Strona 1 z 1

Koszt 100 km.... (kalkulacja po roku)

Napisane: 03 kwi 2009 02:37
przez motto
No wiêc tak, min¹³ rok i zrobi³em sobie ma³e podsumowanie z kosztów. Wynika z niego, ¿e uwzglêdniaj¹c koszt paliwa, p³ynu do spryskiwaczy, myjni automatycznych, przegl¹dów i ubezpieczenia ka¿de 100 km przejechanych autem kosztowa³o mnie ~40 z³ z³, a doliczaj¹c wartoœÌ auta (spadek wartoœci w ci¹gu roku) ka¿de 100 km kosztowa³o ~70 z³. A to przy za³o¿eniu 50 000 km rocznie (tyle ja zrobi³em), a jak ktoœ wykrêca tylko 10 000 km, to chyba lepiej ¿eby nie robi³ sobie takiej kalkulacji, bo mu jeszcze wyjdzie ¿e go taniej taxi by wynios³o. W ramach ciekawostki dodam, ¿e na same paliwo do Cee'd-a wyda³em prawie 15,5 tys z³ w ci¹gu roku.

Napisane: 03 kwi 2009 07:51
przez e2rdo
a wszytko to dzięki motostat.pl ;)

Napisane: 03 kwi 2009 07:56
przez falco83
ja wolę takich kalkulacji nie robić... przynajmniej spokojnie spie :wink:

Napisane: 03 kwi 2009 08:11
przez lancer
motto skoro robisz ok 50 tys km rocznie to czy nie lepiej byłoby Ci kupić silnik CRDI ??? :)

Napisane: 03 kwi 2009 11:35
przez motto
e2rdo napisał(a):a wszytko to dzięki motostat.pl ;)
Nie, na motostat mam konto od niedawna, auto na DG, więc FV i tak zbieram. Ale faktycznie świetny serwis. U Ciebie widzę o nowości prowadzisz, i wychodzi Ci przeszło 50 zł za km (nie licząc wartości auta)... Zastanawiam się jeszcze, skąd u Ciebie tak wysokie spalanie, bo nie traktuję samochodu delikatnie, wyższy bieg wrzucam zazwyczaj przy 3,5k na octomierzu i nie raz nie dwa wskazówka na nim dochodziła do 5k, czy wręcz pod odcięcie.

lancer napisał(a):motto skoro robisz ok 50 tys km rocznie to czy nie lepiej byłoby Ci kupić silnik CRDI ??? :)
Moim zdaniem, nie. Do dielsa trzeba było dopłacić, a nowoczesne TD wcale nie palą tak mało. Przy 50 000 km rocznie ta różnica zwracała by mi się przeszło 3 lata, a do tego silnik (jak każdy z doładowaniem) musiałbym traktować delikatnie zanim się rozgrzeje i potem po trasie. Benzyna ma tą niewątpliwą zaletę, że po ~30s pracy sinika, mogę już ją spokojnie kręcić do 4 tys. (co jest dla tego typu silnika spacerkiem). Brałem pod uwagę diesla w salonie, jednak zliczając wszystkie za i przeciw, zdecydowałem się na benzynę. Początkowo miała być 1,6, ale jak przejechałem się 1,4 stwierdziłem, że ten silnik mi wystarczy w zupełności (a i OC przy okazji niższe). Mam typowy umysł analityczny i choć nie chcę niejako automatycznie zawsze zwracam uwagę na takie detale (co często jest męczące, nie tyle dla mnie, ile np. dla mojej żony).

Pozdrawiam

Napisane: 03 kwi 2009 12:07
przez teon
Po co się pytacie Motto czemu wybrał benzynę. On już kilka razy opisywał na forum co i dlaczego, wdając się w dyskusje jeśli dobrze pamiętam to nawet z kolegą Lancerem. Także dla mnie już kolejny raz nie musisz się tłumaczyć bo wiem, rozumiem i szanuję.

Napisane: 04 kwi 2009 21:24
przez e2rdo
<span>motto</span> napisał(a):Zastanawiam się jeszcze, skąd u Ciebie tak wysokie spalanie

Moja wiocha ma to do siebie że nawet w weekendy są korki, światła nastawiane na każdym skrzyżowaniu przeważnie ustawione na czerwoną falę i na dodatek rzadko kiedy wyruszam w trasę poza wieś, tak więc spalanie jest czystko miastowe :?

Napisane: 05 kwi 2009 07:19
przez lancer
motto dziękuje za wyczerpującą odpowiedz szanuje Twój wybór i uważam tą kwestię za zamkniętą :)
<span>teon</span> napisał(a):Także dla mnie już kolejny raz nie musisz się tłumaczyć bo wiem, rozumiem i szanuję.

czytaj wyżej :)