Akcja serwisowa

Problemy z cee'd'em oraz historia eksploatacji Waszych aut (raporty) / problems, drive reports

Moderator: Żandarmeria

Avatar użytkownika
sensor
Nadworny Tester
 
Posty: 3202
Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
Grupa: Wielkopolska

30 cze 2008 13:36

topic napisał(a):
Wojtek L. napisał(a):Tak sobie poczytałem ten wątek i chyba pójdę z tym do serwisu, bo też mam bąbelki (na które w serwisie na I przeglądzie niezwrócili uwagi).
A ostatnio od paru tygodni na nierównościach mam ping-pong w okolicach schowka ;-((


Też miałem problem z bąblami , wymienili deskę na gwarancji
Tak zwany ping-pong to zlokalizowałem to przy wygłuszaniu jest to element plastikowy przypominający teleskop, wystarczyło ze okleiłem gąbką samoprzylepną i się uspokoiło :)


ten teleskop co trzyma schowek? hmmmmmmmmmmm no ping-pong może być ale był już czas ze jeżdziłem bez schowka nawet alby sprawdzic co tak puka -choć wtedy to w zasadzie teleskopik dalej sobie -za przeproszenim wisi :twisted:

acha polecam galeri moją i spasowanie deki po wymianie

Avatar użytkownika
sensor
Nadworny Tester
 
Posty: 3202
Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
Grupa: Wielkopolska

30 cze 2008 13:47

proponuje posiedzieć codziennie po kilka godzin w skrzypiącym aucie i wtedy pogadamy (ostatnio mało siedze juz w aucie)

a jak ktoś ma problemy i z deską i z radiem i z lakierem i z amorkami i z klapą i ze spryskiwaczami i z silnikem wycieraczek i z fotelem i...i...i... i....

z polskimi drogami bzdura
jakos inne mi tak nie skrzypiały
ceed SW 2015 AT 1.6 CRDI L+
Carens 2018 1.6GDI M+

AUTOR WĄTKU
topic
 

30 cze 2008 13:56

sensor napisał(a):proponuje posiedzieć codziennie po kilka godzin w skrzypiącym aucie i wtedy pogadamy (ostatnio mało siedze juz w aucie)

a jak ktoś ma problemy i z deską i z radiem i z lakierem i z amorkami i z klapą i ze spryskiwaczami i z silnikem wycieraczek i z fotelem i...i...i... i....

z polskimi drogami bzdura
jakos inne mi tak nie skrzypiały


....siedziałem, właśnie dlatego wszystko rozbierałem , i robiłem po swojemu i teraz jestem zadowolony , serwisy na skrzypienie nic nie poradzą . Druga sprawa pierwsze auto z pięciu co miałem co tak skrzypiało :?

AUTOR WĄTKU
novee
 

30 cze 2008 14:13

<span>topic</span> napisał(a):wszystko rozbierałem , i robiłem po swojemu i teraz jestem zadowolony , serwisy na skrzypienie nic nie poradzą


super... fajnie ze masz czas, chęci i zacięcie zeby sobie całe auto rozbierać, wyciszac, ulepszać- szczerze podziwiam.

Ale z drugiej strony, ja po to kupuje nówke, zeby w niej nic nie robić przez parę lat, tylko lać paliwo i jeździć.

Panowie nie możemy gremialnie sami grzebać i naprawiać aut, od tego jest gwarancja, rękojmia albo ustawa o niezgodności towaru z umową i ASO. Cholera, XXI w., nowe auto, a ja się zaczynam czuć jak w PRLu, że mam sam poprawiać po fabryce i sewrisie. Po jakiego grzyba mi 7 lat gwarancji, jak efekt jest taki że przez 7 lat nic mi serwis nie naprawi, chyba że się auto rozkraczy i w ogóle przestanie jeździć. To jakiś kabaret jest :oops:

AUTOR WĄTKU
reality
 

hmmmmmmmm

30 cze 2008 14:27

witajcie - kurcze jedno wam powiem - to forum jest na pewno lepsze niz forum golfa - bo jest mniej bucowate - lepiej się "gada". :-)

