Strona 2 z 5

Re: Klimatyzacja

Napisane: 17 gru 2014 18:34
przez szczur75
zucio1 napisał(a):Owszem można dolewać, jak najbardziej - jest nawet promocja w SOLIX-ie


Moje pytanie było prowokacją, bo uzupełnienie czynnika odbywa się poprzez odessanie całości i napełnienie nowym/przefiltrowanym.
Nie ma możliwości "dopełnienia" gdyż bez odessania tego co jest nie można się dowiedzieć ile w rzeczywistości tego czynnika jest w układzie.

Re: Klimatyzacja

Napisane: 17 gru 2014 18:36
przez zucio1
W takim razie akcja promocyjna jest atrakcyjna, bo z tego, co pamiętam koszt tej usługi wynosi ok 150zł.

Re: Klimatyzacja

Napisane: 17 gru 2014 18:39
przez szczur75
zucio1 napisał(a):W takim razie akcja promocyjna jest atrakcyjna, bo z tego, co pamiętam koszt tej usługi wynosi ok 150zł.



Fakt.






















Aczkolwiek my mamy taką cenę przez cały rok. ;)

Re: Klimatyzacja

Napisane: 17 gru 2014 18:42
przez zucio1
To tym bardziej uświadamia jak wiele kosztuje nas tzw. "ekologia". ;(

Re: Klimatyzacja

Napisane: 17 gru 2014 18:56
przez szczur75
Kiedys, w poprzedniej firmie, miałem klienta który jeździł autem benzynowym o pojemności 3,6 litra.
Zajmował się określaniem jaki wpływ będzie miała dana inwestycja budowlana (drogi, sieci energetyczne) na ekosystem.
Za pytanie o zanieczyszczenia powodowane przez jego auto i ogólnie przez samochody i ich wpływ na dziurę ozonową, powiedział że jest niewielki w stosunku do hodowli krów. A nikt krowom w dupsko katalizatorów i dpf-ów nie wkłada.... ;) Dlaczego? Bo krowa nie zapłaci.

Re: Klimatyzacja

Napisane: 17 gru 2014 19:03
przez Ryba4
szczur75 napisał(a): nikt krowom w dupsko katalizatorów i dpf-ów nie wkłada.... Dlaczego? Bo krowa nie zapłaci.

:lol: :lol:
Czekaj czekaj, nie prowokuj.. Bo zaraz będą rolnicy płacić, a wiesz w czym się to odbije...

Grzeje tylko strona kierowcy

Napisane: 05 sty 2015 23:34
przez skrzypol
Cześć

Wydaje mi się, że przejrzałem wszystko co w tej sprawie jest na forum i uzyskane informacje nie poprawiły mojej sytuacji. Nadal grzeje (całkiem nieżle) tylko strona kierowcy. I to bez względu na to jaki nadmuch włączę. Bardzo dobrze widać to na szybie. Połowa ok, druga nie.
Sprawa wygląda tak. Na początku zrobiłem test autoklimy i wyszedł błąd 37 - uszkodzony DEF actruator. Oddałem do serwisu (Komorniki) i tam panowie skasowali za diagnozę 120 twierdząc, że powodem jest uszkodzona nagrzewnica (proponowali oryginał za 2200pln + aktuator 325pln netto). Wszystkie kombinacje logiczne mówią mi, że skoro jedna stron grzeje to nie może być nagrzewnica, bo nie grzałoby nic. Więc postanowiłem wymienić tylko ten silniczek sterujący. Zainwestowałem 340pln + mechanik i nic nie dało :-( Ponowny test autoklimy pokazał jednak inny błąd - 34 (Floor actuator feedback line short or open). Czy ktoś może mi to łopatologicznie przetłumaczyć. W tym punkcie w manualce klimatronika jest napisane coś o przełączeniu wskaźnika - Czy może ktoś wie o jaki wskaźnik chodzi?

Jeśli ktoś miał podobne problemy i udało mu się je rozwiązać, to proszę o radę.

Re: Grzeje tylko strona kierowcy

Napisane: 05 sty 2015 23:58
przez Geegles
Ja wiem, ze znowu sie powtorze, ale juz mnie, mimo mlodego wieku, zycie nauczylo, ze lepiej zostawic stowke w ASO i sie wie na czym sie stoi. A tak jestes lzejszy o kilka stowek i problem dalej wystepuje. Dobrze chociaz, ze trafiles na fprum.

To wpadnij jeszcze do odpowiedniwgo dzialu, aby sie przywitac...

Re: Grzeje tylko strona kierowcy

Napisane: 07 sty 2015 23:43
przez Ryba4
Ale on chyba właśnie oddał do ASO - Lee Motors, dobrze kojarzę ?

Re: Klimatyzacja

Napisane: 13 sty 2015 11:24
przez realista
szczur75 napisał(a):Kiedys, w poprzedniej firmie, miałem klienta który jeździł autem benzynowym o pojemności 3,6 litra.
Zajmował się określaniem jaki wpływ będzie miała dana inwestycja budowlana (drogi, sieci energetyczne) na ekosystem.
Za pytanie o zanieczyszczenia powodowane przez jego auto i ogólnie przez samochody i ich wpływ na dziurę ozonową, powiedział że jest niewielki w stosunku do hodowli krów. A nikt krowom w dupsko katalizatorów i dpf-ów nie wkłada.... ;) Dlaczego? Bo krowa nie zapłaci.


Krowom DPF-ów nikt montować nie będzie, bo nie emitują cząstek stałych. Ale za to z ich placków uwalniają się do atmosfery ogromne ilości metanu, który jest o wiele bardziej szkodliwy dla atmosfery niż CO2.

Ktoś wie na ile wystarcza jedno napełnienie klimy nowym czynnikiem? Albo co ile trzeba go wymieniać?

Re: Klimatyzacja

Napisane: 13 sty 2015 11:41
przez falcon
To zależy od szczelności układu.

Re: Klimatyzacja

Napisane: 14 sty 2015 17:05
przez jerry
realista napisał(a):Ktoś wie na ile wystarcza jedno napełnienie klimy nowym czynnikiem? Albo co ile trzeba go wymieniać?

A po co chcesz wymieniać? W lodówce też wymieniasz? Albo w klimie w biurze i mieszkaniu?

Re: Klimatyzacja

Napisane: 14 sty 2015 17:26
przez Renegade
realista napisał(a):Albo co ile trzeba go wymieniać?


Jego się nie wymienia jedynie uzupełnia mówią, że tak co 3 lata się powinno to robić.

Re: Klimatyzacja

Napisane: 14 sty 2015 18:30
przez szczur75
Renegade napisał(a):
realista napisał(a):Albo co ile trzeba go wymieniać?


Jego się nie wymienia jedynie uzupełnia mówią, że tak co 3 lata się powinno to robić.



A w jaki sposób można się dowiedzieć ile czynnika trzeba "dobić"?

Re: Klimatyzacja

Napisane: 14 sty 2015 18:43
przez witia_2005
Nie jest to możliwe. Dowiesz się jak podłączą ci w ASO auto do maszyny. Zrobi test i brakującą część dobije. Wtedy się dowiesz.

Re: Klimatyzacja

Napisane: 14 sty 2015 19:49
przez Ryba4
Ogoniasty! Co to za kabaret uskuteczniasz? :lol: :pałka

Re: Klimatyzacja

Napisane: 14 sty 2015 23:54
przez szczur75
Ryba4 napisał(a):Ogoniasty! Co to za kabaret uskuteczniasz? :lol: :pałka


No co? ;)

Pytam....

Re: Klimatyzacja

Napisane: 15 sty 2015 07:46
przez realista
Nie mówię, że chcę. Pytam profilaktycznie, bo czynnik chłodniczy tak jak olej silnikowy czy inny płyn w aucie też ma ograniczoną żywotność.

Re: Klimatyzacja

Napisane: 15 sty 2015 08:48
przez jerry
realista napisał(a):bo czynnik chłodniczy tak jak olej silnikowy czy inny płyn w aucie też ma ograniczoną żywotność.

Gdzieś to wyczytał? Zużywanie się gazu? To odkrycie na miarę nagrody Nobla ;)
W silniku olej się zużywa, bo pracuje w środowisku, w którym mamy do czynienia z bardzo wysoką temperaturą w wyniku spalania, a środowisko pracy nie jest hermetyczne (dostęp tlenu do "przypalanego" oleju), więc ten olej się zużywa. Do tego dochodzą elementy, których praca polega na tarciu (panewki-wał, cylinder-pierścienie) ergo precyzyjne parametry lepkości oleju.
Ale już w skrzyni biegów, gdzie nie występuje ani zjawisko spalania, ani nie ma elementów których praca polega na tarciu, oleju nie wymienia się nigdy przez okres eksploatacji pojazdu. Oczywiście za wyjątkiem sytuacji, gdy fizyczna ingerencja w skrzynię sprawia, że nie wlejemy po naprawie starego oleju. (I oczywiście nie dotyczy skrzyń automatycznych, bo tam z kolei parametry cieczy mają kluczowe znaczenie dla zadziałania membrany, itd.)
Nawet przy uzupełnianiu czynnika (co wymaga najpierw odessania go z układu, bo inaczej nie da się określić ilości jaka jest w pojeździe), ten stary po odessaniu go przez stację, wędruje do zbiornika z nowym czynnikiem, a tym samym do układu klimy ładuje się miksturę gazu Twojego, nowego, oraz resztek jakie znajdują się w zbiorniku stacji po obsłudze innych pojazdów.

Re: Klimatyzacja

Napisane: 15 sty 2015 09:57
przez realista
jerry napisał(a):
realista napisał(a):bo czynnik chłodniczy tak jak olej silnikowy czy inny płyn w aucie też ma ograniczoną żywotność.

Gdzieś to wyczytał? Zużywanie się gazu? To odkrycie na miarę nagrody Nobla ;)
W silniku olej się zużywa, bo pracuje w środowisku, w którym mamy do czynienia z bardzo wysoką temperaturą w wyniku spalania, a środowisko pracy nie jest hermetyczne (dostęp tlenu do "przypalanego" oleju), więc ten olej się zużywa. Do tego dochodzą elementy, których praca polega na tarciu (panewki-wał, cylinder-pierścienie) ergo precyzyjne parametry lepkości oleju.
Ale już w skrzyni biegów, gdzie nie występuje ani zjawisko spalania, ani nie ma elementów których praca polega na tarciu, oleju nie wymienia się nigdy przez okres eksploatacji pojazdu. Oczywiście za wyjątkiem sytuacji, gdy fizyczna ingerencja w skrzynię sprawia, że nie wlejemy po naprawie starego oleju. (I oczywiście nie dotyczy skrzyń automatycznych, bo tam z kolei parametry cieczy mają kluczowe znaczenie dla zadziałania membrany, itd.)
Nawet przy uzupełnianiu czynnika (co wymaga najpierw odessania go z układu, bo inaczej nie da się określić ilości jaka jest w pojeździe), ten stary po odessaniu go przez stację, wędruje do zbiornika z nowym czynnikiem, a tym samym do układu klimy ładuje się miksturę gazu Twojego, nowego, oraz resztek jakie znajdują się w zbiorniku stacji po obsłudze innych pojazdów.


Dziękuję za uświadomienie :) Chodziło mi o sam fakt kiedy zachodzi potrzeba uzupełnienia czynnika. Teraz już wiem, że układ trzeba do specjalmaszyny podłączyć.