Strona 16 z 30

Re: Ranni w boju

Napisane: 24 sie 2015 19:53
przez Ryba4
Jeśli tylko chłodnica cała i płyn nie ucieka to ogrzewanie na maksa, okna szeroko i dojedziesz ;-)

Wysłane z mojego Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Ranni w boju

Napisane: 29 sie 2015 19:52
przez ReMiXs
Jakaś kur*** porysowała mi dzisiaj maskę i zderzak. Łapy ucinać. Ehh

Re: Ranni w boju

Napisane: 30 sie 2015 07:20
przez pioter
Pojechałem do Kauflanda, patrzę - wolne miejsce pod samymi drzwiami, no trafiło się ślepej kurze ziarno. Zaparkowałem, wychodzę z zakupami i widzę wózek sklepowy obok auta - myślę co za głupek zostawił go na jezdni. Ale za chwilę druga myśl, która niestety się sprawdziła - jakaś k***a zaparkowała na mojej Kijance i zwiała. Wracam do marketu, proszę o monitoring sprzed głównego wejścia - nie mają. No szlak człowieka trafia ....

Obrazek
Obrazek

Re: Ranni w boju

Napisane: 30 sie 2015 12:02
przez Gizmo121
Trochę dziwne ślady jak na przytarcie przez drugie auto :o

Re: Ranni w boju

Napisane: 30 sie 2015 14:04
przez marceed
Przypuszczam że to ślady po koszyku.

Re: Ranni w boju

Napisane: 30 sie 2015 15:47
przez Ryba4
pioter napisał(a):No szlak człowieka trafia ....

Szlag ;) Jak to nie mają monitoringu przed wejściem :?? :!! :szok
Dokładnie, zabić to mało - należy uciąć ręce i nogi bez prawa do renty. :evil:
Ja kiedyś na parkingu zarysowałem komuś jakiegoś starego golfa, zostawiłem wizytówkę za szybą, gość dzwoni i mówi że te rysy nie robią na nim wrażenia i żebym się nie stresował (nie zgłosił nic), ale docenia uczciwość B)

Re: Ranni w boju

Napisane: 30 sie 2015 18:37
przez pioter
Gizmo121 napisał(a):Trochę dziwne ślady jak na przytarcie przez drugie auto


To nie rysy, to się tak koszyk odbija w lakierze. Wgniotka jest centralnie na środku obwodu nadkola, na tym przetłoczeniu.

Re: Ranni w boju

Napisane: 30 sie 2015 19:12
przez Gizmo121
pioter napisał(a):Wgniotka jest centralnie na środku obwodu nadkola, na tym przetłoczeniu.


kumam...tylko jak auto może tak wgnieść ??

Re: Ranni w boju

Napisane: 30 sie 2015 19:56
przez Adam Garstka
Przy.... wózkiem.

Re: Ranni w boju

Napisane: 31 sie 2015 07:25
przez pioter
Dokładnie, ktoś pocelował dolnym, prawym narożnikiem kosza wózeczka. Stoją ludzie pod wejściem, pytam, ale norma - nic nie widziałem, nic nie słyszałem.

Re: Ranni w boju

Napisane: 31 sie 2015 07:56
przez marceed
I to konkretnie :pałka Co innego otarcie, a tu jakby celowo ktoś sprawdzał trakcję koszyka pełnego zakupów.

Re: Ranni w boju

Napisane: 31 sie 2015 09:42
przez pioter
W 2008 pod tym samym marketem miałem podobne zdarzenie - ale tu akurat idę, podchodzę do auta i widzę panią, która koszyk goni, no i nie dała rady - przywalił w klapę bagażnika. Też wgniotka, odprysk lakieru - podchodzę, mówię, że wzywam policję - pani na to, ile kosztowałaby naprawa. Zrobiłem zdjęcie, wysłałem mmsem do zaprzyjaźnionej lakierni - odpowiedź 400 zł. Pani wyjęła cztery setki i tak się rozstaliśmy.

Re: Ranni w boju

Napisane: 31 sie 2015 16:06
przez ReMiXs
U mnie ktoś po prostu miał talent artystyczny, zarysowana maska, przedni zderzak i grill. Zgłosiłem dziś szkodę do AC.

BTW: Czy ta policja musi jeździć po cywilnemu w cywilnych ceed'ach? U mnie po dzielnicy jeździ taki sam jak mój i pewno ŁKSiaki się zainteresowały

Obrazek

Re: Ranni w boju

Napisane: 31 sie 2015 16:36
przez pioter
W takich wypadkach akurat prawo szariatu by sie sprawdziło. diabloo

Re: Ranni w boju

Napisane: 01 wrz 2015 12:54
przez Ryba4
ReMiXs napisał(a):BTW: Czy ta policja musi jeździć po cywilnemu w cywilnych ceed'ach? U mnie po dzielnicy jeździ taki sam jak mój i pewno ŁKSiaki się zainteresowały


Ma to plusy i minusy, na widok mojego wszyscy jadą grzeczniutko a i smerfy czasem kiwną głową :lol:

Re: Ranni w boju

Napisane: 01 wrz 2015 17:34
przez Gizmo121
Ryba4 napisał(a): na widok mojego wszyscy jadą grzeczniutko a i smerfy czasem kiwną głową :lol:


Już dawno Ci mówiłem ..zdejmij z podszybia lizaka :fiu

Re: Ranni w boju

Napisane: 01 wrz 2015 20:34
przez ReMiXs
Mnie to czasem do szału doprowadza gdy na mój widok kierowca przede mną zwalnia...bo myśli, ze misiaki.

Gizmo nie mam lizaka :P

Re: Ranni w boju

Napisane: 06 wrz 2015 08:51
przez zelu
ReMiXs napisał(a):Mnie to czasem do szału doprowadza gdy na mój widok kierowca przede mną zwalnia...bo myśli, ze misiaki.

Gizmo nie mam lizaka :P


Mam to samo i ciągną się te 50 km/h nie zmieniając pasa na prawy, aż mam ochotę sam dać im mandat :ha :ha :ha

Re: Ranni w boju

Napisane: 06 wrz 2015 18:28
przez ReMiXs
Chyba muszę od dziadka wziąć starą czapkę listonoszkę i ich straszyć :P

Re: Ranni w boju

Napisane: 07 wrz 2015 07:40
przez marceed
ReMiXs napisał(a):Chyba muszę od dziadka wziąć starą czapkę listonoszkę i ich straszyć :P

Połóż na podszybiu z przodu to auta nie poznasz :fiu