1. a sprawdzałeś szczegóły gwarancji w i30 ???????? 5 lat ale TYLKO lata na całe auto !!!!!!!!!!!!!!! + 2 na....................................... tak jak w ceed 5 lat na całość +2 WIEM BO BYŁEM Bliski kupna i30 a padło na soula TYLKO i wyłącznie ze względu gwarancji i dlatego że żona chciała
2. kupiłem nowe i do tego KIA ze względu na gwarancje i płace frycowe na przeglądach ale świadomie ( dobre porównanie do AC taki podatek od bezpieczeństwa te przeglądy) inna sprawa że mnie denerwuje że u mnie na wsi przegląd 400- 450 a ty czytam że często 300zł albo i nawet nie
3. masz tez racje że w ASo zazwyczaj brak mechaników co się znają, umieją to co mają na szkoleniach i wymieniać części z diagnozami słabo - ale dobrzy mechanicy to mają swoje warsztaty a nie praca w ASo
znam osobiście firmę co kupuje nówki auta i od razu kładzie laske na gwarancję (mieli też złe doświadczenie z ASo z respektowaniem gwarancji) -kupują nówki i tyle ich widzieli w ASo -podobno wychodzą na swoje
chciałeś opinie to masz ale wybór należy do Ciebie twoja kasa tylko się nie denarwuj bo większość na pewno woli z Nas tu płacić frycowe za gwarancji i ceeda te pewnie część kupiła dla tych 5 lat
pozdr
Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
Moderator: Żandarmeria
-
sensor - Nadworny Tester
- Posty: 3202
- Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
- Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
- Grupa: Wielkopolska
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
ceed SW 2015 AT 1.6 CRDI L+
Carens 2018 1.6GDI M+
Carens 2018 1.6GDI M+
-
popmart
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
a mnie dziwi ... takie podejście
tak jak napisano po odjęciu materiałów eksploatacyjnych które możesz dostarczyć sam koszt przeglądu to ok 300PLN, zakładając że i tak jakieś przeglądy trzeba robić ot tak dla zasady , olej filtry, i to także nawet w nieautoryzowanej stacji kosztuje zapewne mnie mniej niż 100PLN to wychodzi 200PLN rocznie (i to pesymistyczny wariant) za utrzymanie gwary ... więc o co chodzi to ja nie wiem ... rozumiem że ta pozorna bo niepewna oszczędność ok 1500 PLN przez 7 lat to jakiś mega zysk? Nie bardzo to do mnie przemawia .. bo np ja robią głownie drobiazgi ot łączniki 2 szt, skrzypiący fotel itp pierdoły przez 3 lata myślę, że mi się opłaca kontynuować ...
A jednak jeśli coś poważnego padnie to mam nawet spore prawdopodobieństwo że mi uznają ... jak stracę gwarancję to mam 100% pewności że sam zapłacę. To jednak jest pewna różnica.
tak jak napisano po odjęciu materiałów eksploatacyjnych które możesz dostarczyć sam koszt przeglądu to ok 300PLN, zakładając że i tak jakieś przeglądy trzeba robić ot tak dla zasady , olej filtry, i to także nawet w nieautoryzowanej stacji kosztuje zapewne mnie mniej niż 100PLN to wychodzi 200PLN rocznie (i to pesymistyczny wariant) za utrzymanie gwary ... więc o co chodzi to ja nie wiem ... rozumiem że ta pozorna bo niepewna oszczędność ok 1500 PLN przez 7 lat to jakiś mega zysk? Nie bardzo to do mnie przemawia .. bo np ja robią głownie drobiazgi ot łączniki 2 szt, skrzypiący fotel itp pierdoły przez 3 lata myślę, że mi się opłaca kontynuować ...
A jednak jeśli coś poważnego padnie to mam nawet spore prawdopodobieństwo że mi uznają ... jak stracę gwarancję to mam 100% pewności że sam zapłacę. To jednak jest pewna różnica.