DO NOWEE: OSTATNIA WERSJA CIVICA - FAKT ŁADNIUTKA JEST - WYRÓŻNIA SIĘ Z TŁUMU BEZ 2 ZDAÑ, ALE CIVIC DOSTAŁ TYLKO 4 GWIAZDKI NA EURONCAPIE - KIEPSKO WYPADŁ... ALE FAKT - ŁADNY JEST! ALE NIESTETY WCIĄŻ ZA DROGI - MOŻE ZA 2-3 LATA JAK BĘDZI SCHODZIŁ Z TAŚM TO WTEDY ZROBIA PROMOCJĘ...

DO WIK: LOGAN MOŻE SZCZYTEM PIĘKNOŚCI RZECZYWIŚCIE NIE JEST ALE TO W KOÑCU NIE WYSZŁO OD PINIFARINY CZY GIUGIARO... ALE POWIEM WAM - AUTO NIE DO ZAJECHANIA - KUMPEL TYM LOGANEM PÓŁ MATERIALÓW NA BUDOWE DOMU PRZEWIÓZŁ - ŁĄCZNIE PARĘ TON I NIC SIĘ NIE STAŁO. A U NIEGO NA PRAWDE NIC NIE SKRZYPI... MA KOMBIAKA Z POCZATKU 2007 R. MOŻE TO ZALERZY OD EGZEMPLARZA... NIE WIEM. A PLASTIKI - FAKT TWARDE - ALE TO TAKI SAMOCHÓD DO TYRANIA A NIE NA POKAZAY JEST, CHOCIAŻ WIDZIAŁEM JUŻ FAJNIE PRZEROBIONE LOGANY PRZEZ RUMUÑSKICH TUNERÓW TEJ MARKI - ŁADNIE WYSZŁY...
O MERCEDESIE SIE NIE WYPOWIEM - NIE STAĆ MNIE NA JEGO WYPRÓBOWANIE - ALE FAKT - NIE MA RZECZY ABSOLUTNIE DOSKONAŁYCH!
W KWESTII SERWISU POWIEM TAK - TOYOTA: DUŻO GADAJA ALE PO TYM GADANIU NAPRAWIA JAK TRZEBA - CHOCIAŻ NIE OBYŁO SIĘ W PRZYPADKU YARISA ŻONY BEZ SKARGI TO TOYOTA MOTOR POLAND - NO I CENY MAJĄ Z KOSMOSU! WIDZOCZNIE TAK W TYM KRAJU MUSI BYĆ...

W SERWISIE KIA NIE DOŚĆ ZE SIĘ NAGADAJĄ I NIE NAPRAWIĄ TO JESZCZE NIE MAJĄ O TYM AUCIE ZIELONEO POJĘCIA - GAPIĄ SIE NIERAZ JAK SROKA W GNAT! A POTEM JEST - TAK JAK PISAŁEŚ SPYCHOTECHNIKA - ALBO ZE NIC SNIE NIE DZIEJE, ALBO ZE JAK JECHALI TO IM NIC NIE SKRZYPIAŁO, ALBO ZE TEN TYP TAK MA... W PRZYPADKU KIA FOTEL NAPRAWIONO MI RÓWNIEŻ DOPIERO PO INTERWENCJI W KIA MOTORS - ALE JUŻ NA PODSZYBIE NIE BYŁO MOCNYCH - CHYBA BYM MUSIAŁ DO PREZYDENTA KOREI NAPISAĆ!

