Strona 7 z 8

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 29 lut 2012 23:52
przez kevinwpi
Spoko, spoko to w Wawie jeżdżą taryfami typu: Mercedes klasy S AMG, Audi S6, Subaru WRC, Mitsubishi Lancer Evo 9, BMW M5 - pięciodrzwiowe itp., ale jak napisałem to zależy kto i co chce, bo w/w taryfach za trzaśnięcie drzwiczkami płacisz 50zł, nie wspominając o reszcie trasy.... i merc i lancer na pewno bez LPG, miałem okazję nimi kiedyś jechać....

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 01 mar 2012 20:56
przez Vader
kevinwpi napisał(a):Spoko, spoko to w Wawie jeżdżą taryfami typu: Mercedes klasy S AMG, Audi S6, Subaru WRC, Mitsubishi Lancer Evo 9, BMW M5 - pięciodrzwiowe itp., ale jak napisałem to zależy kto i co chce, bo w/w taryfach za trzaśnięcie drzwiczkami płacisz 50zł, nie wspominając o reszcie trasy.... i merc i lancer na pewno bez LPG, miałem okazję nimi kiedyś jechać....

50zł?Gdzie tak płacisz?Chyba ,że u oszustów ,max jest 8zł ja mam 6 ale nie długo wskoczę na 8.W dzisiejszych czasach taksa to umieralnia lipa ,nie piszę tego by zniechęcać,ale naprawdę jak zaczynałem to myślałem, że będzie lepiej.Ja nikogo oszukiwać nie mam zamiaru, mam swój kodeks moralny ,jak będzie coraz gorzej po prostu odejde.

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 01 mar 2012 23:31
przez kevinwpi
To nie u "oszustów" jak Napisałeś tylko to taksy na specjalne zamówienie i takie ceny ustalają, nikt nie każe nimi nikomu jeździć, mi się dwa razy udało - raz z klientem (jak pracowałem w ochronie) - chciał się pochwalić to mercem, a lancerem to z kumplem który należy do klubu spod znaku "M" i pożyczył go od tego gościa na godzinę, ale kwota była w cenniku w środku auta, co do innych taksówek w Wawie to wiem, że można i znaleźć takie (trafić), które za trzaśnięcie drzwiami wezmą mniej od Ciebie, bo 5zł, nie wiem jak teraz bo dawno nie jeździłem... Na taksi teraz trudno, bo ludzie mniej kasy mają to raz, a dwa przybyło wam konkurencji w postaci tzw. taxi tzn. tych co jeżdżą jako przewóz osób i z reguły są tańsi od Was. Nie zmieniając faktu rozumiem, że dla kolegów z klubu są u Ciebie zniżki na taksówkę jakby co?

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 02 mar 2012 02:22
przez Vader
kevinwpi napisał(a):To nie u "oszustów" jak Napisałeś tylko to taksy na specjalne zamówienie i takie ceny ustalają, nikt nie każe nimi nikomu jeździć, mi się dwa razy udało - raz z klientem (jak pracowałem w ochronie) - chciał się pochwalić to mercem, a lancerem to z kumplem który należy do klubu spod znaku "M" i pożyczył go od tego gościa na godzinę, ale kwota była w cenniku w środku auta, co do innych taksówek w Wawie to wiem, że można i znaleźć takie (trafić), które za trzaśnięcie drzwiami wezmą mniej od Ciebie, bo 5zł, nie wiem jak teraz bo dawno nie jeździłem... Na taksi teraz trudno, bo ludzie mniej kasy mają to raz, a dwa przybyło wam konkurencji w postaci tzw. taxi tzn. tych co jeżdżą jako przewóz osób i z reguły są tańsi od Was. Nie zmieniając faktu rozumiem, że dla kolegów z klubu są u Ciebie zniżki na taksówkę jakby co?


Wiesz dla mnie to są oszuści,wszyscy którzy podrabiają taksówki nie zależnie od tego w jaki sposób to robią czy są rzekomo ,,tani,,czy przesadnie drodzy,robią coś nie legalnie,a że w naszym kraju prawo mamy dobre ale już z jego egzekwowaniem bywa gorzej to oni jeżdżą bezkarnie ,według mnie każdy wyjazd jakiegokolwiek wynalazku taxi podobnego, powinien się kończyć na parkingu Policyjnym, bez żadnego głupiego tłumaczenia.Ciężko jest, :ok owszem trzeba coraz więcej godzin na mieście spędzać i ciąć koszta co oznacza gorszy stan techniczny samochodów oraz zmęczeni kierowcy, którzy mogą powodować zagrożenie na drodze,oczywiście nikt się tym nie przejmuje, póki jakiś zmęczony kierowca nie zabije kogoś ważnego np.polityka, wtedy będzie szum medialny i ktoś się zastanowi.A póki co jest fajnie wolny rynek liberalizm,a że to prowadzi do chłamu ,i zaniku kręgosłupa moralnego,komu to przeszkadza . Jasne ,że są zniżki dla członków klubu trzeba sobie ,wzajemnie pomagać. mybeer

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 02 mar 2012 08:57
przez kevinwpi
Super cieszy mnie fakt zniżek, a co do tych tzw. "oszustów" nie chcę się wypowiadać tak do końca, bo się nie znam i tak do końca nie wiem co i komu tak naprawdę wolno.... Jak będę potrzebował taksi to się odezwę - wyślę Ci wiadomość.....

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 02 mar 2012 09:48
przez Ryba4
żartujesz? Grubo :D

W tej chwili mi się wydaje że najekonomiczniejszym wyborem z nowszych aut byłby tfu tfu wiesiek pasek B6 1,6 8v + lpg

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 02 mar 2012 21:30
przez Vader
Ryba4 napisał(a):żartujesz? Grubo :D

W tej chwili mi się wydaje że najekonomiczniejszym wyborem z nowszych aut byłby tfu tfu wiesiek pasek B6 1,6 8v + lpg


Może i ekonomiczniejszy,ale ja nie lubię gazu,źle mi się kojarzy i śmierdzi w samochodzie,przy większym wypadku spalić się można,to nie fajna perspektywa.Po za tym,trzeba wziąść pod uwagę,że instalacja gazowa wymaga przeglądów ,silnik szybciej się zużywa wymaga częstrzych remontów ,dlatego bardziej mnie interesują hybrydy elektryczne,tylko ,że narazie to koncerny samochodowe eksperymentują to na użytkownikach ,ale za jakieś 10 lat to może być bardzo fajne rozwiąznie.Albo silniki spalinowe które mogą jako paliwa używać innych substancji niż benzyna,a za to tańszych.

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 02 mar 2012 21:30
przez Vader
kevinwpi napisał(a):Super cieszy mnie fakt zniżek, a co do tych tzw. "oszustów" nie chcę się wypowiadać tak do końca, bo się nie znam i tak do końca nie wiem co i komu tak naprawdę wolno.... Jak będę potrzebował taksi to się odezwę - wyślę Ci wiadomość.....

Ok.

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 31 sie 2012 18:32
przez Sklep-Kia_pl
Ciężko powiedzieć jak długo zamierzam jeździć tym modelem Kia,póki co jest na tyle dobry i spełnia moje oczekiwania,że nie zastanawiam się nad żadna zmianą. Do tego dochodzi też ekonomia silnika- z kosztów jak i poziomu spalania jestem bardzo zadowolony.

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 24 paź 2012 15:21
przez arek314
Jeśli mówimy o ekonomii to miałem okazję przejechać się na dłuższej trasie Octavią 1.6 MPI LPG 102 KM. Jeśli jeździć eko to pewnie dałoby się zamknąć w 7 litrach gazu. Auta jeźdżą w firmie i silniki nie robią problemów, 150 KKM znoszą w miare nieźle. CEED u mnie raczej na dożywocie zostanie, jak będę zmieniał oddam w rodzinie. Boję się głównie korozji, ale garażuje i sprawdzam regularnie.

edycja: Octavia z 1.6MPI to straszliwy muł, auto dla emeryta albo taksówkarza. Dla PH raczej za karę albo żeby mandatów było mniej :).

