mojaceed.pl

Witam.

Chciałbym się podzielić z forumowiczami dość myślę ważną informacją dot. wymiany aku w dieslach.
Tej zimy, tj 2 dni temu po 7 latach prawie idealnej współpracy, wysiadł fabryczny akumulator - tzn. działała elektryka w samochodzie ale niemożliwe było uruchomienie samochodu (-10stC)
Stanąłem przed problemem wymiany, a że był weekend - nie było czasu na poszukiwania w internecie czy sklepach specjalizujących się w sprzedaży AKU.

Przeleciałem markety oraz norauto - niestety do ceeda CRDI aku jest nietypowy. Musi mieć dwie stopki (przód i tył) i odpowiednią wysokość (20cm). Oczywiście można zamówić oryginał (10 dni oczekiwania) lub zamiennik (7 dni oczekiwania) - ja na to nie miałem czasu.
Po analizie zakupiłem AKU norauto nr 15 (70Ah, 630A) który wymiarowo jest identyczny z AKU Warty (też 70Ah) i elektrycznie jest to chyba najlepszy wybór (oryginalny ma 68Ah i 600A).
Problem leży jednak w wymiarach. Zakupiony AKU ma 4 stopki i nie wchodzi do podstawki. Aby wszedł - 2 stopki (prawa i lewa) należy "odciąć" z tym że trzeba to zrobić tak aby nie uszkodzić obudowy.
Po obcięciu bocznych stopek AKU wchodzi idealnie w podstawkę i fabryczne mocowania. Drugim problemem jest jego wysokość - niby 2,5 cm to niewiele, ale kabel "plusowy" jest gruby i twardy. Aby go obniżyć należy odciąć albo odpiąć opaskę kablową która mocuje go przy podstawce AKU, wówczas cały zestaw klema-kabel można obniżyć o 2,5 cm (długości kabli na to pozwalają, choć gdyby było to 3 cm to raczej nie byłoby to możliwe). Kabel masowy też po odpowiednim przygięciu będzie pasował do klemy "minusowej". Do całości nie pasuje niestety "ubranko" fabryczne, ale dla chcącego nic trudnego - mnie się już nie chciało i ubranko wylądowało w garażu - czeka na lepsze czasy albo lepszą pogodę i czas.

Finalnie - osłona klemy plusowej też idealnie się w tym zestawie zatrzaskuje - także gdyby ktoś miał ten problem co Ja to polecam ten właśnie AKU do diesla CRDI rok 2007. Służę też pomocą na PRV jeśli ktoś byłby zainteresowany.

boe6666 napisał(a): Drugim problemem jest ....

Super, że Ci się udało ale wg mnie "problem" z ubrankiem mogłeś rozwiązać nożyczkami obcinając go 2,5cm
No to teraz pozostaje Ci tylko modlitwa co by nie pojawił się trzeci problem w postaci awarii akumulatora i nie uznania gwarancji przez producenta / sprzedającego ....

Osobiście nie uważam że odcięcie "nadlanych" kawałków plastiku powoduje utratę gwarancji. Jeśli będę reklamował AKU to z uwagi na jego właściwości elektryczne, no chyba że obudowa pęknie - to wtedy masz rację. Musiałby mi producent udowodnić że obcięcie nóżek miało wpływ na wartości elektryczne... zresztą i tak w sytuacji reklamacji aku muszę kupić nowy (nie da się jeździć bez AKU a gwarant ma swoje ustawowe 30 dni), także jak już zareklamuję i kupię nowy to raczej będę miał czas i chęci na pisemne egzekwowanie swoich praw (czytaj odwołania do odwołań itp itd).

Szukałem na forum informacji ale wszędzie jest mowa o AKU dla silników benzynowych - nie znalazłem info o AKU dla diesli (jaki model pasuje i gdzie kupić) i sam też nie wiedziałem że jest z tym taki problem (wymiary) i taka dostępność - stąd ten post - może komuś się przyda. Pozdrawiam.

boe6666 napisał(a):Osobiście nie uważam że odcięcie "nadlanych" kawałków plastiku powoduje utratę gwarancji.

