rafalg31 napisał(a):"z samochodu znikęły kody do immo"
rafalg31 napisał(a):zauważyłem zdjęta wtyczkę od syrenki alarmu
rafalg31 napisał(a):światła były w pozycji "0" gdzie normalnie używam AUTO
rafalg31 napisał(a):czy ktoś otworzył mi Ceeda na chama ?
No ja nie mam więcej pytań...
Kolejność działań była taka:
- delikwent A dwoma pikami otworzył Ci auto i wszedł do środka,
- otworzył maskę a delikwent B odpiął syrenkę,
- delikwent A wpina się w OBD, czyści immo, koduje swój kluczyk i próbuje odpalić (co do świateł przy nowszych autach z DRL są 2 szkoły: albo na DRL żeby nie było widać tyłów, albo na pozycyjnych "na blondynkę"
)
- coś idzie nie tak, może auto nie chce ruszyć, może coś ich spłoszyło i dają dyla.
Pytanie czy/jak zamknęli auto, chyba że nie zamknęli, a Ty rano nie zauważyłeś, że przy otwieraniu auta z pilota coś było inaczej niż zwykle..
Zadania dla Ciebie:
1)
OBU kluczyków i karty pojazdu pilnuj jak oka w głowie, drugi kluczyk schowaj w sejfie albo trzymaj z dala od swojego mieszkania (w razie czego zdajesz się na assistance, a nie na to że ktoś Ci z domu dowiezie drugi kluczyk). Bez złożenia 2 kluczyków i KP do TU zapomnij o wypłacie.
2) zajrzyj do polisy i odpowiedz sobie na pytanie czy ubezpieczyłeś auto dobrze czy tanio? Jaka suma ubezpieczenia na polisie? Czy masz wykupioną stałą wartość pojazdu? Na jaki moment TU wg OWU liczy wartość auta i wypłaca odszkodowanie: zgłoszenia kradzieży czy zamknięcia śledztwa przez policję ?
Jeśli ubezpieczyłeś się dobrze, to szkoda $$$ na parking strzeżony - jak chcą ukraść to i tak ukradną,
Jeśli ubezpieczyłeś się tanio, to to, co przyżydziłeś na polisie w Link4 i tak wydasz na parking, albo i więcej.
Aha, ok pisałeś o leasingu, czyli pewnie nie Ty kupowałeś (wybierałeś, bo kupić kupiłeś - zabuliłeś za nią
) polisę tylko leasingodawca...
Popularność Ceedów u złodziei wystrzeliła w górę jakieś 2 lata temu, równo ze skokiem popularności tych aut na rynku wtórnym, czego efekt widzimy w postaci ilości nowych userów.
Kupujcie dalej części na allegro, to dalej będą ginęły auta, jest popyt to trzeba zapewnić podaż...
i w moim poczciwym 16 letnim wozidełku otwieranym wyłącznie z kluczyka, gdzie klapka już przestała istnieć nie jest tak powyginane.
a stacyjka jak ? chociaż nie znam sie na kradzieżach czy jest ona niezbędna, czy jak w filmach 
To, że nic z autka nie zginęło może wynikać z bardzo prozaicznej przyczyny, iż tajemniczy gość mógł zostać po prostu spłoszony i dlatego postanowił się szybko ewakuować nie zabierając nic z środka. Jak będziesz wyjaśniał w ASO sprawę zamka to pomyśl o podjechaniu również do niebieskich kolegów, aby oni również się w tym zakresie zorientowali bo - po pierwsze może dowiesz się czy w okolicy nie miały miejsca podobne zdarzenia, po drugie może jakiś kwitek o próbie włamania (a nuż Ci się kiedyś przyda do ubezpieczenia np. wymiana zamków czy cośik takiego). Ehh mało mają aut za zachodniej granicy, iż muszą dobierać się do naszych kijanek 
toć marzeniem 90% polaków jest golfik czy też audi z babcinym przebiegiem 