pioter napisał(a):Wylewa Ci się przez otwór odpowietrznika. Nie lej na równi z brzegiem wlotu, to nie będziesz miał problemu (pozostaw 200 ml rezerwy).
dzieki pioter. pzdr
Moderator: Żandarmeria
<span>zurek</span> napisał(a):Jak wkładam pistolet to wlewu, jest tam taka biała tuleja która porusza się ślizgowo wgłąb i spowrotem razem z pistoletem. Czy u was także po włożeniu, idzie ona na maksa w dół??
wik napisał(a):Ja też tankuję do pierwszego lub najwyżej do drugiego odbicia, choć denerwuje mnie fakt, że spokojnie można nacykać jeszcze z 10 litrów. To jest jakaś wada konstrukcyjna odpowietrznika. Dotychczas nie miałem tak w żadnym aucie. Wolałbym maksymalnie zatankować i nie tracić czasu na częstsze tankowanie.
<span>mjrPit</span> napisał(a):więc może nie jest to wada konstrukcyjna odpowietrznika tylko naciąganie na stacji tych, co lubią pod korek nalewać.
wik napisał(a):Nie jestem z tych co cykają godzinami przy dystrybutorze, ale czasami są takie sytuacje, że człek potrzebuje maksymalnie zatankować, a tu do pustego baku raptem wchodzi 45 litrów.
Grubyas napisał(a):Pod korek lałem tylko aby sprawdzić zgodność z kompem co do spalania, a tak to do drugiego odbicia. W serwisie Peugeota (podczas jazdy weekendowej) nawet mi zabronili tankować więcej niz do piewszego odbicia (z uwagi na system odpowietrzajacy). Więc sie z radością zastosowałem
to pod sam korek przez chyba 5 minut...tak sie pieniło
moon napisał(a):Śmieszny jest też taki aspekt.
Niby wszyscy mówią, że leją... hmmm aby aby oszczędzić czas, mieć większy zasięg i takie tam rożne blabla w podobnym stylu.
Tymczasem, że zacytuje;to pod sam korek przez chyba 5 minut...tak sie pieniło
I pytanie jakie się pojawia- to gdzie ta oszczędność czasu?
Mnie tyle zajmuje zatankowanie do odbicia, zapłacenie i wyjazd ze stacji.
novee napisał(a):a za paliwo zapłacisz kartą Mastercard
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości