pytanie czym czyszczenie i jak Bardzoooooooooo to tani0 40 zł
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 27 cze 2012 19:24
przez witia_2005
Ryba4 napisał(a):40zł kosztuje czyszczenie u Pateckiego, nie chciałoby mi się babrać z tym samemu za taką kasę
Nie no jasne, znając ich profesjonalizm to obawiam się że tą kasę lepiej dać na cel dobroczynny niż im. Lepszy był by z tego pożytek. Sztuka jest wielka. Zadzwoń do zakładu w Krakowie który się zajmuje profesjonalnym oczyszczaniem układu klimatyzacji. Dla przykładu podam Ci że u Wadowskich oczyszczanie klimatyzacji bez dobijania czynnika chłodzącego kosztowało w maju 150zł. Znam cały proces oczyszczania u Nich bo kolega korzystał z ich usług.
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 28 cze 2012 07:49
przez Ryba4
Też dla mnie podejrzanie tanio, ale efekt jest bo nie śmierdzi, a sprawdzenie układu zrobili w ramach gwarancji (której wg innego znanego serwisu już nie ma), ale o tym w innym wątku.
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 16 lip 2012 16:57
przez kissiel021
Zrobiłem tak jak polecił ruszok, odkręciłem pokrywkę plastikowa pod schowkiem, "wtrysnąłem" spray do parownika jak i do tego wężyka, który znajduje się poniżej. Autko nie do poznania, świeży zapach aż miło się jedzie Dzięki za szczegółowe instrukcje! Pozdro!
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 19 maja 2013 10:00
przez kyniu
Zamierzam sam odgrzybić klimę tym środkiem Wurth, mam dwie wątpliwości: 1. środek aplikuje przy: a. włożonym starym filtrze kabinowym b. włożonym nowym filtrze c. bez filtra?
2. Jak daleko wsadzić wężyk do tych dwóch podanych miejsc - czujnika temperatury i wężyka?
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 19 maja 2013 13:40
przez kissiel021
Ja czyściłem przy założonym starym filtrze kabinowym. A jeśli chodzi o pytanie nr 2, wsadź tylko tyle aby preparat mógł dostać się do środka- nie wpychaj całego wężyka, nie ma takiej potrzeby.
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 20 maja 2013 08:27
przez sensor
a nie lepiej wyozonować sobie całą klimę i przy okazji całość kabiny>>>>?? to dziąła standardowa operacja to 100zł ale czasto promocje i inne cuda na kiju i 40-50zł możńa poszukać ecomyjnia ja robię np. za 40żł --czekam właśnei na filtry klimy i zrobię w obu autach --mają najmocniejszą wytwornice ozony z jaką miałem do czynienia
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 20 maja 2013 09:08
przez kyniu
Nie zdecydowałem się na ozonowanie bo nie jestem przekonany co do jego skuteczności. Nawet gość w zakładzie, w którym serwisują klimę mówił, że skuteczniejsza jest chemia. Poza tym w aucie mi nie śmierdzi, czasem tylko z klimy przy jej włączaniu czuć coś nie miłego ale trwa to krótko. Sensor jakie filtry do klimy zamówiłeś?
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 20 maja 2013 14:07
przez Renegade
Odgrzybiać się powinno bez filtra i dopiero po skończonej pracy zakłada się świeży filtr, oczywiście zapewne teorii jest wiele , moim zdaniem, że jak czyścić to czyścić dokładnie bo co Ci z tego, że odgrzybisz klimę, skoro założysz stary brudny filtr.
Co do ozonowania, gość w serwisie Ci powiedział, że beee bo zapewne nie miał maszynki i woli kupić tanio chemię i wszystkim to poleca. Jak ozonowanie jest dobrze zrobione czyli w 3 cyklach po 30 min skutek jest, robię to co roku i jestem zadowolony, chemię każę robić tylko przy nabijaniu czynnika jak jestem na przeglądzie czyli raz na jakiś czas.
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 20 maja 2013 21:25
przez kyniu
W serwisie mają możliwość odgrzybiania i ozonem i chemią. Moje autko ma już 6 lat, z tego 2,5 u mnie. Odkąd go kupiłem nie robiłem nić koło klimy, nie ma w dokumentach też śladu, że było coś robione wcześniej. Ozonem mogę sobie przejechać za pół roku, jak wytępię dziadostwo chemią. Zresztą nieważne czym, ważne żeby skutecznie odświeżyć klimę. Dzięki za porady.
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 21 maja 2013 11:08
przez sensor
kyniu takie: 971332L000KF KF Filtr przeciwpyłkowy 97133-1H000 (KF) (Z) 21.75zł 2 43.51zł top-serwis ale prędzej wyeliminujesz ozonem -chemią masz tylko tam gdzie dopsikasz --a ozon dział wszędzie za czasów scenika -daaaaaaaaaaaaawno temu używałem psikaczy i pianek i potem po x latach i czyszczeniach nawiewy były uciapkane tym potem przestawiłęm się na granat za siedzeniem i włacozna klima i obieg potem ozonowanie -wyciągam filtr ozonuja mi --po czym OCZYWIŚCIE ZAKŁĄDAM NÓWKE SZTUKĘ --ozonowanie to też eliminowanie zapachów z całego auta nie cche mi się wierzyć że 5 latnie auto już nie zalatuje lekko "starością" - jak tam mam czuły nos
wg mnie chemia tylko na parownik - jeżeli już
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 20 lip 2013 18:54
przez plokij
Dziś zrobiłem czyszczenie klimy. Czytałem ten wątek, niestety fotki już nie były wszystkie dostępne wiec zrobiłem swoje podczas zabiegu zapraszam do oglądania
wszytko robione na wyłączonym nawiewie. dostęp do parownika jest bardzo łatwy, sam proces z robieniem fotek zajął niecałe 30 min. potrzeba mieć śrubokręt krzyżak i coś żeby rurkę gumową zdjąć np płaski (wtedy jest łatwiej) 200ml pianki idealna ilość, ładnie nadmiar wykapał odpływem poza auto , nic do środka auta się nie wróciło. wpuszczałem piankę seriami ruszając wężyk raz głębiej raz płycej. czujnik temp wykręca się tak jak uchwyty w schowku Podsumowując łatwizna
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 07 cze 2014 08:41
przez grzegrze
Jedno tylko głupie mam pytanie czy robię to na włączonym silniku , czy nie ? bo ze klima wylaczona i nawiewy to wiem
prośba o odpowiedz , bo boję się coś zepsuć
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 07 cze 2014 09:03
przez Gizmo121
grzegrze napisał(a):czy robię to na włączonym silniku , czy nie ? bo ze klima wylaczona i nawiewy to wiem
na chłopski rozum wyłączony...bo poco ma chodzić skoro klima jak i nawiewy nie działają...ale niech wypowie się plokij - za fotostory
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 16 wrz 2014 15:35
przez wredniaczek
Dzięki za nowe zdjęcia !!! bez jest trochę trudno.
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 09 mar 2016 18:54
przez gaugan
@odgrzewam!
Kupiłem nowy filterek bo szyby zaczęły parować, od niedawna z lekka zalatuje też grzybkiem, wurtha już mam namierzonego tylko jedna rzecz: Ruszok lub plokij, macie gdzieś jeszcze tą fotostory?
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 10 mar 2016 05:36
przez ruszok
Poszukam, czy gdzieś sie foty ostały.
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 23 kwi 2016 21:10
przez maan
A odgrzybiał ktoś samodzielnie ceed-a II SW 1.6 Crdi? Jakoś nie widać tak łatwego dostępu do parownika.
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 24 kwi 2016 06:42
przez pioter
W ceed wymienia się dokładnie tak samo jak w tym instruktażu od Forte
Re: Samodzielne odgrzybianie klimatyzacji
Napisane: 24 kwi 2016 15:02
przez maan
Wymiana filtra kabinowego to nie problem . Ale jak się dostać z wężykiem do parownika ?? Czy trzeba zdjąć osłonę wentylatora ? Trzyma go osiem widocznych wkrętów ale co dalej - tylko zatrzaski czy coś jeszcze trzyma.