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 05 lis 2012 17:37
przez treeskel
Jeśli o mnie zaś chodzi to dopiero co nabyłem... 4 latka :)
Jeździć zamierzam jakieś 5 latek.. chyba że coś się w między czasie przytrafi... nigdy nic nie wiadomo :)

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 01 lip 2015 16:07
przez em_gie
Jeżdżę od nowości kombiakiem z 2007 roku, 1,6 CRDI, 90 KM. Przejechałem ponad 140 tys. Akumulator po 8 zimach nadal fabryczny, niedługo zmienię po raz pierwszy fabryczne tarcze hamulcowe. Nic się przez ten czas nie zepsuło, poza jedną awarią kluczyka (nie dało się odpalić, trzeba było go zakodować raz jeszcze za 30 zł)) oraz zaśniedziałym stykiem w stacyjce (to jeszcze na gwarancji, 5 minut roboty, ale po jeździe na lawecie do serwisu).
Poza tym oczywiście wyłamywał się 2 razy grot z kluczyka i rdzewiały ramiona wycieraczek, ale to wiadome.
Jeszcze nie miałem tak bezawaryjnego auta. A miałem ich sporo, też nowe. Będę jeździł do końca. Swojego albo ceeda.

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 01 lip 2015 17:05
przez vonski
Ja będę jeździł do końca... leasingu :-)

Tapatalk @ Galaxy S6

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 01 lip 2015 17:52
przez Ryba4
em_gie napisał(a):Jeżdżę od nowości kombiakiem z 2007 roku, 1,6 CRDI, 90 KM. Przejechałem ponad 140 tys. Akumulator po 8 zimach nadal fabryczny, niedługo zmienię po raz pierwszy fabryczne tarcze hamulcowe. Nic się przez ten czas nie zepsuło, poza jedną awarią kluczyka (nie dało się odpalić, trzeba było go zakodować raz jeszcze za 30 zł)) oraz zaśniedziałym stykiem w stacyjce (to jeszcze na gwarancji, 5 minut roboty, ale po jeździe na lawecie do serwisu).
Poza tym oczywiście wyłamywał się 2 razy grot z kluczyka i rdzewiały ramiona wycieraczek, ale to wiadome.
Jeszcze nie miałem tak bezawaryjnego auta. A miałem ich sporo, też nowe. Będę jeździł do końca. Swojego albo ceeda.

W takim razie nIe dziwne, że dopiero teraz się zarejestrowałeś B) I że to przedlift tak zupełnie nic a nic, niemożliwe :!! Pogratulować :good
Tylko teraz powiedz to jakiemuś wieśwageniarzowi :lol:

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 02 lip 2015 18:32
przez kasia_mm
ja tez mam z 2007 i też oryginalny akumulator, nigdy - a zimy były różne - nie było problemu z odpalaniem:)

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 02 lip 2015 20:53
przez hapol
Ja swój z 2009 roku wymieniłem już na nowy.
Ale to dlatego, że miałem zwarcie w instalacji (zawiesiło się radio i rozładowało akumlator)
potem zwarcie na alarmie (cały czas wył)
a potem były bardzo duże mrozy (około -30 stopni) i niestety stał na zewnątrz, potem odpalałem go i musiałem przejechać krótkie dystanse (nie zdążył się podładować).

No i ostatecznie zbyt duże ryzyko było i kupiłem nową centre - 3 rok ma i działa bdb :)

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 03 lip 2015 19:20
przez kokosz1981
Mam 2 i pół roku przetłukłem 48kkm, jeszcze jakie półtora roku i zjeżdżam do Polski na stałę to i kijankę sprzedam.

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 15 lip 2015 21:52
przez em_gie
Ryba4 napisał(a):W takim razie nIe dziwne, że dopiero teraz się zarejestrowałeś B) I że to przedlift tak zupełnie nic a nic, niemożliwe :!! Pogratulować :good
Tylko teraz powiedz to jakiemuś wieśwageniarzowi :lol:

Rejestrowałem się niedługo po kupnie, ale zapomniałem hasła, a zmieniłem maila, więc przepadło :-)
A jednak nie tak nic a nic! Przypomniałem sobie o jedynej robocie - sprzęgło przy 130 tysiącach :-( Może dlatego, że przy budowie domu traktowałem ceeda jako ciężarówkę i woziłem sporo materiałów.

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 17 lip 2015 20:46
przez PROTON
Ja mam zamiar jeździć do końca, czyli pewnie z 15 lat.
Poprzednik Fiat Brava, skończył na szrocie po 18 latach użytkowania.

Re: Jak długo zamierzacie jeździć ceedem?

Napisane: 17 lip 2015 21:58
przez Ryba4
Brawo, to się nazywa ekonomia :) Też kupowałeś nowy ?
Ale niestety obawiam się, że chyba Ceed tyle nie pociągnie :/