Mam kilka aut, które z chęcią bym podłożyła jakiemuś człowiekowi do stuknięcia. Bo to tutaj porysowane, poduszka się świeci, a turbo przerywa...
...no i c..l -Pan w ciężarówce wpakował mi się w kufer 5-miesięcznego auta.
Zasadniczo jeżdżę bezwypadkowo- miałam kilka drobnych stłuczek, ale z własnej winy, lub 'wypadków' bez strat [raz inny Pan upodobał sobie tylną część mojego auta, ale owo okazało się pancerne], więc zwyczajnie nie wiem jak wygląda procedura likwidacja szkody z OC sprawcy.
Pytanie techniczne- gdzie najlepiej w ASO w okolicy Katowic to likwidowac?
Jakieś rady? Np. 'bo pizetju zaniża wartości tego i owego', albo 'miej na wszelki wypadek to i owo'.
Z góry dzięki od mua i moje zmasakrowanej Kijanki.
Likwidacja szkód z polisy OC sprawcy
Moderator: Żandarmeria
Posty: 1
Strona 1 z 1
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości