TANKOWANIE NA FULL !!!

[AUTOR WĄTKU mjrPit]

Owszem wynika , tankowanie 40-stu kilku litrów trwa poniżej minuty a Ty napisałeś wcześniej, że Twoja technika dolewania zajmuje ci 3-4 minuty ale pewnie sięga też 5 a to znacznie dłużej niż umycie wszystkich szyb. Gdybym czekał za frajerem, który po zatankowaniu bierze się za szyby to chyba nakopałbym mu do d...
Ja po odbiciu czekam góra 10 sekund i 1/3 strumienia dopełniam do kolejnego odbicia (zwykle wchodzi dodatkowo 1 - 1,5 litra) wystarczy, później staram się szybko zapłacić i zwolnić miejsce następnemu kierowcy.
Miłośnikom "dolewek" proponuję by w mojej okolicy tankowali na pustych stacjach lub nocą albo wozili ze sobą przyczepkę z cysterną i na poboczach dolewali co 50 km "pod korek" inaczej może się zdarzyć do d...

Kolego potok, jak dla mnie Twoja wypowiedź kwalifikuje się do upomnienia, ale to już rola Adminów. Każdy ma prawo korzystać z dystrybutorów zgodnie z przeznaczeniem wedle swoich umiejętności i potrzeb, jedni tankują szybko i pod korek, inni wolno a są i tacy którzy w ogóle maja z tym problem i bezradnie rozglądają się za kimś kto im pomoże i wierz mi, że nie jest to powód do nakopania komukolwiek do d... Swoją drogą ciekaw jestem jak szybko gzuł jakby Ci z auta takiego wolnego "dolewkowicza" wysiadło trzech kumpli po szychcie na przodku.

Odnosząc się do meritum dyskusji uważam że lanie pod korek jest zbędne, proponowałbym eco-driving, zmniejsza spalanie, trenuje cierpliwość

[Adam Garstka]

Sieć stacji jest na tyle rozbudowana że tankowanie po korek jest w zasadzie zbędne.Ja do pełna tankuje tylko gdy wybieram się w trase poza granice kraju, bo po co dodatkowo obciążać już załadowany tobołkami samochód a zatrzymać się gdzieś dla rozprostowania nóg i tak trzeba co jest z kolei okazją na dolanie.A jeśli chodzi o czas to mimo to że mam dosłownie cały dzień wypełniony pracą to te 5 minut się znajdzie - to nie F1.

[George]

Dajcie spokój

To do niczego nie prowadzi. Nikt nie jest w stanie przechylić szalę prawdy w tą czy w tamtą stronę.
Osobiście uważam że takie lanie po korek ( zaznaczam - w moim przypadku ) nie ma sensu. Tankuję 2 razy w miesiącu, więc czy zajadę na stację dzień wcześniej czy później - jaki to ma sens.
Co innego kiedy miałbym jechać w trasę i pokonać 700 km w jedną stronę. Pewnie bym się zastanowił czy oszczędzę czas. Być może ...

bardzo proszę o zamknięcie tego wątku, bo nic ciekawego nie wniesie a szkoda będzie większa i czerwonej czcionki będzie więcej... więcej i więcej.

[AUTOR WĄTKU lancer]

Koledzy widzę że dyskusja znacząco zbacza z tematu więc proszę o dyscyplinę albo przychyle się do opinii kilku forowiczów i zamknę temat

[stj]

Opowiem Wam bajeczkę ...
Był sobie temat pt. "tankowanie na full" - jakże piękny, wyrośnięty na 6 lub 7 stron, gdzie ścierały się dwa poglądy :
cykać czy nie cykać - oto jest pytanie,
na które Pawlak rzecze - oczywistą oczywistością jest, że cykać. Na to Kargul - a właśnie, że nie cykać
i tak się spierają w mniej lub bardziej cywilizowany sposób, czasami troszkę żartobliwie, czasami merytorycznie a czasem z pewną dozą ironii.
Ale pewnego dnia Kargul z Pawlakiem tak się zapędzili, że przyszedł "Czerwony Kapturek" i parę makabresek wrzucił do wora:
viewtopic.php?f=61&t=2820&start=40

i tu zapadła wielce wymowna cisza, która nie trwała jednak zbyt długo.
Pawlak z Kargulem znów ruszyli do walki - a co ..., a gdzie ..., a w d... .
I tak trwali w swej niezłomnej postawie ... .
Ach bym zapomniał, zaraz zapytacie się drogie dzieci - a gdzie w tej bajce jest smok ?

Smok, hmm ..., właśnie nadleciał.

[AUTOR WĄTKU JHartman]

Jak pewnie każdy, kto tankował wie - w normalny sposób nie da się zatankować ceed'a do pełna (szczegółowy opis problemu w viewtopic.php?f=40&t=2016&hilit=tankowanie+na+full ale tam poza dyskusją "pykać czy nie pykać" nie znalazłem żadnego dobrego rozwiązania). Co poradził mi znajomy: zamiast wkładać pistolet do końca trzeba go lekko (tak na 3-4 cm) wyciągnąć i wtedy można tankować z pełną prędkością. Nic mi się nie przelało a po pierwszym wybiciu wskaźnik pokazywał zatankowanie do pełna.

U mnie się sprawdza, mam nadzieję, że pomoże też innym.

Pozdrawiam

[AUTOR WĄTKU DeeCann]

Wkładam pistolet "normalnie". Tankuję do pierwszego odbicia. Wskaźnik zatankowania mam Full a nawet czasem 0,5 mm powyżej kreski Full
Po co te kombinacje ? W tankowaniu pod korek wejdzie więcej o ile ? 2, 3 litry ? Jeśli patrzeć na ekonomię że trafiasz na stację gdzie jest taniej to "oszczędzasz" max 30, no może 40 gr. Nie popadajmy w paranoję

[pioter]

W tankowaniu pod korek wejdzie więcej o ile ? 2, 3 litry ?

Wejdzie więcej 10 do 12 litrów, przynajmniej u mnie. Pykanie stosuję przy wyjątkowych okazjach cenowych (ostatnio na InterMarche paliwo w ramach Happy Hour było po 4,19,normalnie mam u mnie po 4,49) lub przed długą trasą, bo wtedy zwiększam zasięg bez tankowania o 150 - 180 km.
Co do patentu - u mnie próbowałem wszystkiedo - pod kątem, wolniej, płycej, głebiej - nie działa. Pykanie i cześć.

[AUTOR WĄTKU szady]

Zanim przyleci smok jak w poprzedniej bajce tylko o innym tytule chciałbym o coś zapytać -

Piotrze mówisz o 10-12 litrach - wierze że u Ciebie tak jest tylko dlaczego u mnie tak nie jest ?
Normalnie postawie 1L jeżeli pojedziemy na stację i po pierwszym odbiciu dolejesz mi 12L do mojego

Kiedyś żeby nie robić obciachu podczas nocnego tankowania przypomniałem sobie taki temat " tankowanie na FULL "
pomyślałem - nie śpieszy mi się - nikt nie patrzy to i ja sobie popykam - i popykałem - / z góry z dołu
z boku, pod kątem 45 i 90stopni, na leżąc na stojąc /po jakimś czasie
dla jednych będzie on dłuższy dla drugich krótszy na pykałem 3litry więcej - i teraz zachodzi pytanie ?
Co mi to dało ? Myślę że większość nie jeździ do ostatniej kropli i nie zajeżdża na oparach na stacje na następne
tankowanie - a te 3 litry gdybym tankował w godzinach szczytu i widziałbym kierowców minę oczekujących na
miejsce przy dystrybutorze - bezcenne

A co do tankowania na full - jest jeszcze jeden sposób : polecam : Tankujemy normalnie, następnie bierzemy się za
rozebranie tylnej kanapy, dostajemy się do baku wyjmujemy smoka i dolewamy do pełna - myślę że dzięki tej formie
do tankowania nalejemy najwięcej

[AUTOR WĄTKU szady]

może nie uwierzysz, ale u mnie po pierwszym "odbiciu" pistoletu, "pykając" dolałem prawie 15 litrów - po sam korek

A ile czasu zajęło Ci do pykanie tych 15L ? W sumie to chciałbym wierzyć - ale nie wierze -
" co oczy zobaczą w to umysł będzie wierzył "

Zachodzi jeszcze jedno pytanie - jestem w tym całkowicie zielony ale czy może być jakaś różnica w tankowaniu PB i ON ?
Albo nie wiem baki są inne, jakieś czujniki nie wiem ale u mnie w 1.6 ON po odbiciu pistoleta nie do rady dolać 10L i koniec

Takie moje zdanie I ja już uciekam z tego tematu bo czuje że powiew powietrza na plecach ze smoczych skrzydeł

Szerokości. Bajo

[George]

" co oczy zobaczą w to umysł będzie wierzył "

Partyk,
robi się niebezpiecznie
Ja , przeciwnik "pykania" zastanawiam się ile wejdzie do mojego.
No i co narobiliście ?


Ps. jak mnie ktoś uwidzi na stacji - przepraszam
Obiecuję tylko raz, tak dla sprawdzenia

[AUTOR WĄTKU rafostry]

A zastanowiliście się może dlaczego na dystrybutorach jest napis " minimalna odmierzona ilość paliwa 2l" (czy jakoś tak podobnie)?

Chodzi o błąd pomiarowy wynikający z wielu czynników, ale generalnie im mniej lejemy tym jest on większy. A zgadnijcie na czyją korzyść mierzą te liczniki stacji czy kierowcy?

Pykając po kropelce zwiększamy błąd pomiarowy. Na jakimś forum jeden kierowca chwalił się, że udało mu się "napykać" do 5l kanistra 7 litrów

Może ktoś przeprowadzi taki test?

[AUTOR WĄTKU Kubeusz]

dowcip z brodą mi się przypomniał:

- przepraszam, ile kosztuje kropla benzyny?
- nic
- to proszę mi nakapać 20 litrów...

[jjs]

ja podjeżdżam..wsadzam pistolet..blokuje żeby nie musieć trzymać..staje z boku i czekam..na ogol wchodzi około 48L..jak odbije to wciskam jeszcze raz i po pierwszym odbiciu (co daje extra jakieś pół litra) kończe tankowanie..muszę powiedzieć że robię to bezrefleksyjnie..a biorąc pod uwagę ze bak ma 53 o ile pamiętam to raczej tankuje do pełna

[AUTOR WĄTKU JarquezWar]

Zanim przyleci smok jak w poprzedniej bajce tylko o innym tytule chciałbym o coś zapytać -

Normalnie postawie 1L jeżeli pojedziemy na stację i po pierwszym odbiciu dolejesz mi 12L do mojego

A co do tankowania na full - jest jeszcze jeden sposób : polecam : Tankujemy normalnie, następnie bierzemy się za
rozebranie tylnej kanapy, dostajemy się do baku wyjmujemy smoka i dolewamy do pełna - myślę że dzięki tej formie
do tankowania nalejemy najwięcej

Podejmuję się ,że doleję Ci te 12 l.
Bez demontarzu Tylnej kanapy i baku!!i bez doczepiania dodatkowego
Za litra Viskacza
Jeżdzę już drugim autem Kia.
1-sze Cerato
2-gie Ceed Sw FL
i w obu po pierwszym odbiciu wchodziło jeszcze ~12l.ZAWSZE. Dzisiaj tez tankowałem -odbicie 39,88 po dolaniu do pełna 51,9l.
Co przy przebiegu 532 km daje 9,75l/100 w Warszawskich korkach.Cena 4,38 za litr na Careffoure.
W innych stacjach ok.4,56 co mi dało czteropak zysku.
A dolewam na full, bo przez lenistwo nie chce mi się zbaczać do tej tańszej stacji po drodze z pracy, z normalnej trasy!!
I to taka filozofia.
A trzeba tylko wysunąć pistolet z dziury i dolewać średnim strumieniem ,jak sie przelewa wode z butelki do butelki!!
Pozdro!!![/b][/b][/b]

[AUTOR WĄTKU rafostry]

A zastanowiliście się może dlaczego na dystrybutorach jest napis " minimalna odmierzona ilość paliwa 2l" (czy jakoś tak podobnie)?

chyba 20 ml

Na bank 2l. Jest to najmniejsza ilość paliwa jaką stacja może Ci sprzedać, a nie z jaką dokładnością wyświetla dystrybutor.
Jak będziesz tankować to przeczytaj na dystrybutorze

"Pykającym" polecam szczególnie ten post -> http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php?p=62563#p62563

[AUTOR WĄTKU JarquezWar]

Z moich obserwacji wynika ,że komputer ma zaprogramowaną max poj. baku i po wlaniu na strzał z pistoletu pokazuje ,że mozna przejechać 612km.
A jak doleję pod korekjeszcze te ok.12 l to nie zmieniają się te wskazania kompa.
Ale Przy liczeniu tradycyjnym ,tak jak za króla Ćwieczka ilość litrów -przez :/km przebieg ,daje To prawidłowe zużycie/100km i przebieg.
To oczywiste jak wleję więcej paliwa to i więcej przejadę.
Wole w miesiącu pojechać na stację 2x i wlać pod korek niż jechac 3x do pierwszego strzału.
Zależy co kto lubi i ile razy.
Pozdrawiam!!

[AUTOR WĄTKU dankat]

Z moich obserwacji wynika ,że komputer ma zaprogramowaną max poj. baku i po wlaniu na strzał z pistoletu pokazuje ,że mozna przejechać 612km.
A jak doleję pod korekjeszcze te ok.12 l to nie zmieniają się te wskazania kompa.

Komputer pokazuje ile można przejechać na baku na podstawie ile się paliwa zużyło na przestrzeni ostatnich kilometrów. Ile tych ostatnich kilometrów ma być, tego nie udało mi się odgadnąć. Mnie komputer po zatankowaniu do pełna (nie miało znaczenie czy pykałem czy nie) już kilkanaście razy pokazywał ponad 800km do przejechania. Na baku robiłem ponad 900km. Po kolejnym tankowaniu znowu coś koło 800km. Więc zakładam, iż to jest wielkość krytyczna. Max to było 819km, jeśli dobrze pamiętam.

[pioter]

Komputer pokazuje ile można przejechać na baku na podstawie ile się paliwa zużyło na przestrzeni ostatnich kilometrów. Ile tych ostatnich kilometrów ma być, tego nie udało mi się odgadnąć

Tak, na podstawie średniego zużycia za X ostatnich km i na podstawie wskazań poziomu paliwa. Po zatankowaniu na full przez 100 - 150 km komputer dostaje sygnał, że bak jest pełen, i dlatego wskazanie "zasięgu" zmienia się w niewielkim zakresie (tylko w zależności od średniego spalania). Jak wypali się "pykanka" i poziom paliwa na wskaźniku zacznie opadać, to i zsięg na wyświetlaczu zacznie się wyświetlać w sposób prawidłowy.

[AUTOR WĄTKU szady]

Bez demontarzu Tylnej kanapy i baku!!i bez doczepiania dodatkowego
Za litra Viskacza

Ok czyli na zlocie pijemy wiskacze

i w obu po pierwszym odbiciu wchodziło jeszcze ~12l.ZAWSZE. Dzisiaj tez tankowałem -odbicie 39,88 po dolaniu do pełna 51,9l.

Wygraną mam w garści A wiesz czemu ? bo macie zepsute samochody jeżeli wam odbija przy 39 L

U mnie ciurkiem leci do 47, 48 L Dlatego też uważam że nikt nie doleje u mnie 12L

A co mnie najbardziej zaskakuje to że / nie chce mi się szukać na forum / że ktoś twierdzi że
do swojego ceeda leje 55 L