-
motto
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
Tak sprawdziłem gwarancję i tu i tu i lepsza dla mnie (osoby robiącej ponad 80 kkm rocznie) ta z i30. Cee'd-a kupiłem bo mi się bardziej podobał. Co do samej gwarancji, to samo co w ASO KIA kosztuje 300, w ASO Boscha kosztuje 100zł, do tego przeciągną Ci po pełnej ścieżce diagnostycznej, czego w ŻADNYM ASO KIA nie robią, a nadal zgodnie z prawem w EU nie tracisz gwarancji. Do tego, cena tego samego oleju jest niższa. Po co więc przepłacać, skoro możesz utrzymać tą gwarancję tańszym kosztem? Doszedłem do tego w życiu co mam, dzięki temu, że szanowałem pieniądze. Nie mam zwyczaju kupowania to co najtańsze, bo często są to pieniądze wyrzucone w błoto, ale też nie mam zwyczaju płacenie więcej za to samo, co mogę mieć taniej. W Cee'd nie ma naprawdę żadnej kosmicznej technologi, która zmuszała by mnie do jedzenia tylko do ich ASO.
Tak na marginesie, niedawno, przed chwilą wręcz, wymieniane miałem drążki stabilizacyjne z przodu. Pomimo aktualnej gwarancji wyobraź sobie, kazali mi za za części i robociznę zapłacić, a efekt jest taki, ze po 3 tys. km znów słyszę stuki na jednym. Usłyszałem w ASO, że gdybym miał poniżej 50 tys. to by mi je wymienili za darmo, a tak przy moim przebiegu to już one gwarancji nie podlegają (a 150 000 to ja jeszcze nie mam). Niestety, ale jest to norma w przypadku samochodów, większość elementów, które naprawdę mogą się popsuć nie podlegają gwarancji lub ich gwarancja jest obwarowana w sposób uniemożliwiający jej wyegzekwowanie. Nie wiem, jakie masz doświadczenie z ASO, Cee'd to moje 4 auto kupione spod igły, a że naprawdę trochę kilometrów tłukę, moje doświadczenia z ASO rożnych marek raczej też nie są małe. Co do samych kilometrów, moja kijanka drugiego dnia miała już 1200 km przejechane, po miesiącu, dokładnie po 34 dniach byłem nią już na przeglądzie na 15000 w AS0 (przy okazji jakiegoś zlotu, jak się spotkamy, pokaże Ci książkę z pieczątkami i datami). Tylko to, że niedawno urodziła mi się córka i postanowiłem zwolnic na "chwilę", spowodowało, że nie mam już 200 000 nią wykręconych. W świetle moich doświadczeń (nie tylko z KIA) gwarancja na samochód to w dużej części fikcja, szczególnie po przekroczeniu 50 000 km i broń boże (celowo z małej) nie mam o to do nikogo pretensji. Takie są realia prawie we wszystkich markach, tylko niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy.
Tak na marginesie, niedawno, przed chwilą wręcz, wymieniane miałem drążki stabilizacyjne z przodu. Pomimo aktualnej gwarancji wyobraź sobie, kazali mi za za części i robociznę zapłacić, a efekt jest taki, ze po 3 tys. km znów słyszę stuki na jednym. Usłyszałem w ASO, że gdybym miał poniżej 50 tys. to by mi je wymienili za darmo, a tak przy moim przebiegu to już one gwarancji nie podlegają (a 150 000 to ja jeszcze nie mam). Niestety, ale jest to norma w przypadku samochodów, większość elementów, które naprawdę mogą się popsuć nie podlegają gwarancji lub ich gwarancja jest obwarowana w sposób uniemożliwiający jej wyegzekwowanie. Nie wiem, jakie masz doświadczenie z ASO, Cee'd to moje 4 auto kupione spod igły, a że naprawdę trochę kilometrów tłukę, moje doświadczenia z ASO rożnych marek raczej też nie są małe. Co do samych kilometrów, moja kijanka drugiego dnia miała już 1200 km przejechane, po miesiącu, dokładnie po 34 dniach byłem nią już na przeglądzie na 15000 w AS0 (przy okazji jakiegoś zlotu, jak się spotkamy, pokaże Ci książkę z pieczątkami i datami). Tylko to, że niedawno urodziła mi się córka i postanowiłem zwolnic na "chwilę", spowodowało, że nie mam już 200 000 nią wykręconych. W świetle moich doświadczeń (nie tylko z KIA) gwarancja na samochód to w dużej części fikcja, szczególnie po przekroczeniu 50 000 km i broń boże (celowo z małej) nie mam o to do nikogo pretensji. Takie są realia prawie we wszystkich markach, tylko niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy.
-
popmart
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
no widzisz ja napisałem to z punktu kierowcy który robi 20.000-25.000 rocznie.... więc jeśli Ty w 2 lata wykręcisz norme 150.000 to może dla Ciebie gwara jest bez sensu ... dla mnie ma jak najbardziej realną wartość ...
-
motto
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
Gdybym robił 20-25 kkm rocznie nie kupowałbym nowego auta, tylko takie 3-4 letnie i już na pewno nie pakowałbym się w diesla. Ok każdy kupuje co lubi, ale z jednej strony dopłacasz do diesla, aby jeździć taniej, z drugiej pakujesz się w diesla robiąc 25kkm rocznie. Nie jest to mój interes, ale wybacz pachnie to schizofrenią... Gwarancja jest ważna fakt, ale zaraz po zakupie samochodu, bo zdarzają się niedoróbki fabryczne, które na szczęście dość szybko wychodzą... Mi co się miało już popsuć to się już popsuło, teraz to już tylko "eksploatacja" i za wszystko będą ze mnie zdzierać. Serwisować nadal będę zgodnie z tym co przewidział producent, ale nie dla gwarancji producenta, a dla własnego bezpieczeństwa i pewności, że zawsze dojadę do domu.
-
popmart
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
Dla mnie przebiegi w moich okolicach jak najbardziej pasują do mojego Diesla .... do nowego auta i do utrzymania gwary ...
-
Franky
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
motto:
A ja kupiłem diesla i robię 25-35 k km rocznie i zapewne sprzedam to auto za 3 lub 4 lata i nie jest to żadna "schizofrenia" tylko właściwy dla mnie wybór. Potem dam w rozliczenie i kupię nową "zerówkę".
Jeśli robisz 150 k km w 2 lata i jest to twoje narzędzie pracy to nie kumam twojego podejścia
to jak kura która ma składać złote jajka - jeśli używa się auta do pracy to musi ono na siebie zarobić, a nie "odrobić" !
wątek nieco zbacza z toru, bo wkrada się nie tyle ekonomia co utarte "kombinowanie", różnicy pomiędzy opinią a własnym "twardym" zdaniem jest dość rażąca i wydaje mi się nie wymaga komentarza.
A ja kupiłem diesla i robię 25-35 k km rocznie i zapewne sprzedam to auto za 3 lub 4 lata i nie jest to żadna "schizofrenia" tylko właściwy dla mnie wybór. Potem dam w rozliczenie i kupię nową "zerówkę".
Jeśli robisz 150 k km w 2 lata i jest to twoje narzędzie pracy to nie kumam twojego podejścia
to jak kura która ma składać złote jajka - jeśli używa się auta do pracy to musi ono na siebie zarobić, a nie "odrobić" !
wątek nieco zbacza z toru, bo wkrada się nie tyle ekonomia co utarte "kombinowanie", różnicy pomiędzy opinią a własnym "twardym" zdaniem jest dość rażąca i wydaje mi się nie wymaga komentarza.
-
motto
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
popmart napisał(a):wyedytowano-pioter
Z mojego puntu widzenia, to po porostu się nie opłaca. Pomijając już, że nie do końca rozumiem ludzi, którzy za własne pieniądze kupują sobie traktor. Ani to przy obecnych cenach ON i różnicy w dopłacie pomiędzy silnikiem benzynowym a dieslem opłacalne, ani fajne. Tak wiem, diesel zbiera się od dołu, ale z drugiej strony powyżej 3 tys. to już dno i kupa mułu i do tego ten terkot. Ja tam nie mam niedowładu prawej ręki i nogi i wolę jednak jednostki benzynowe. Ok nie ważne, kwestia gustu, a nawet patrząc na temat z ekonomicznego punktu widzenia nie ten wątek. Wróćmy jednak do sedna sprawy, czyli owej gwarancji, której de facto po 50000 raczej już nie ma, bo wszystko to części eksploatacyjne, a nawet jak się chce ją utrzymać na siłę, to można to zrobić o wiele tańszym kosztem i lepszym skutkiem. Hmmm uznajmy na chwilę, że niektórzy mają bardzo swobodne podejście do własnych pieniędzy, bo np. są niesamowicie bogaci. Jedno tu tylko nie pasuje, tacy ludzie kupują Porsche Panamera za 1 mln PLN jako auto rodzinne, a nie KIA Cee'd z dieslem. Jak dla mnie eot, bo za chwile skoczymy sobie do gardeł.
-
popmart
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
Że mam zapłacić 200pln za kontnuacje gwarancji nie znaczy ze jestem snobem ja kupiłem samochód na min 7 lat jeśli bedzie dobrze się sprawował to może nawet 10, to zupełnie inne nastawienie inna filozofia posiadania, nie jest to auto które ma się zwrócić, zarobić .... to moje prywatne auto o które będe dbał i mam nadzieję ze dociagnie w dobrej formie do 250.000, i dlatego gwarancja choć może nie doskonała ma dlamnie sens... jakoś nie zawiodłem się na serwisie ale to trzeba się dogadać i poznać z serwisem i dobrze wybrać a ja mam z czego w odległości kilku km mam kilka serwisów... a i jeszcze jedno przejedź się takim traktorem jak crdi 115KM, to może napiszesz swoje sprwdzone odczucia na temat tego motoru. (głośność, dynamika, itp)
Spokój mi tu, bo zaraz posypią się checki. I proszę trzymać się tematu wątku bez prywatnych wycieczek - pioter
Spokój mi tu, bo zaraz posypią się checki. I proszę trzymać się tematu wątku bez prywatnych wycieczek - pioter
-
KaReS - Kierownik zmiany
- Posty: 143
- Dołączył(a): 07 maja 2009 09:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Mazowiecka
- Model cee'd:
C3 PRO, 1,6 Pb 204KM
2020, MAX
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
Moim zdaniem, gdyby można było kupić nowy samochód bez gwarancji i byłby on odpowiednio tańszy, to wtedy faktycznie warto się zastanawiać czy dopłacać za gwarancję. Natomiast skoro KIA daje gwarancję, a dodatkowo w zakupie jest tańsza od konkurencji to warto kontynuować gwarancję, żeby spać spokojnie. Brak przeglądów w ASO da oszczędność, która w praktyce pozwoli kupić ze 2 zbiorniki paliwa rocznie. Czy warto?
PS.
Motto, po bandzie jedziesz z Twoimi wypowiedziami na temat schizofreni Ktoś, kto kupuje CRDi i robi mniej niż 25k km rocznie jest chory? Ja robie 12k km rocznie, a CRDi kupiłem specjalnie, żeby mieć większą, niż benzyną, przyjemność z jazdy. Nie wszystko co robimy musi być opłacalne. Czasem musi sprawiać frajdę.
PS.
Motto, po bandzie jedziesz z Twoimi wypowiedziami na temat schizofreni Ktoś, kto kupuje CRDi i robi mniej niż 25k km rocznie jest chory? Ja robie 12k km rocznie, a CRDi kupiłem specjalnie, żeby mieć większą, niż benzyną, przyjemność z jazdy. Nie wszystko co robimy musi być opłacalne. Czasem musi sprawiać frajdę.
Było: C+ 1,6 CRDi '07
Jest: Proceed GT '20 White Deluxe
Jest: Proceed GT '20 White Deluxe
-
lancer
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
Ktoś, kto kupuje CRDi i robi mniej niż 25k km rocznie jest chory? Ja robie 12k km rocznie, a CRDi kupiłem specjalnie, żeby mieć większą, niż benzyną, przyjemność z jazdy. Nie wszystko co robimy musi być opłacalne. Czasem musi sprawiać frajdę.
Dokladnie tak. Ja robię 12-15 tys km i mam też CRDi dla, - Freude am Fahren- przyjemności z jazdy
-
motto
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
Większa przyjemność z jazdy autem z silnikiem diesla? Panowie ... Wróćmy jednak tematu tego wątku. Jak już mówiłem, gwarancja na auto to w dużym stopniu fikcja, szczególnie w momencie gdy przekroczy się 50-60 tys. km.
-
KaReS - Kierownik zmiany
- Posty: 143
- Dołączył(a): 07 maja 2009 09:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Mazowiecka
- Model cee'd:
C3 PRO, 1,6 Pb 204KM
2020, MAX
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
Skoro fikcja to temat jest dla Ciebie wyczerpany. Nie płać za przeglądy w ASO i po sprawie
PS.
Oj jak mało jeszcze wiesz o CRDi
PS.
Oj jak mało jeszcze wiesz o CRDi
Było: C+ 1,6 CRDi '07
Jest: Proceed GT '20 White Deluxe
Jest: Proceed GT '20 White Deluxe
-
dankat
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
KaReS napisał(a): KIA ... a dodatkowo w zakupie jest tańsza od konkurencj
Tańszy to jest w cenniku, a konkurencja daje większe rabaty i cena wychodzi taka sama lub u konkurencji lepsza.
motto napisał(a):Jak już mówiłem, gwarancja na auto to w dużym stopniu fikcja, szczególnie w momencie gdy przekroczy się 50-60 tys. km.
Tu też się nie zgodzę. Przy przebiegu 175kkm autko zostało zakwalifikowane do ponownego lakierowania (łuszczyca). Ile musiałbym z prywatnej kieszeni wykładać gdyby nie gwarancja?
PS. Każdy przypadek jest inny.
-
zucio1 - Koordynator Regionalny
- Posty: 1339
- Dołączył(a): 29 lip 2007 14:23
- Lokalizacja: Olsztyn
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
dankat napisał(a):KaReS napisał(a): KIA ... a dodatkowo w zakupie jest tańsza od konkurencj
Tańszy to jest w cenniku, a konkurencja daje większe rabaty i cena wychodzi taka sama lub u konkurencji lepsza.motto napisał(a):Jak już mówiłem, gwarancja na auto to w dużym stopniu fikcja, szczególnie w momencie gdy przekroczy się 50-60 tys. km.
Tu też się nie zgodzę. Przy przebiegu 175kkm autko zostało zakwalifikowane do ponownego lakierowania (łuszczyca). Ile musiałbym z prywatnej kieszeni wykładać gdyby nie gwarancja?
PS. Każdy przypadek jest inny.
Nie bardzo wiem o jakiej konkurencji piszesz, takiej, która wychodzi tańsza, ja na swojego dostałem taki rabat, że za równowartość to mógłbym kupić co najwyżej klasę B.
Z moich doświadczeń póki co gwarancja też jest o.k.-podstawa to postawa serwisu.
-
pioteer
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
KaReS napisał(a):PS.
Motto, po bandzie jedziesz z Twoimi wypowiedziami Ktoś, kto kupuje CRDi i robi mniej niż 25k km rocznie jest chory? Ja robie 12k km rocznie, a CRDi kupiłem specjalnie, żeby mieć większą, niż benzyną, przyjemność z jazdy. Nie wszystko co robimy musi być opłacalne. Czasem musi sprawiać frajdę.
ja muszę być już całkiem szalony - kupiłem crdi 2.0 choć robię 10k km rocznie...
otóż Panie mądry Motto, kupiłem bo miałem taki kaprys i Tobie nic do tego
Co więcej kolejnym autem (przy średnim przebiegu 10k km) też będzie TD
pozdr.piotr
-
motto
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
pioteer napisał(a):ja muszę być już całkiem szalony - kupiłem crdi 2.0 choć robię 10k km rocznie...
otóż Panie mądry Motto, kupiłem bo miałem taki kaprys i Tobie nic do tego
Są też tacy, którzy do koszenia 10m^2 kupują samobieżną kosiarkę. W końcu Polska to wolny kraj i mi faktycznie nic do tego. W tym się z Tobą zgodzić nie tyle nawet muszę, co chcę. Jesteśmy w dziale "Koszty utrzymania" i te jako podstawowe w tej dyskusji brałem pod uwagę. A biorąc pod uwagę temat wątku mam niezbite dowody (w formie FV z ASO), że gwarancja na samochody to po prostu niezła ściema...
