Strona 1 z 1

Odgłos tarcia/szurania/chrobotania po nocnym postoju

Napisane: 16 lis 2013 23:33
przez gonzolot
Witam serdecznie,
to mój pierwszy post na tym forum.

Chciałem się zapytać czy u Was też jest podobnie, bo wg serwisu ASO tak mają wszystkie KIA Ceed :->

Otóż, po nocnym postoju gdy rano ruszam autem (czym dłużej stoi niejeżdżony tym głośniej słychać) podczas kilku pierwszych hamowań słychać głośne szzzzzzz jakby coś naprawdę mocno przycierało. W poprzednich autach nie zauważyłem takiej przypadłości, jednakże Ceed jest najcichszym jakie miałem, więc może po prostu też wydawały takie dźwięki tarcia tylko ja ich nie słyszałem, bo zagłuszał je dźwięk silnika :/

A druga rzecz, to ruszanie (tak samo rano po nocy) z zaciągniętym elektrycznym ręcznym powoduje początkowo głośny huk, tak jakby coś trzymało i z dużym oporem puściło, też we wcześniejszych autach nie miałem takiego efektu choć to pomimo głośnego silnika dałoby się usłyszeć.

Serwis tłumaczy, że to przez materiały jakie stosuje KIA i tak ma każde auto od nich.

Napiszcie proszę czy tak niestety kijanki już mają?

Pozdrawiam!



Właśnie doczytałem pobieżnie posty z tego działu do końca i widzę, że pytanie o hałas podczas hamowania już było i jednak jest to normalne :(

A co powiecie o głośnym stuku jakby się coś urywało, podczas zwalniania ręcznego?

Re: Odgłos tarcia/szurania/chrobotania po nocnym postoju

Napisane: 17 lis 2013 01:02
przez George
Normalny objaw po wilgotnej nocy.
Klocki "sklejają się" z tarczą.

Re: Odgłos tarcia/szurania/chrobotania po nocnym postoju

Napisane: 17 lis 2013 10:09
przez waski
Chyba już najwyższa pora, aby przestać zaciągać ręczny na długich, nocnych postojach. Jak zaczną się przymrozki, to klocki mogą za mocno skleić się z tarczą :D

Re: Odgłos tarcia/szurania/chrobotania po nocnym postoju

Napisane: 17 lis 2013 10:55
przez kokosz1981
gonzolot napisał(a):Witam serdecznie,
to mój pierwszy post na tym forum.
A druga rzecz, to ruszanie (tak samo rano po nocy) z zaciągniętym elektrycznym ręcznym powoduje początkowo głośny huk, tak jakby coś trzymało i z dużym oporem puściło, też we wcześniejszych autach nie miałem takiego efektu choć to pomimo głośnego silnika dałoby się usłyszeć.
...
A co powiecie o głośnym stuku jakby się coś urywało, podczas zwalniania ręcznego?

miałem coś podobnego z normalnym ręcznym w corolli, po kilkugodzinnym postoju na ręcznym ułamek sekundy po ruszeniu auta jakby kto młotkiem łupnął w jedną z felg; niestety, przy zmianie tarcz+klocków i spryskaniem/przeczyszczeniem zacisku linki okolic niewiele pomogło. Generalnie jednak nic się nie działo w czasie jadzdy, nic nie ocierało/hamowało bo klocki zużywały się tak samo obie strony.

Re: Odgłos tarcia/szurania/chrobotania po nocnym postoju

Napisane: 17 lis 2013 13:11
przez szczur75
waski napisał(a):Chyba już najwyższa pora, aby przestać zaciągać ręczny na długich, nocnych postojach. Jak zaczną się przymrozki, to klocki mogą za mocno skleić się z tarczą :D

W cee'dzie hamulec pomocniczy, zwany potocznie ręcznym, jest na szczękach a nie na klockach.
Ale to prawda, w niemłodych autach lepiej na noc i na dłuższy postój, nie zaciągać "łapy".

Re: Odgłos tarcia/szurania/chrobotania po nocnym postoju

Napisane: 22 lis 2013 10:21
przez Ryba4
U mnie od zawsze są te same objawy co wyżej, normalne. Ręcznego prawie nie używam, tylko tyle żeby nie zanikł jako nieużywany narząd ;)