mojaceed.pl

Dzięki za odpowiedź!

Po przejechaniu około 1500 km zalecana jest wymiana oleju wraz z filtrem. Wspominał o tym sprzedawca, a niedawno miałem jeszcze telefon z ASO. Sprzedawcy o to nie zapytałem, bo byłem zbyt "podjarany" odbiorem nowego auta, a telefon z ASO był, że tak powiem, nie w porę. Czy silnik naprawdę mi się odwdzięczy, jak wymienię ten olej, czy to tylko zabieg marketingowy?

Użyj szukajki - temat wałkowany. Tylu zwolenników co przeciwników generalnie. Jest nawet ankieta - 35/65 na korzyść przeciwników.

Przeczytałem. Zwykła pyskówka. Praktycznie żadna wypowiedź nie zawiera merytorycznego uzasadnienia za, czy przeciw wymianie oleju. Mam techniczne wykształcenie, ale moja specjalność to obróbka skrawaniem i inżynieria produkcji. Teraz widzę, że trzeba było wybrać budowę maszyn.

Nie zaszkodzi
Ale przy obecnej technice nie ma tez uzasadnienia,
Wymień sobie w połowie okresu miedzywymianami, to juz sensowniejsze

Wymiana po 1kkm jak najbardziej ma sens. Wypłukujesz to co się wyciera w początkowym okresie użytkowania. W okresie, kiedy masz jeździć delikatnie. Po zalaniu nowym olejem już jeździsz "normalnie". Oczywiście krakusy będa miały inne zdanie...

Moze zrobimy zrzutę i damy do badania taki olej po 1000km i rozstrzygniemy spor, albo spytam przy okazji w firmie może mi zrobia za darmo

Przecież obecnie silniki są docierane na hamowniach, ale j.w. nikt nie zabroni -możesz wydać te dwie stówki i spać spokojnie

zucio1 napisał(a):Przecież obecnie silniki są docierane na hamowniach

Aha...

Jak odbierałem autko w grudniu to pytałem trzy razy czy coś wymieniamy po 1000 km , ale dostałem trzy razy informację że pierwszy przegląd po 30 000 lub dwóch latach.

A gdybyś dostał, że po 50 000? Trzeba zachować zdrowy rozsądek. Niestety, ale to wszystko to efekt walki różnych marek na koszty serwisowania. Żaden olej nie powinien się kręcić 30kkm w silniku (a już na pewno nie ekonomiczne oleje HC), ale każdy robi jak chce.

Red ja ciebie rozumiem , ale ktoś kto się nie zna stosuje się do zaleceń producenta , przekazanych przez sprzedawcę.Człowiek w teorii kupuje nowe auto aby jeździć ,,od przeglądu do przeglądu '' i pomiędzy niczym sie nie martwić.

szczur75 napisał(a):

zucio1 napisał(a):Przecież obecnie silniki są docierane na hamowniach

Aha...

Mam rozumieć, ze to bzdura? Nie jestem fachowcem, ale słyszałem o docieraniu, nawet nie pamiętam czy nie na tym forum. Swoją drogą słyszałem również, że kiedyś zalewano silniki w fabryce olejami mineralnymi w celu lepszego dotarcia i wtedy konieczna była wymiana po ok 1000 km aby wypłukać zanieczyszczenia metalowe. Jeżeli się mylę, to proszę o sprostowanie, bo po co rozpowszechniać nieprawdę

szczur75 napisał(a):Oczywiście krakusy będa miały inne zdanie...

Chcesz z płetwy po ogonie ? Ja wymieniłem po 2 tys
Ale Panowie, znowu się rozpętała burza na ten sam temat a jest już o tym wątek

Ryba4 napisał(a):Ja wymieniłem po 2 tys

Bogatego nie zrozumiesz...

wazza2508 napisał(a):Jak odbierałem autko w grudniu to pytałem trzy razy czy coś wymieniamy po 1000 km , ale dostałem trzy razy informację że pierwszy przegląd po 30 000 lub dwóch latach.

Chyba nie dostałeś odpowiedzi na nurtujące pytanie.
Co innego przeglądy (30000km/2lata) a co innego wymiana oleju.

Przepraszam ale zapomniałem napisać , że w styczniu (miałem jakieś 900 km na liczniku), zadzwoniłem (chyba przeczytałem o wymianie na forum)aby dopytać czy nie muszę przyjeżdżać na wymianę oleju i również otrzymałem informację , że NIE , wymiana będzie na pierwszy przeglądzie (30 kkm)

Red a nie powinien sie kręcić bo? Widziales badanie oleju po 30kkm w silniku , czy na podstawie czego takie wnioski
Az normalnie poszukam maszyny w firmie czy gdzies jeszcze jest,i przywiozę na zlot inpotestujemy rozne Wasze oleje

Na podstawie zaszlamionych silników. A maszynę jak najbardziej przywieź, jestem bardzo ciekaw wyników. Co ona będzie testować?

wydaje mi się że wystarczy porozmawiać z userami silnika renault 1,9 dci i już będzie wiadomo dlaczego niewymienianie oleju nie służy...