
napisałam to ponieważ nie lubię być traktowana jak facet i to nie było związane z postem wyżej
-
e2rdo
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6534
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
No cóż, wyszedł z nas zakorzeniony męski szowinizm - jak kierowca to mężczyzna
Abi - skoro nie mogłaś się dodzwonić do Assitance to ja bym złożył reklamację do organizatora tej usługi - a więc KMP. Nie powinno tak być, że dzwoniłaś dłuższy okres czasu i nikt nie raczył połączenia od Ciebie odebrać - niezależnie od pory, w jakiej z usługi musiałaś skorzystać. Assistance ma działać 24H i tyle.
Abi - skoro nie mogłaś się dodzwonić do Assitance to ja bym złożył reklamację do organizatora tej usługi - a więc KMP. Nie powinno tak być, że dzwoniłaś dłuższy okres czasu i nikt nie raczył połączenia od Ciebie odebrać - niezależnie od pory, w jakiej z usługi musiałaś skorzystać. Assistance ma działać 24H i tyle.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
-
Abi
Byłam dzisiaj w ASO i dowiedziałam się że akumulator jest "pełny" i jest ładowany poprawnie...
Pan który mnie obsługiwał stwierdził: "wie pani, jak strzelają fajerwerki to alarm może się rozbrajać i uzbrajać wielokrotnie, a to powoduje wyładowanie". Sądzę że bardzo fachowe uzasadnienie całego zajścia.
Pan który mnie obsługiwał stwierdził: "wie pani, jak strzelają fajerwerki to alarm może się rozbrajać i uzbrajać wielokrotnie, a to powoduje wyładowanie". Sądzę że bardzo fachowe uzasadnienie całego zajścia.
- john78
- Koordynator Regionalny
- Posty: 274
- Dołączył(a): 10 sie 2008 13:08
- Lokalizacja: podkarpacie
- Grupa: GOP- Górny Śląsk
<span>Abi</span> napisał(a):Pan który mnie obsługiwał stwierdził: "wie pani, jak strzelają fajerwerki to alarm może się rozbrajać i uzbrajać wielokrotnie, a to powoduje wyładowanie". Sądzę że bardzo fachowe uzasadnienie całego zajścia.
ale nie wiem czy się śmiać czy płakać że mamy takie ASO KIA
u mnie alarm w ogóle nie działa ale tak ma być... szkoda słów.
uyyuyu
- SebolE
- Nadworny fotograf
- Posty: 330
- Dołączył(a): 25 sie 2007 17:48
- Lokalizacja: Gdañsk,Sopot,Gdynia,W-wa
Abi napisał(a):Pan który mnie obsługiwał stwierdził: "wie pani, jak strzelają fajerwerki to alarm może się rozbrajać i uzbrajać wielokrotnie, a to powoduje wyładowanie". Sądzę że bardzo fachowe uzasadnienie całego zajścia.
Dosłownie padłem na cycki i się popłakałem.
Poproszę, w którym ASO takie bzdety opowiadają, bo w razie, czego to mnie tam już nigdy nie zobaczą po takim tekście.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi / Wyświetlone
- Ostatni post
-
-
Usterka elektryki/rozładowany akumulator
przez dawidbeny » 07 paź 2019 07:52 w Awaryjność, raporty z eksploatacji - 1 Odpowiedzi / 4140 Wyświetlone
- Ostatni post przez Norberto1
07 paź 2019 10:00
-
Usterka elektryki/rozładowany akumulator
-
-
Problem z odpalaniem 1.6 crdi - winny akumulator?
przez wisniazio » 22 paź 2020 10:16 w Silniki i skrzynia biegów - 15 Odpowiedzi / 9777 Wyświetlone
- Ostatni post przez piter_55
22 cze 2022 09:54
-
Problem z odpalaniem 1.6 crdi - winny akumulator?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości