Ja kupiłem cały zestaw ATE tak jak ogoniasty i płetwiasty polecali. Tanio nie było, ale ostatecznie cena za wszystko wyszła poniżej 750 zł także uważam, że całkiem nieźle. Póki co nie zauważyłem nic niepokojącego. Ale zrobiłem dopiero ok 100 km delikatnej jazdy. Jedyne co mogę powiedzieć, że mocniej hamują już teraz przy tym muskaniu niż te kończące się (przy mniej więcej tej samej sile nacisku na pedał - ale w sumie jest więcej tarczy, więcej klocka...).
Jedynie nie wiem czy prawidłowo zrobili w ASO, że nie smarowali prowadnic klocków? Oczywiście były czyszczone, ale nie smarowane.
Po 1000 km mogę powiedzieć, że hamulce działają dużo mocniej niż wcześniej, a może i fabrycznie. Łapię się na zbyt mocnym hamowaniu