Właśnie powoduje utratę gwarancji i nikt nie będzie wnikał czy modernizacja a raczej Twoja rzeźba (inaczej tego nazwać nie można) miała wpływ na jego "wartości elektryczne"- poczytaj sobie warunki gwarancji zanim zaczniesz kogokolwiek wprowadzać w błąd. Gwarant lub sprzedawca nic nie musi Ci udowadniać to Ty masz obowiązek dostarczyć reklamowany towar w całości.

i nikt nie będzie wnikał czy modernizacja a raczej Twoja rzeźba (inaczej tego nazwać nie można) miała wpływ na jego "wartości elektryczne"

Hej hej hej, nie za ostro Panie Kolego? Przeczytałem warunki gwarancji i nie widzę żadnych zapisów dot. co kto komu ma udowadniać. Aku służy określonym celom i te cele winien w okresie gwarancji realizować, niezależnie od tego czy ma stopy czy ich nie ma. Ja bym to raczej nazwał "korektą eksploatacyjną" nie zaś rzeźbą. Ton Twej wypowiedzi jest poniekąd trochę niegrzeczny.

boe6666 napisał(a):Szukałem na forum informacji ale wszędzie jest mowa o AKU dla silników benzynowych - nie znalazłem info o AKU dla diesli (jaki model pasuje i gdzie kupić) i sam też nie wiedziałem że jest z tym taki problem (wymiary) i taka dostępność - stąd ten post - może komuś się przyda. Pozdrawiam.

Słabo szukałeś, jest obszerny temat o aku i są wymieniane dla benzyny i diesla, sam nawet w jednym podaję model dla obu silników inni użytkownicy też podawali co montowali u siebie.

A co do gwarancji, to życzę Ci abyś nie musiał z niej skorzystać

To masz fajną gwarancję, bo uwzględnia niewłaściwy dobór akumulatora i własnoręczne modyfikacje. Norauto

Pioerwszy i podstawowy problem: zamontowany został akumulator nie pasujący do tego auta. I problem jest w decyzji o tym a dokładniej w osobie, która tą decyzję podjęła. I tak jak gisio powiedział: samodzielne modyfikacje są podstawą do odrzucenia roszczenia gwarancyjnego.

Hey Panowie!

I mnie spotkał identyczny problem. Jaki konkretnie akumulator możecie polecić do ceeda 1.6 crdi, aby wszedł bez żadnych przeróbek? Czy pozostaje jednak tylko ASO?

np: Varta 70Ah, 630A - Blue Dynamic E23

A poza tym to szukajka działa dobrze na forum
viewtopic.php?f=45&t=2214

Renegade napisał(a):np: Varta 70Ah, 630A - Blue Dynamic E23

Albo Bosch S4 026. Ale to praktycznie to samo, tylko naklejka na obudowie inna.

szczur75 napisał(a):Pioerwszy i podstawowy problem: zamontowany został akumulator nie pasujący do tego auta. I problem jest w decyzji o tym a dokładniej w osobie, która tą decyzję podjęła. I tak jak gisio powiedział: samodzielne modyfikacje są podstawą do odrzucenia roszczenia gwarancyjnego.

To masz fajną gwarancję, bo uwzględnia niewłaściwy dobór akumulatora i własnoręczne modyfikacje. Norauto

Pisałem wyżej że była niedziela, w niedzielę ciężko jest cokolwiek kupić - podanego modelu nie było żadnym sklepie, był podobny ale z czterema stopkami i niższy. Oryginalny ma 20cm wysokości, podana Varta E23 ma 22 cm więc też jakoby nie będzie pasować dokładnie.
Niewłaściwy dobór ??? AKU to pojemność i prąd rozruchu - dobrałem IDENTYCZNE - różnica jest tylko w obudowie. Nie będę się spierał co do zasad gwarancji - mam swoje zdanie i tyle, producent AKU na swym produkcie nie podaje do jakiego modelu samochodu pasuje - więc zarzut bezpodstawny, ale nie ważne. AKU jest zgodny z wymaganiami producenta samochodu, ma zgodną pojemość i prąd rozruchu, a to jaką ma obudowę jest dla mnie bez różnicy, mocowanie fabryczne aktualnie pasuje (bez bocznych stopek).

Słabo szukałeś, jest obszerny temat o aku i są wymieniane dla benzyny i diesla, sam nawet w jednym podaję model dla obu silników inni użytkownicy też podawali co montowali u siebie.

Wpisałem w szukajce "akumulator crdi", doszedłem do 5 strony (z 51) - powyżej 7 strony tematy nie są już związane z modelem AKU i oprócz tych dwóch modeli (+ 1 model) (a tak jest że nie leżą w każdym sklepie i na każdej półce i pod każdym płotem - tj. nie są dostępne od ręki) nie ma słowa o tym że AKU nie może mieć stopek bocznych (oczywiście oprócz mojego wątku).

Powoli się tu robi jak na elektrodzie - trochę za dużo "ą ę-owców".

Finalnie - taki AKU kupiłem, takie "dopasowanie" wykonałem, twierdzę że elektrycznie jest jak najbardziej dopasowany, ale jest szerszy o 5mm i niższy o 25mm - jednakże da się go fabrycznie zamontować i eksploatować - MOIM ZDANIEM. Jeśli ktoś nie jest pewien co do GWARANCJI - NIECH nie wykonuje czynności o których piszę JA.

Pozdrawiam.

To jest forum, wymiana poglądów na temat KIA CEED.

Niech Ci dobrze służy oby jak najdłużej. Ąę.

boe6666 napisał(a):mam swoje zdanie

Masz do niego prawo. Ale weź pod uwagę, że gwarancja jest to dobrowolne świadczenie producenta/dystrybutora i to on (w ramach obowiązującego prawa) określa jej warunki, a Ty zawierając (dobrowolną!!!) umowę kupna sprzedaży je akceptujesz.
Jeśli się przyjrzysz karcie gwarancyjnej np. Varty (Norauto nie znalazłem na szybko): http://darma.com.pl/uploaded/File/Gwarancja/VARTA.pdf
to spójrz na Warunki Gwarancji pkt 2c.

boe6666 napisał(a): Nie będę się spierał co do zasad gwarancji - mam swoje zdanie i tyle, producent AKU na swym produkcie nie podaje do jakiego modelu samochodu pasuje - więc zarzut bezpodstawny

Troszkę analogicznie: na oponach też nie jest napisane do jakiego auta pasują. Jednak jeśli kupisz 15 calową oponę i będziesz montował na 16 calową felgę to może coś się nie udać. A wszystko dlatego że kupiłeś NIEWŁAŚCIWĄ oponę. Podobnie jeśli kupisz felgę z czterema otworami na śruby/szpilki i aby w swoim ceedziku zamontować wywiercisz dziury odpowiednio do ilości i rozstawu w piaście auta - o gwarancji zapomnij. Ale rozumiem...masz SWOJE zdanie...

szczur75 napisał(a):

boe6666 napisał(a): Nie będę się spierał co do zasad gwarancji - mam swoje zdanie i tyle, producent AKU na swym produkcie nie podaje do jakiego modelu samochodu pasuje - więc zarzut bezpodstawny

Troszkę analogicznie: na oponach też nie jest napisane do jakiego auta pasują. Jednak jeśli kupisz 15 calową oponę i będziesz montował na 16 calową felgę to może coś się nie udać. A wszystko dlatego że kupiłeś NIEWŁAŚCIWĄ oponę. Podobnie jeśli kupisz felgę z czterema otworami na śruby/szpilki i aby w swoim ceedziku zamontować wywiercisz dziury odpowiednio do ilości i rozstawu w piaście auta - o gwarancji zapomnij. Ale rozumiem...masz SWOJE zdanie...

Może inaczej rozumiemy zasady techniczne jakimi się kierujemy. Oba przykłady są nieanalogiczne. Jeśli naciągnę 15 cali na 16 calową felgę - zrobię to wbrew zaleceniom producenta, gdyż pisze on na jaką felgę pasuje opona - jednakże czy jest ona ze stali czy aluminium czy drewna - nie najmniejszego znaczenia (oczywiście przerysowuję). Jeśli nawiercę 5 dziurę w feldze 4 otworowej to naruszę jej konstrukcję a jej celem jest przenoszenie obciążeń. AKU to bateria, elementy robocze to BOLCE na klemy - gdybym je upiłował bo miałbym klemy kwadratowe - to naruszyłbym element roboczy baterii. Gdybym nawiercił otwór twierdząc że moim zdaniem to polepszy wymianę gazową - również naruszę konstrukcję ogniw. Ja pozbyłem się 2mm odlewu z plastiku który technologicznie odstawał od obudowy, nie naruszyłem konstrukcji baterii, ogniw, zacisków - ale to moje zdanie i raczej go nie zmienię.

Masz do niego prawo. Ale weź pod uwagę, że gwarancja jest to dobrowolne świadczenie producenta/dystrybutora i to on (w ramach obowiązującego prawa) określa jej warunki, a Ty zawierając (dobrowolną!!!) umowę kupna sprzedaży je akceptujesz.
Jeśli się przyjrzysz karcie gwarancyjnej np. Varty (Norauto nie znalazłem na szybko): http://darma.com.pl/uploaded/File/Gwarancja/VARTA.pdf
to spójrz na Warunki Gwarancji pkt 2c.

Co do dobrowolności to raczej nie w tym kraju. W tym kraju jest gwarancja i rękojmia ustawowa a nie dobrowolna. Nie podpisywałem szczególnych warunków podczas zawierania umowy (nie zostały mi przedstawione), kartę gwarancyjną otrzymałem po zakupie. Przycięcie odstających plastikowych "uszu" o całe 2mm na stronę to nie Samowolna naprawa czy przeróbka a skorygowanie obudowy celem dopasowania do podstawy.
Zresztą nieważne. Była niedziela, nie miałem wyboru ani czasu by przez 2 tygodnie wertować internet i analizować który to AKU będzie najlepiej pasował do mej kianki, nie miałem też czasu aby zamówić odpowiedni model i czekać parę dni na dostawę (szczególnie że mamy koniec roku) - ogólnie mocno się wk...łem że na półce nie ma tego czego chcę!.

Kupiłem więc co było (zgodnie elektrycznie z zaleceniami czyli 70AH i 630A Lewy+), mniej więcej zgodne wymiarowo i dopasowałem tak że pasuje do podstawy (nie naruszając konstrukcji AKU), do fabrycznego mocowania, do fabrycznych klem. Może ktoś będzie kiedyś w podobnej sytuacji i skorzysta a może nie - to forum jest chyba właśnie po to (przynajmniej do tej pory było).

Tak BTW to ten AKU jakby się postarać to by pewnie wszedł w tą podstawę (gdyby może temperatura była +20 a nie -10stC) ale tak jakoś nie chciałem się siłować. Brakowało bowiem 2-3 mm na szerokość - pewnie podstawa (jej rant) poddałby się przy odpowiednim potraktowaniu - nie miałem okazji sprawdzić.

Pozdrawiam ĄĘowców.

Tak się zastanawiam czy nie jesteś informatykiem...

inż mechanik (AGH) mgr ekonomii (UE). Po czym wnosisz ?

boe6666 napisał(a):Przycięcie odstających plastikowych "uszu" o całe 2mm na stronę to nie Samowolna naprawa czy przeróbka a skorygowanie obudowy celem dopasowania do podstawy.

to jest ingerencja osób trzecich - nieupoważnionych przez producenta/gwaranta do w/w czynności

boe6666 napisał(a):Nie podpisywałem szczególnych warunków podczas zawierania umowy (nie zostały mi przedstawione), kartę gwarancyjną otrzymałem po zakupie

kupując produkt z kartą gwarancyjną akceptujesz warunki wymienione w karcie gw. i z automatu zawierasz umowę z sprzedawcą (reguluje to stosowna ustawa )

boe6666 napisał(a): W tym kraju jest gwarancja i rękojmia ustawowa a nie dobrowolna

w Polsce można reklamować sprzęt z "gwarancji" i ustawy (niezgodność towaru z umową - wlasnie miedzy kupujacym a sprzedajacym) a sprzedawca moze reklamowac sprzet z "rękojmi" w serwisie

Nic dodać, nic ująć.
Panie inżynierze, z doboru akumulatora ocena niedostateczna, za dopasowanie niedopasowanego - piątka.