Co do diesli, prawda jest jednak taka, że powiedzmy 90% kupujących diesle kupuje je, bo "mniej palą" (HAHA nr. 1). Potem okazuje się, że jak się normalnie (dynamicznie) traktuje tego diesla to wcale nie tak mało pali (mam znajomego z 1,6 CRDI, ale on akurat kupił diesla bo ciąga nim czasami przyczepkę i do tego diesle się faktycznie lepiej nadają). Wtedy dorabia się teorię o tym jak to te diesle lepiej przyspieszają (HAHA nr 2 i to jakie wielkie). Tym czasem wolnossące 109 KM 1,4 CVVT ma 0-100 lepszy czas, niż turbodoładowane 1,6 CRDI. Wiem, wiem, za chwilę coś tu pisać będziecie od przyspieszaniu od 80-120 etc. Tak na konkretnym V biegu CRDI ma lepszy czas. Jeśli jednak zmierzyć by po prostu przyspieszanie o 80-120 na dowolnym biegu to tu znów wolnossące benzynowe 1,4 zagina te wspaniałe dieselki. We wtorek zakładam LPG i na zlocie z chęcią stanę do wyścigu z jakimś 1,6 CRDI, aby Wam zademonstrować o czym mówię. Tylko wtedy wstyd ogarnie owego właściciela diesla jak 1,4 z LPG wygra z super hiper i w ogóle miód 1,6 CRDI. A jak do tego okaże się, że przy normalnej prędkości przelotowej około 120 km/h pokonanie odległości 100 km w tym benzynowym będzie kosztowało mniej niż 18 zł (dzięki LPG) to nie pozostanie nic innego jak owemu właścicielowi ze wstydu zakopać się pod ziemię, bo nagle czarno na białym ktoś mu udowodni, że jest (jak to mówią w gimnazjum) zwykłym frajerem, bo ani nie jeździ taniej, ani szybciej a przepłacił i to całkiem sporo. Ok, ale ja jestem głupi i się nie znam, a Wy wiecie lepiej prawda?
Wracając do tematu gwarancji, wszystko ładnie wygląda na papierze, nieźle całkiem jest też, jak do "poprawek" są jakieś drobiazgi, tu gwarancja spisuję się ok. Kiedy jednak przychodzi do poważnych usterek, nagle się okazuje, że gwarancja objęte już nie są, albo nigdy nie były, albo najzwyczajniej awaria jest przyczyną złego obchodzenia się z autem przez właściciela. Naprawdę macie krotką pamięć? Nie tak dawno była batalia o czerwony lakier, do póki się TVN nie zainteresowało tematem wszyscy byli zbywani, a i tak teraz znam takich, co nadal się z owym lakierem wożą i załatwić sprawy nie mogą. Odpowiadając dokładnie autorowi na pytanie, gwarancja jest ważna na początku. Do przebiegu 30, czy nawet 50 tys. km, ciężko będzie zakwestionować gwarantowi, ze usterka nie jest wadą fabryczną lub przez takową nie została wywołana. Jednak po owych 50 tys. wszystko co miało się popsuć moim zdaniem się popsuło. Jeśli masz ochotę na rezygnacje z gwarancji polecam najpierw sprawdzenie auta np. w serwisie Boscha, tak abyś miał opinie na temat auta z niezależnego od KMP źródła. Jeśli to jest w 100% sprawne możesz sobie spokojnie odpuścić temat gwarancji. Jedna uwaga, dla świętego spokoju sugeruje nadal serwisować auto w porządnym warsztacie. Granica pomiędzy oszczędnością, a skąpstwem jest bardzo cienka a to drugie zazwyczaj prędzej czy później kończy się niemałymi kosztami. Ja np. nie zmieniam oleju co 15000, co 10000 jadę na badanie oleju i tu niestety bywa różnie, raz olej zmieniony został dopiero po 40000, a innym razem już po 10000 tester pokazał jego zużycie w stopniu kwalifikującym do wymiany (bo na kolejne 5000 nawet to on się już nie nadawał kompletnie). Zazwyczaj zmieniam co 30000 i w momencie wymiany olej nadal jest "dobry", tylko już nie na tyle, aby kolejne 10000 na nim przejeździć. Do tego wiadomo, tańsze klocki, tańszy olej (te najbardziej reklamowane wcale nie są najlepsze i powiedzą Ci to w każdym serwisie, gdzie elektroniczny tester tego płynu mają). W ciągu 100 000 km na samym tylko oleju oszczędzić możesz około 1000 zł (tyle mi wyszło do tej pory). Jeśli jednak nie masz w pobliżu warsztatu z taką aparatura nie ryzykuj i zmieniaj płyny zgodnie z harmonogramem. Uwierz na oko stanu oleju nie da się ocenić, choćby nie wiem jakim być fachurą... Tak więc krótko, gwarancja nie koniecznie, ale wszytko z głową...
Ostatnio edytowano 02 lip 2010 22:48 przez motto, łącznie edytowano 4 razy
-
popmart
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
mi przy bardzo dynamicznej jeździe pali o 0,5 - 1 litr więcej 1,6 115 jest bardzo niewielki wzrost spalania przy jeździe do 3,500 obrotów
jak zacząłem tak dynamicznie jeździć fokusem 1,6 PB to z 9 wyszło 13 ...
mam wrażenie że szukasz jakiegoś potwierdzenia czegoś tam i bardzo dziwnie reagujesz na zdania odmienne zresztą w różnych wątkach .... chyba masz z tym jakiś problem, pytasz o opinie o to czy tamto a jak opinia nie jest po Twojej myśli to w bardzo niewybredny sposób komentujesz jednocześnie narzucając swoje zdanie... bardzo nieciekawe.
jak zacząłem tak dynamicznie jeździć fokusem 1,6 PB to z 9 wyszło 13 ...
mam wrażenie że szukasz jakiegoś potwierdzenia czegoś tam i bardzo dziwnie reagujesz na zdania odmienne zresztą w różnych wątkach .... chyba masz z tym jakiś problem, pytasz o opinie o to czy tamto a jak opinia nie jest po Twojej myśli to w bardzo niewybredny sposób komentujesz jednocześnie narzucając swoje zdanie... bardzo nieciekawe.
-
gruby220
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
Wtrącę się trochę w dyskusje...mam pytanie do kolegi ,który badał jakość oleju i na tej podstawie go wymieniał - czy możesz zdradzić jaki to parametr badanego oleju wskazał na jego wymianę?
A propos, mam crdi 115, rocznie robię ok. 15 kkm i nadal twierdzę, że silnik to jest najlepsze co ma mój ceed!
A propos, mam crdi 115, rocznie robię ok. 15 kkm i nadal twierdzę, że silnik to jest najlepsze co ma mój ceed!
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6534
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
Re: Czy warto kontynuować gwarancję ? Proszę opiniować
motto napisał(a): Do tego wiadomo, tańsze klocki, tańszy olej (te najbardziej reklamowane wcale nie są najlepsze i powiedzą Ci to w każdym serwisie, gdzie elektroniczny tester tego płynu mają). W ciągu 100 000 km na samym tylko oleju oszczędzić możesz około 1000 zł (tyle mi wyszło do tej pory)
Otóż ja na przeglądy do ASO jeżdżę z kupionymi przeze mnie materiałami eksploatacyjnymi - olej, klocki, tarcze - i w tym momencie nie przepłacam za części, a zgodnie z dyrektywą GVO jeśli takie dostarczone przeze mnie elementy montuje ASO bez wpisu, że dostarczony element nie spełnia normy producenta (nie mylić z wpisem o dostarczeniu materiału przez klienta) nie tracimy gwarancji - jedynie na dostarczony przez nas element ASO nie daje gwarancji - czyli np. dostarczam klocki hamulcowe - nie tracę przez to gwarancji na auto czy nawet układ hamulcowy, ale jak klocki okażą się wadliwe, to nie mogę się od ASO domagać bezpłatnie ich wymiany. Podkreślam - aby utracić gwarancję wpis musi być, że dany materiał zastosowano na żądanie użytkownika i że został on poinformowany, że nie spełnia on norm i wymagań producenta samochodu.
Dlatego przeglądy robię w ASO i traktuję to jak formę AC. Tym bardziej, ze wychodzi mi jeden przegląd rocznie - w ASO płacę za niego (+ moje materiały) około 700 zł, u pana Roberta B. zapłaciłbym około 500 zł - co daje tylko 200 zł różnicy - jak na potencjalną walkę z gwarantem to trochę za mało korzyści dla mnie (bo właściwie robiąc przeglądy u Boscha wg technologii producenta, na markowych produktach spełniających normy fabryczne zgodnie z powyżej przytaczaną GVO tak naprawdę gwarancji nie tracimy - ale nie ma takiego ASO na świecie, co by z takiego założenia nie wyszło). Przecież AC też jest dobrowolne i generalnie przepłacamy zawierając je przy okazji jeżdżąc ostrożnie i bezszkodowo. Ale jestem przekonany, że jakbym AC nie zawarł, to następnego dnia auto by mi zajumali i byłbym do tyłu o 45 000 oszczędzając 1 200.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości