Mam tempomat
Nie obyło się bez przeszkód, ale po kolei - będzie o wtyczkach, pinach i prowadzeniu kabla. Teoretycznie wszystko jest na forum, ale jak przyjdzie co do czego, to ciężko się połapać, bo informacje znajdują się w różnych postach.
Samochód to Kia Ceed 1 SW 1,6 CRDi 115 KM po FL - rocznik 2011. Nie wiem jaka wersja wyposażenia, ale dość wysoka (to może być istotne) - prawdopodobnie L (z bajerów, które niekoniecznie były w każdej wersji - składane lusterka, automatyczne ściemniające się lusterko wewnętrzne, klima automatyczna, podświetlane lusterka w osłonach przeciwsłonecznych, przyciemniane tylne szyby, siatka oddzielająca bagażnik, i - to chyba dokupione w salonie - ESP i elektryczne szyby z tyłu). Tempomatu niestety nie było.
Po lekturze tego wątku, oglądaniu rosyjskiego forum i pdf-a i oglądaniu filmiku, zdecydowałem się na montaż samodzielnie.
Kupiłem
kierownicę ze Sportage (kosztowała 109 zł i była dość zniszczona, ale mi zależało tylko na
przyciskach i wiązce - a te były ok), kupiłem
żeńskie konektory MQS (takie są potrzebne do wtyczki pod maską, warto wziąć ich więcej niż trzeba, a ja potrzebowałem 3), kupiłem też inne konektory z myślą, że trafię i będą dobre do kierownicy - nie były). Ale na rosyjskim forum, korzystając z tłumacza google wyczytałem, że do kierownicy pasują
konektorki z wtyczki komputerowej do zasilania stacji dyskietek FDD - i faktycznie pasują).
Kierownicę rozbroiłem i zabrałem się za montaż, tj. za dorobienie kabelków do obsługi przycisku TRIP. Tutaj 40 minut i pełen sukces, konektorki ze stacji dyskietek pasowały, wszystko gra.
Przy przerabianiu posiłkowałem się tylko schematem z rosyjskiego pdf-a, ale uwaga - w wiązce z kierownicy ze Sportage kable mają inne kolory niż w Ceedzie i na schemacie.
Później wziąłem do garażu tablet i, oglądając rosyjski filmik, zabrałem się do reszty.
Demontaż poduszki, kierownicy, montaż przycisków i przerobionej wiązki ze Sportage - bez problemu.
Demontaż wtyczki pod maską - bez problemu. Lokalizacja pinów, które trzeba dołożyć - no i tutaj niestety pojawiły się schody. Piny 62 i 68, o których jest mowa w rosyjskich materiałach i tutaj na forum, miałem zajęte. Może ma to związek z wyposażeniem samochodu? Nie mam pojęcia. Niebardzo wiedząc, co robić dalej, zacząłem jeszcze raz czytać ten wątek i trafiłem na
post, gdzie użytkownik pioner21 też miał zajęte piny (ale inne i w wersji przed FL). Jeden post dalej jest też schemat, gdzie są wykorzystane piny 9, 50 i 89, ale tej osobie akurat te piny nie pasowały, a u mnie były wolne.
Postanowiłem chwilowo to zostawić, w końcu miałem jeszcze
kabel do przeciągnięcia. W materiałach rosyjskich wydaje się to łatwe - ale tam jest silnik benzynowy.
Postanowiłem zrobić tak samo, ale w CRDi ten otwór nie dość, że jest zaślepiony, to przykrywa go blacha mocująca filtr paliwa. Nie wiem, może coś zrobiłem źle, ale wg mnie wymiana filtra paliwa w tym samochodzie to koszmar. Musiałem odkręcić filtr, poodłączać dwa węże i trzy kable. Jeden wychodzi ze spodu filtra, więc niestety później trzeba go jakość włożyć z powrotem. Dodatkowo musiałem zdemontować wąż łączący turbinę z filtrem powietrza (przy filtrze, uwaga na małą podkładkę pod śrubą do skręcenia obejmy!) i wężyk podciśnienia do serwa, żeby zapewnić sobie jako taki dostęp. Mało tego - filtra i tak nie dało się wyjąć, dlatego musiałem odkręcić górne nakrętki mocujące blachę, która go trzyma i trochę ją odgiąć (i tak trzeba, żeby wpuścić kabel, najlepiej byłoby zdjąć całą blachę, ale jest ciężki dostęp do dolnych śrub). Dopiero po tych zabiegach udało mi się wyjąć filtr. Później trzeba odkręcić dwie śruby znajdujące się za blachą i oderwać zaślepkę. Następnie można zrobić dziurę - otwór w ściance pomiędzy śrubami oczywiście jest, ale trzeba przebić się przez wygłuszenie (od strony silnika - uwaga na złączkę pedału gazu wewnątrz auta, bo można w nią trafić). Później niestety trzeba wszystko zmontować z powrotem, także jak ktoś planuje wymieniać filtr paliwa w najbliższym czasie, to polecam od razu się z niego zaopatrzyć.
Warto dodać, że przy tej operacji przydadzą się klucze oczkowe 10 i 12 z grzechotką.
Kabelek przeciągnąłem i żeby zmontować wnętrze auta, rozebrałem obudowę kolumny kierowniczej (wg filmiku) i podłączyłem pod wtyczkę w kolumnie trzy przewody - tak jak na filmie i tak jak na naszym forum - do niebieskiego, czarnego i czerwonego (dokładnie czerwono-pomarańczowego, czy jakoś tak), po czym całość w środku zmontowałem.
Następnie, posługując się przytoczonym schematem, podłączyłem przewody z właśnie przeprowadzonego kabla pod
piny 9, 50 i 89, licząc, że to będzie to. No i, jak już ruszyłem na jazdę próbną, okazało się, że było
Miałem jeszcze trochę problem z ponownym zmontowaniem wtyczki - nowe piny muszą dobrze wejść, żeby dało się wsunąć fioletowe zabezpieczenie (odsyłam do filmiku).
Całość prac w garażu zajęła mi, łącznie z szukaniem informacji, jakieś 6 godzin, a więc całkiem sporo.
Kontrolki oczywiście nie działają, chociaż zastanawiam się, że skoro nie podpinałem na pinach 62 i 68 tak jak prawie wszyscy, to może da się je zmusić do działania, wykorzystując piny 44 i 51?