Na szybko tylko powiem, że w lakierowany słupek ma większą ilość lakieru (160-180 mikronów) na odcinku 20-30 centymetrów. Reszta dookoła granice 80-90 mikronów. Auto w garażu przed chwilą przeleciałem czujnikiem co 20 centymetrów i oprócz miejsc, które wiem, że lakierowane były (na moją prośbę małe wykwity) ja osobiście i mój czujnik nie znajdujemy anomalii, słupki B standardowo jak książka każe a spadki grubości lakieru widoczne na aucie są po niegdysiejszej polerce.
Na chwilę obecną nie ma co wróżyć z fusów, szklanej kuli itd. W piątek dalsze działania i zobaczymy co będzie. Gizmo - nie ma wzmianek o wypadkach ani kolizjach, nikt nie trafił do szpitala na mniej lub więcej niż 7 dni, nie było uszczerbku na zdrowiu oprócz śmierci dużego ptaszyska na zderzaku. A co jest zatajone, co się nie zgadza ze stanem faktycznym tego się pewnie nigdy nie dowiem
EDIT: auto zrobione, jedzie na ile może prosto
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jestem zadowolony. Kalibracja EPS i zamiana opon tył z przodem już po zrobieniu geometrii na chwilę obecną pomogło.
Albo poprzedni serwis mnie oszukał, że zamieniali koła a ja im za to jeszcze zapłaciłem, albo pomogła teraz ponowna kalibracja albo wszystko razem do kupy - zawieszenie, geometria, kalibracja i zamiana kół. Może opony nowe zdążyły się ułożyć pod rozwalone zawieszenie i złą geometrię?
Walka trwała około 8 roboczogodzin ale wydaje się, że jest to walka wygrana.