PISZE to głównie SPECJALNIE DLA: SENSORA, LELASA, PIOTERA I OLEWICZA:
witam-po 3-krotnym pobycie u dealera PANA POKORSKIEGO W ŁODZI - FOTEL naprawiono ! nikt nie chcizł mi zdradzić jak, ale auto oddałem aż na 4 dni... żenada i arogancja...
auto zaraz potem sprzedałem... !!!!!!!!! POWIEM JEDNO - firma KIA NA POLSKIM RYNKU JESZCZE "NIE DOROSŁA" DO SPRZEDAŻY SAMOCHODÓW! MOŻE ZA PARĘ LAT...
POLECAM GOLFA V - SĄ WYPRZEDAŻE W VW - NOWEGO GOLFIKA V 1,6 NA MAX WYPASIE WYCIĄGNĄŁEM OD NICH W CENIE CEEDA OPTIMUM + 1,6 - CZYLI ZA 59TYŚ. ZŁ, a to jednak zawsze vw...
JEŻDZĘ JAK PANISKO - NIC NIE SKRZYPI, NIE PUKA, NIE STUKA... jedyny mankament to że jest troszkę mniejszy w środku niż ceed... ale to nie problem. przeżyje...
SPRAWA BĄBLI NA DESCE ROZDZIELCZEJ: u mnie pojawił się jeden - mały na samym środku - powiększał się na słońcu, a zmniejszał w cieniu... jakby oddychał... tandeta! usterka nie do naprawienia! serwis nie chciał słyszeć o wymianie deski ! olewka!
SPRAWA KIEROWNICY-SKRZYPIENIE - u mnie pojawiało się w momencie dodawania gazu i hamowania - w zasadzie nie do naprawienia - serwis uznał że to naturalne zurzycie i mówili że "sie ułoży"... (po 9000tys km!) i odmówili naprawy - CHODZI O KIA POKORSKI W ŁODZI! usterka nie do naprawiania! bez złudzeń!
SPRAWA TRZESZCZĄCEGO FOTELA - nie oszukujmy się - serwisy w ŁODZI nie umiały naprawić tego fotela przez pierwszy rok użytkowania przeze mnie auta... udało się to po roku czasu... trzeba fotel rozbebeszyć i jakieś śruby skręcić... nie dajcie sobie kitu wciskać ze to wina aktywnego zagłówka!
SPRAWA SKRZYPIENIA NA PODSZYBIU - PRAWA STRONA: - nie udało się usunąć az do momentu sprzedaży auta - sprzedałem ze skrzypieniem... podobno to skrzypi sensor temperatury (wiązka przewodów pod spodem też) na zmiane z listwą podszybia - to ta wąska od wylotu powietrza + mocownie kokpitu przy słupku - słowem całość do kitu! domowy sposób - podważyć listwę i upchać kawałek husteczki higienicznej, a kable sensora ubwiązać taśmą klejącą! pomaga na jakiś czas dopuki się całość znów nie uleży na polskich dziurawych jezdniach-sprawdzałem!
LUDZIE SPRZEDAJCIE TO G... tak jak ja NO BO NA PEWNO DO 100TYŚ SIĘ ROZLECI. POWIEM TAK-KUMPEL KUPIŁ DACIE LOGAN I GO WTEDY WYŚMIAŁEM... PO PÓŁ ROKU ON WYŚMIAŁ MOJE KŁOPOTY Z CEEDEM... MIAŁ RACJĘ... U NIEGO NIC DO DZIŚ NIE SKRZYPI... A U MNIE WSZYSTKO SKRZYPIAŁO... JEDYNE CO PRZEZ ROK ROBI TO LEJE PALIWO W TEGO LOGANA I JEŻDZI...
polecam golfa v - mają gigantyczne obniżki w vw na ten model! nie wychodzi drożej od KIA - POWAŻNIE!
pozdrawiam wszystkich forumowiczów i znikam z forum! hejka.
powodzenia - choć to walka z wiatrakami...