ściąga i nikt nie wie czemu....

Układ kierowniczy, koła, opony, felgi, hamulce itp.

Moderator: Żandarmeria

AUTOR WĄTKU
mmalgosia77
 

ściąga i nikt nie wie czemu....

15 paź 2008 21:27

Wiem, ze to forum dla ceed'ow ale moze ktos mi pomoze:) Mam Kia Rio 2006 - Frankensteina... poniewaz po zakupie okazalo sie, ze nie wiadomo co to za auto i z czego poskladane. Na pewno mialo jakis wypadek ale cizko powiedziec jaki (nie ma widocznych spawow ale bylo - jest krzywe) ehh dlugo by opowiadac. Generalnie problem pozotsal jeden...przy ostrym hamowaniu sciaga na prawo. Gdy zalaczy sie ABS, prostuje sie. Na rolkach hamuje idelanie. Chyba ma rowniez ESP (taka jest zamontowana pompa) ale po VIN wychodzi, ze nie ma, wiec ... nikt nie wie bo kontrolki tez nie ma :). Po calkowitym odlaczeniu ABS zachowuje sie dokladnie tak samo, czyli sciaga. Jaka moze byc przyczyna??

p.s. poradzcie prosze, bo mam ten samochod juz 9 miesiecy a przejechalam nim 1500 km! od warsztatu do warsztatu:(

Avatar użytkownika
George
Grupa Trzymająca Władzę
 
Posty: 2618
Dołączył(a): 18 lip 2008 12:33
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Wielkopolska
Model cee'd:
C2FL HB, 1,6 L Pb 204KM
2018, GT

15 paź 2008 22:28

Sprawdź opony. Takie objawy mogą / nie muszą / być spowodowane krzywą oponą. Miałem podobne objawy w poprzednim samochodzie. Nowy komplet załatwił sprawę. Jak masz zimówki to zmień z letnich. Koszt wymiany niewielki a może rozwiąże sprawę.
Kontakt: Grupa Wielkopolska
- - - - - - - - - - - - - - -
onegdaj - Cee'd 1,6 CRDI 2008
aktualnie - Cee'd GT black perl 2018
Obrazek

AUTOR WĄTKU
Xeno
 

15 paź 2008 22:50

ELo. Jeżeli ten samochód nie był uszkodzony podczas wypadku to najprawdopodobniej jest to problem zbieżności kół.
Miałem Kia Rio 2006 i sprzedałem właśnie z tego samego powodu.
Powiem krótko materiały (belki itp.) są kiepskiej jakości jak to Made in China. A korea w pobliżu wiec pewnie mają te same stale. ja po pierwszym roku eksploatacji tego samochodu zniszczyłem opony (zebrane od środka nierównomiernie i dlatego ściągało w prawo) właśnie poprzez zbieżność. (Serwis tłumaczył ze mam "ciężką nogę." ) Po wizycie u naprawde dobrego fachowca od zbieżności i sprawdzeniu samochodu ( aparatura laserowa) powiedzał że coś takiego w innych samochoda dzieje się po kilku latach dopiero i z reguły należy ustawić zbieżność i jeździ się dalej, a w przy Rio 2006 osie napędowe odkształciy się tak bardzo że wyrównianie zbieżności w tym samochodzie to sztuka, bo fabrycznie były już podciągane !!! poza normę. Dlatego zrobił co mógł i szybko sprzedałem wozik bo niewiadomo co będzie po 5-7 latach. Tak ajest moja opinia o tym samochodzie.
Pozdraiwma

AUTOR WĄTKU
mmalgosia77
 

16 paź 2008 18:05

A co sądzicie o takiej teorii? ze powodem jest skrzywiona kierownica, powiedzmy o jakieś 5 stopni w lewo. Przy hamowaniu system probuje wyprostowac auto i dlatego ciagnie go w prawo. Czy to jest mozliwe??

AUTOR WĄTKU
mziutek
 

16 paź 2008 18:13

mmalgosia77 napisał(a):A co sądzicie o takiej teorii? ze powodem jest skrzywiona kierownica, powiedzmy o jakieś 5 stopni w lewo. Przy hamowaniu system probuje wyprostowac auto i dlatego ciagnie go w prawo. Czy to jest mozliwe??


A kto skrzywił tę kierownicę?
Tak została po wypadku????????????!!!!!!!!!!!!!!
Przecież powinnna być sprawdzona i wyregulowana geometria.
Z przodu całą operację zaczyna się od prostego ustawienia kierownicy i regulacji drążków kierowniczych tak,
by auto przy prostej kierownicy jechało prosto, nie ściągało i nie zdzierało opon.

Aha - wróciłem do początkowego listu:
Jeśli jeździ prosto a ściąga tylko przy hamowaniu, to może być błąd układu hamulcowego.
Wystarczy, by oszczędny naprawiacz (auto ma "przeszłość") wymienił tylko jedną tarczę hamulcową, klocki tylko z jednej strony (są tacy fachowcy) albo nawet zacisk hamulcowy ze szrotu od innego modelu.
Nie ma co zgadywać, trzeba wszystko - zawieszenie i hamukce po kolei sprawdzać.

AUTOR WĄTKU
mmalgosia77
 

16 paź 2008 18:32

Hmm... ja kupiłam samochod "bezwypadkowy" ale byl walniety z prawej strony, prod lekko, raczej bok a najbardziej kolo prawe. Nie wiem na ten temat za wiele. Ciagali go tez na ramie, moze widac niezbyt dobrze. Z tegoco piszesz, nalezy pojechac do dobrej geometrii (gdzie potrafia i chca pociagac) i wyprostowac?
moze macie kogos do polecenia w Warszawie lub okolicach?


p.s. czekam na termin sprawy sadowej, daltego nie moge nic z tym autem zrobic :( Ten "kutafon" ktory mi go sprzedal niestety popelnil za duzo bledow zeby uszlo mu tona sucho. Niemniej fajne to auto... bardzo dynamiczne... jak lubie...szkoda, ze nie moge nim jezdzic:(

AUTOR WĄTKU
e2rdo
 

16 paź 2008 18:49

sprzedaj ten samochód!! szkoda życia...

AUTOR WĄTKU
mmalgosia77
 

16 paź 2008 19:03

Nie mogę do końca sprawy:((
Oczywiscie ze go sprzedam albo bede miala duza szkode parkingowa:))) Niestety na razie musze czekac.
Niemniej jesli ktos mam patent jak ta stryuchnine naprawic, bede wdzieczna
pozdrawiam,

AUTOR WĄTKU
e2rdo
 

17 paź 2008 13:42

to w pozwie jeszcze zażądaj zadość uczynienia za szkody moralne
tak ze 100 000 zł
może będzie to nauczką dla tego co ci sprzedał ten samochód :oops:

Powrót do Zawieszenie
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi / Wyświetlone
    Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl