Strona 1 z 1

kontrolka zapiętych pasów

Napisane: 06 wrz 2007 13:21
przez cell
czy kto? móg?by mi wyja?nic ?opatologicznie kiedy miga, a kiedy nie miga kontrolka zapi?tych pasów pasa?era? zajrza?em do instrukcji, ale wy?o?ona tam logika rozmyta mnie powali?a.

a ogólne pytanie jest takie. jad? z pasa?erem z przodu i co pewien czas, podczas jazdy kontrolki pasów pasa?erów z ty?u migaj?. ja rozumiem, ?e przy pierwszym ruszaniu, albo gdyby faktycznie tam kto? siedzia?. ale tak?

senkju

Re: kontrolka zapiętych pasów

Napisane: 06 wrz 2007 13:47
przez Mat
cell napisał(a):a ogólne pytanie jest takie. jadę z pasaĹźerem z przodu i co pewien czas, podczas jazdy kontrolki pasów pasaĹźerów z tyłu migają. ja rozumiem, Ĺźe przy pierwszym ruszaniu, albo gdyby faktycznie tam ktoś siedział. ale tak?

senkju


To normalny obiaw ;)
W tylnej kanapie nie ma czujnikow obecnosci pasazera, wiec kontrolki zapalaja sie od czau do czasu, chyba ponizej jakichs 60km/h, zeby Ci przypomniec o pasach z tylu. Jesli sa zapiete tez sie zapalaja, tyle, ze na zielono.

Napisane: 06 wrz 2007 14:27
przez Klapouchy
Mnie tłumaczono, że jak się zatrzymuję, to wtedy mam czas na zobaczenie tych kontrolek i wtedy się zapalają... przy ruszaniu gasną. Możliwe, że zapalają się już przy jakoś małej prędkości.

Napisane: 20 paź 2007 22:39
przez lalas
zapalają się tylko kiedy się zatrzymamy :wink:

Napisane: 31 paź 2007 09:57
przez kosmoz
to ja mam jeszcze inne pytanie, jak wyłączyć dźwięk kontrolki pasów z przodu, czy się da?

Napisane: 31 paź 2007 10:55
przez cisco
wydaje mi sie ze jest to raczej nie mozliwe, poniewaz mijaloby sie to z celem :D nikt by wtedy nie zwracal uwagi na sama konrolke niezapietych pasow, a tak to dzwiek jest bardzo irytujacy co sklania jednak do zapiecia :)
jezeli jest jakis sposob to pewnie jakis bezpiecznik. ale istnieje prawdopodobienstwo ze cos jeszcze wtedy sie rozlaczy
pozdr

Napisane: 31 paź 2007 12:56
przez masiu
rozwiązaniem jest zapięcie pasów :) i ewentualnie ich niezakładanie :)

Napisane: 02 lis 2007 18:01
przez pioter
Widziałem patent u jednego gościa - wkładał w zamek samą sprzączkę od pasów (kupił na szrocie) - i nie dzwoniło

Napisane: 05 lis 2007 15:03
przez masiu
Ciê¿ko znaleŸÌ na szrocie z ceed'a, a nie wiem czy jakieœ inne bêd¹ pasowaÌ :)

Napisane: 07 lis 2007 21:48
przez pioter
Będą , zamek jest praktycznie standardowy we wszelkich autach - zawsze coś się dopasuje za parę groszy. Ale nie polecam obchodzenia systemu, ja zdecydowanie polecam jazdę w zapiętych szelkach.

Napisane: 07 lis 2007 23:44
przez masiu
ja też dzięki nim mogę jeszcze napisać tego posta :)

Napisane: 08 lis 2007 01:36
przez lalas
kosmoz napisał(a):to ja mam jeszcze inne pytanie, jak wyłączyć dźwięk kontrolki pasów z przodu, czy się da?


sygnał kończy brzęczeć po jakiejś minucie lub trochę dłużej, sprawdzałem, możesz zawsze podjechać do ASO aby to wyłaczyli, pod siedzeniem jest czujnik "wagowy" lub obciążeniowy jak zwał tak zwał, zawsze możesz wypiąć wtyke tylko nie wiem czy body comp nie nałapie jakichś błędów :D

Napisane: 10 lis 2007 17:58
przez Hazael
Z tego co wiem to zapięcie pasów ma duży wpływ na działanie układu SRS. W niektórych przypadkach nie wystrzeli poduszka (lub wystrzeli w innym czasie) jeżeli masz nie zapięte pasy.
Kiedy oszuka się system poprzez wpięcie zaczepu pasów, system SRS potraktuje że masz zapięte pasy i wystrzeli poduszkę, która przy nie zapiętych pasach narobi więcej szkód.
Polecam zapinanie pasów.

Napisane: 11 lis 2007 20:37
przez rafek81
hazael dokaldnie w przypadku SRS(poucha pasażera )komp "mysli" ze masz zapiete pasy i w razie wypadku strzela poduszka... a jesli masz faktycznie nie zapiete pasy.. to lecisz jak szmata w strone poduchy.. nastepnie poducha strzela.. łamie ci kosci.. kregosłup.. i po sprawie...

co do czujnikow... to w przednim fotelu pasażera jest czujnik wagowy... jesli jest minimalne obciazenie... (ok.3-4kg) na siedzieniu i nie zapiete pasy to załancza sie sygnał.. nie dotyczy to fotela kierowcy.. tzn. kierowca musi byc zapiety caly czas.. nie ma tam czujnika "wagowego".. a sygnał trwa ok. 100 sekund.. ale w praktyce to cala wiecznosc.. :)

Napisane: 11 lis 2007 23:53
przez Zeli
A mnie zastanawia, czy jak kierowca nie zapnie pasow, czy sygnal i kontrolka beda sobie pikac i pikac czy w koncu silnik straci moc? Cos mi sie tak kiedys obilo o uszy ze w jakiejs toyocie tak jest ale ie pamietam gdzie i kiedy to slyszalem. Wydaje mi sie jednak ze to kompletna bzdura. Moze to ktos sprawdzil?? :twisted:

Napisane: 12 lis 2007 00:01
przez sevi
Ja kiedyś próbowałem przejechać jakies 2 kiloski bez zapiętych pasów, niestety musiałem się poddać, nie wytrzymałem tego pipczenia :D

Napisane: 12 lis 2007 09:49
przez lenarty
Sygnał dźwiękowy włącza się przy prędkości pow. 9 km/h i brzęczy przez 90 sekund, potem cichnie (bez żadnych konsekwencji dla silnika itp). Przy ponownym przekroczeniu prędkości 9 km/k od zatrzymania sygnał uruchomi się jeszcze raz.

Napisane: 21 lis 2007 16:10
przez baras
zawsze mozna czekac az przestanie pikac , choc denerwuje to bardzo.
albo odpiac wtyke pod siedzeniem ale wtedy ten srs

Napisane: 21 lis 2007 16:43
przez lenarty
Nie wiem jaki jest sens robienia sobie zachodu z odpinaniem czujników, czy znoszenia długotrwałego, uciążliwego pikania? Nie rozumiem motywacji ludzi, którzy za wszelką cenę chcą jeździć bez pasów. Samobójcy?

Napisane: 26 lis 2007 11:59
przez pioter
Najlepszym sposobem na wyłaczenie pipczenia jest zapięcie pasów - i wg mnie powinno pipczyć cały czas a nie wyciszać się po kilkudziesięciu sekundach jesli ktoś nie zapina. Ja pasy zapinam praktycznie zawsze - one naprawdę ratują życie lub chronią przed kalectwem. Zresztą czytałem gdzieś w prasie moto, że w wypadkach gdzie kierujący miał niezapięte pasy większa urazowośc jest własnie w mieście - bo poza miastem to przeważnie czołowo-boczne (chcronią strefy zgniotu, silnik, etc) a w mieście więcej jest innych konfiguracji wypadkowych - jak się okazuje trafienie w drzwi kierowcy przy 30 km/h przy niezapiętych szelkach może byc przyczyną ustanowienia dla kierowcy święta w dniu 2 listopada ... diabloo