Strona 2 z 18

Napisane: 12 paź 2007 16:45
przez rawemon
Mnie w dwóch salonach w Warszawie powiedziano, że czujniki oryginalne montowane są w Polsce.I nie ma możliwości zamówienia fabrycznych.

Napisane: 12 paź 2007 20:50
przez masiu
Mnie w dwóch salonach w Warszawie powiedziano, że czujniki oryginalne montowane są w Polsce.I nie ma możliwości zamówienia fabrycznych.

pewnie można zamówić w fabryce, ale salony wolą powiedzieć że niemożna i montować je u siebie - mają z tego więcej kasy :)

Napisane: 12 paź 2007 22:22
przez vitaras
W wyciągu z homologacji jest punkt czy auto ma urządzenie "radarowe" . Jeśli zatem montowali w fabryce to będzie we flepach. Jeśli nie, to montują dlierzy. Ktoś kto ma do odbioru z radarkami niech spojrzy w papiery zanim odda do rejestracji. Chyba ,że ma ktoś ksero tego papierka i ma radarki. Co jest w homologacji?

Napisane: 30 lis 2007 10:10
przez siuto
w cenniku czujniki wyceniono na 1000 zl !!

rany julek za te kase to kupujemy czujniki z kamerka !!!
albo na allegro za 250 zl na przod i tyl a montaz to sama przyjemnosc - czysta robota.
nie wiem tylko co z gwarancja w tedy.
czy jest ingerencja w auto, ktora powoduje utrate gwarncji, moze ktos wie jak to wyglada?

a i jeszcze jedno
jak ja mam czujniki w gartisie to te czujniki sa montowane w fabryce czy u dilera. ciekawe jak szukal auta z roku 2007 to patrzyl na takie co ma czujniki czy sami montuja musze zadzwonic

Napisane: 30 lis 2007 10:37
przez siuto
no juz sie wyjasnilo
czujniki i alarm jada razem z autkiem i sa montowane u dilera
elementy te maja atest KIA
robi je firma AMG Poland - ponoc to samo jest w autach VW

AMG to kojarzy mi sie z tuningiem Mercedesa he he he

Napisane: 30 lis 2007 11:27
przez bob
sam się zastanawiam nad zakupem z czujnikiem cofania ale cena 1000zł wydaje mi się co najmniej mocno naciągnięta... :?
Może ktoś kto sam montował taki czujnik podzieliłby się krok po kroku jak i co zrobić :?: a jak jeszcze zdjęcia byłyby, byłoby super :roll:

Napisane: 30 lis 2007 13:25
przez marko
samemu nie można bo gwarancja, ja szykuję sie do założenia ale po nowym roku.
:)

Napisane: 30 lis 2007 13:52
przez pioter
Gwarancję tracisz tylko na element który się zepsuł na skutek samodzielnej instalacji jakiegoś wyposażenia. I tak przy czujnikach tył stracisz gwarancję na tylny zderzak (wiercenie dziur pod czujki) ale tylko w zakresie wynikłym z ich montażu - czyli jeśli np. zacznie schodzić lakier to serwis nie uznając gwarancji bedzie musiał Ci udowodnić, że wada została spowodowana montażem czujek we własnym zakresie. Jeśli tego nie zrobią - naprawa będzie w ramach gwarancji.

Napisane: 30 lis 2007 15:17
przez marko
a co z instalacją elektryczną? tam także musisz ingerować i nie wspomne o prowadzeniu kabli. wg mnie gra nie warta świeczki po co ryzykować koszt to 150 zł

Napisane: 30 lis 2007 16:07
przez MikeTNK
A probowal ktos przyjsc do salonu z wlasnymi czujnikami i wynegocjowac od serwisu jedynie montaz gratis przy zamawianiu autka ? (czyli kupujemy wlasne czujniki, przychodzimy do dealera, zamawiamy samochodzik i dajemy mu "nasze" czujniki do zalozenia?) Wiem ze ktos robil to juz po odbiorze auta i placil wtedy 150 zl za zamontowanie.

Napisane: 30 lis 2007 16:20
przez marko
ja się pytałem ale już mam czujniki. mogą zamontować oczywiście za drobną opłata :lol:

Napisane: 30 lis 2007 16:48
przez MikeTNK
Kurcze to czegoś tu nie rozumiem :) Bardziej im (dealerom) opłaca się wyłożyć dajmy na to 250 zł na czujniki z robocizną serwisanta niż 150 zł na samą robociznę gdy klient przychodzi z własnymi czujnikami ? (cały czas chodzi mi o sytuację zakupu nowego auta przy której dealerzy często i tak czujniki dorzucają gratis).

Napisane: 30 lis 2007 19:00
przez nirv
MikeTNK napisał(a):A probowal ktos przyjsc do salonu z wlasnymi czujnikami i wynegocjowac od serwisu jedynie montaz gratis przy zamawianiu autka ? (czyli kupujemy wlasne czujniki, przychodzimy do dealera, zamawiamy samochodzik i dajemy mu "nasze" czujniki do zalozenia?) Wiem ze ktos robil to juz po odbiorze auta i placil wtedy 150 zl za zamontowanie.


Ja dziś właśnie założyłem czujniki cofania serwisie Kia w X - koszt robocizny 130 zł - pan Józek wziął do kieszeni - koszt czujników nie znam, dostałem w prezencie - czas montażu 2,5 godziny. Doradca techniczny nic nie mówił że mam własne czujniki.

Napisane: 30 lis 2007 22:52
przez kostel
jak już kupujecie czujniki cofanie to razem z wyświetlaczem ostatni krzyk mody :twisted:

Napisane: 02 gru 2007 20:26
przez pioter
Właśnie w piątek kupiłem czujniki bez wyświetlacza (diodowe są prostsze do interpretacji, na monitorek LCD dłużej się patrzy a przez co niestety rozprasza uwagę). Kosztowało mnie to 129 zł z przesyłką - markowe, 12 miesięcy gwarancji. Zamontuję w serwisie Kii - koszt wstępnie ustalili na około 200 zł, jak będzie więcej to poszukam innego warsztatu - koszt "na mieście" waha się od 100 do 150 zł.

Marko - co do ingerencji w instalację - to jej nie ma jeśli są to tylko czujniki na tył (zasilanie podłącza się do żarówki cofania i nic poza tym), dopiero ewentualne czujniki na przód podłącza się do instalacji i żarówki światła stop (światło stop tylko uaktywnia czujniki na określony czas np. 30 sekund, po zgaszeniu "stopów" czujniki muszą być zasilane z instalacji samochodu). Gdyby nie konieczność demontażu zderzaka sam bym to zrobił, ale mam taki talent do łamania zaczepów w plastikowych elementach ... :roll:

Napisane: 02 gru 2007 21:03
przez zucio1
Pioter - gdzie kupiłeś czujniki.
Jak znajdziesz warsztat to daj znać (Olsztyn) bo tez sie nad nimi zastanawiam. Pozdro.

Napisane: 02 gru 2007 21:46
przez pioter
Allegro, ale od firmy, z fakturą i gwarancją a nie od domowego importera. Co do montażu to zastanawiałem się nad BudWillem, ale Adaś ostatnio stał się baaaardzo drogi. Zobaczę ile ostatecznie będzie chciał Solix i wtedy zdecyduję.

Napisane: 02 gru 2007 21:59
przez nirv
<span>pioter</span> napisał(a):konieczność demontażu zderzaka sam bym to zrobił, ale mam taki talent do łamania zaczepów w plastikowych elementach ...

Byłem obecny podczas montażu czujników w swoim autku.Wszystko odbyło się bez demontażu zderzaka.

Napisane: 03 gru 2007 19:04
przez pioter
Czujniki wkładali od zewnątrz :?: A jak przeciągali potem kable :?: No i jak z wierceniem - nie trafi się w jakieś przewody czy wzmocnienia "dziurawiąc" zderzak bez demontażu :?: :?: :?: Możesz nirv opowiedzieć coś więcej :?:

czujniki parkowania.

Napisane: 09 gru 2007 16:15
przez jkm_tuning
:lol: wszysto OK. Pytanie czy jak sie same sensory uszkodzą to wszyscy ci co zakupili na Allegro będą mieli do kogo się zgłosic po wymianę lub inne. Allegro jak bazar dziś sprzedaję sie czujniki jutro piloty do telewizora , a za pól roku może berety albo koszulki.
Z tego co mam doczynienia z tym, tematem nie wszystkie czujniki pasuja do staych otworów a jest jeszcze gorzej. Nie ma u kogo kupic tego samego modelu .
Sami 4 lata sprzedajemy czujniki parkowania ale cena za podsawowy bez wyslietlacza to 280 zł a z wyśwetlaczem od 340 zł. Gwarancja na pismie 2 lata. I nie mam problemu z czujnikami jak cos wysiądzie w nich . Proponuję się zastanowic nad tym bo nie warto płacic 2 razy za towar i wymiane na nowe. Nie oszukujmy się jesteśmy jeszcze nie tak zamożnym społeczeństwem zeby pozwolic sobie na takie dodotkowe wydatki. 8-)