NAJLEPIEJ WSPÓŁPRACOWAŁO MI SIĘ I NADAL WSPÓŁPRACUJE Z SERWISEM I DEALEREM SKODY - PERFEKCJA W DZIALANIU! SZYBKO, SPRAWNIE I FACHOWO A PRZEDE WSZYSTKIM ZACZEPIŚCIE TANIO! SERWISOWAŁEM TAM FELICJĘ 1,6 PRZEZ 6 LAT, A TERAZ OJCIEC NAPRAWIA TAM WCIAŻ SWOJĄ OKTAWIE 1,9 TDI. SIĘ ZASTANAWIAM CZY GOLFA U NICH NIE ROBIĆ - TYLE ŻE MUSIAŁBYM DO PIOTRKOWA JEZDZIĆ BO ŁÓDZKI SALON "SKODA ZIMNY ŁÓDŹ" NIE CHCE JUZ NAPRAWIAĆ VOLKSWAGENÓW... NIESTETY. I KAWE Z PĄCZUCIEM SERWUJĄ JAK SIĘ DŁUŻEJ CZEKA... :-)

JESLI CHODZI O OPINIE O MOIM NOWYM CACUSZKU - GOLFIE V - NA RAZIE MAM GO TYDZIEÑ - WIĘC Z OPINIĄ ZACZEKAM - ALE NA DEALERA (IDCZAK ŁÓDŹ) JUŻ MOGĘ PONARZEKAĆ - NAJPIERW MNIE CHCIELI ORŻNĄĆ NA ALUFELGACH (ZAWYŻONA FAKTURA O PRAWIE 400ZŁ), NASTĘPNIE NA GŁOŚNIKACH (ZAWYŻENIE FAKTURY O PONAD 120ZŁ) - OBNIŻYLI FAKTURĘ - ALE PRZEPROSIN ZA BŁĘDY JUŻNIE USŁYSZAŁEM... POTEM Z AUTA ZGINĘŁY DROBIAZGI Z WYPOSAŻENIA - PRZY DEMONSTARCJI GOLFIK MIAŁ W SCHOWKU FIRMOWY OTWIERACZ DO BUTELEK I SRUBOKRĘT - A JAK ODBIERAŁEM GO Z SALONU JUŻ TO ZNIKŁO, ALE POJAWIŁO SIĘ W GABLOCIE SALONU DO KUPIENIA ZA PONAD 50ZŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SKANDAL!!!!!!!!!!!!! ZŁODZIEJSTWO NA KAŻDYM KROKU!!!!!!!!!!!!!! PO AWANTURZE WRÓCIŁO DO MOJEGO AUTKA! TYLKO CZY TO BYŁO POTRZEBNE - NIE SZKODA IM DOBREGO IMIENIA...?

POZDRÓWKI! REALITY1

AUTOR WĄTKU
adam08
 

30 cze 2008 16:10

A ja powiem tak. Piszecie o tym, ¿e coœ wam skrzypi, trzeszczy czy furkocze. Kurde kupuj¹c kijankê nie mo¿na siê nastawiaÌ na spasowania materia³ów jak w Bentleju. Jestem na forum od ponad miesi¹ca, codziennie ale jak do tej pory zauwa¿y³em tak naprawde tylko ze dwa posty, w których opisana by³a jakaœ powa¿na usterka. Bo to, ¿e czasami wsteczny nie wchodzi, roleta od baga¿nika furkocze, czy dywanieki sie przecieraj¹ to dla mnie nie s¹ usterki. Niedoróbki- tak bym to nazwa³. Cee'd to bardzo œwie¿y model Kii i nie ma siê co dziwiÌ, ¿e takowe posiada. Ale powiedzmy sobie szczerze gdybyœmy mieli powa¿ne usterki to byœmy nawet takich rzeczy nie zauwa¿ali, a ¿e mamy dobre samochody to czepiamy siê g³upich szczegó³ów bo Polak tak ma, ¿e musi sobie ponarzekaÌ i koniecznie musi znaleŸÌ do tego powód.

SebolE
Nadworny fotograf
 
Posty: 330
Dołączył(a): 25 sie 2007 17:48
Lokalizacja: Gdañsk,Sopot,Gdynia,W-wa

30 cze 2008 17:20

adam08 napisał(a):A ja powiem tak. Piszecie o tym, Âże coÂś wam skrzypi, trzeszczy czy furkocze. Kurde kupujÂąc kijankĂŞ nie moÂżna siĂŞ nastawiaĂŚ na spasowania materia³ów jak w Bentleju. Jestem na forum od ponad miesiÂąca, codziennie ale jak do tej pory zauwaÂżyÂłem tak naprawde tylko ze dwa posty, w ktĂłrych opisana byÂła jakaÂś powaÂżna usterka. Bo to, Âże czasami wsteczny nie wchodzi, roleta od bagaÂżnika furkocze, czy dywanieki sie przecierajÂą to dla mnie nie sÂą usterki. NiedorĂłbki- tak bym to nazwaÂł. Cee'd to bardzo ÂświeÂży model Kii i nie ma siĂŞ co dziwiĂŚ, Âże takowe posiada. Ale powiedzmy sobie szczerze gdybyÂśmy mieli powaÂżne usterki to byÂśmy nawet takich rzeczy nie zauwaÂżali, a Âże mamy dobre samochody to czepiamy siĂŞ gÂłupich szczegó³ów bo Polak tak ma, Âże musi sobie ponarzekaĂŚ i koniecznie musi znaleŸÌ do tego powĂłd.

ÂŚwiĂŞta prawda.
PatrzÂąc na auta innych marek to w kaÂżdej sÂą jaja.WiĂŞksze mniejsze ale sÂą.Co sie spodziewaĂŚ auto za np.60tys.produkcja taÂśmowa i maja sie nie trafiaĂŚ niedorĂłbki ??Trzeba sobie kupiĂŚ Ferarri rĂŞczna robota tÂłoki kute itp.
zero problemu nawet bĂŞdziecie znaĂŚ imiĂŞ i nazwisko mechanika co skÂładaÂł.
Np. Mercedes klasa C czĂŞÂści China sypiÂą sie na potĂŞgĂŞ i kasa troszkĂŞ wiĂŞksza.Spokojnie luz.KIA dotrze siĂŞ, lub nie :P
KIA CEED SW 1.6 CRDI 115KM
Pozdrawiam
:)
Obrazek

AUTOR WĄTKU
wik
 

30 cze 2008 17:34

Adamie. Zauważ, że statystycznie mało osób tu narzeka, bo takie życiowe credo mają. A tym co naprawdę spotkało prawdziwe, usterki, bo i tak jest, współczuję.
A ja jeszcze raz powtórzę, że jeśli jeszcze raz miałbym wybierać, to wybrałbym to samo autko.
Póki co, mogę tylko ponarzekać na wewnętrzne, czepliwe obicie. Mój pies położył się i zostawia pełno kłaków....No i ta popielniczka... z piekła rodem - wożę tam cukierki i grzechoczą mi niemożebnie. Mogli tam wyłożyć jakimś welurem, psia mać! Nie obejdzie się bez reklamacji.
Pies też do reklamacji!!! :!:

AUTOR WĄTKU
novee
 

30 cze 2008 18:52

reality - Civic 1.8 140KM kosztuje w tej chwili coœ ko³o 67 tys. + jakieœ gratisy (ubezpieczenie chyba), wiêc kosmicznej ró¿nicy nie ma. Ma 4 gwiazdki w NCAP, Cee'd 5, ale ja naprawdê nie wiem czy sama konstrukcja jest jakoœ specjalnie wytrzymalsza i czy w realnych sytuacjach bêdzie du¿o bardziej chroniÌ... Po prostu pamiêtam jak w NCAP Avensis parê lat temu, dosta³ 2 pkt. i koùcowo za³apa³ siê na 5 gwiazdek bo jakieœ durne przypominaj¹ce brzêczyki mia³, a nie jakoœ wyj¹tkowo wytrzymalsz¹ od konkurentów karoseriê.

wik i adam08 - u mnie jest jedna g³ówna usterka- ha³as i drgania. Przy kupnie by³o cichutko, teraz huczy jak w czo³gu albo Polonezie ze zu¿ytym mostem. 2 normalnych, obcych mechaników niezale¿nie stwierdzi³o po ok. 10 min. jazdy i "macania" auta, ¿e albo sprzêg³o albo ko³o dwumasowe umiera. ASO uparcie twierdz¹ ¿e wszystko jest OK.
JeÂśli chodzi o inne usterki to sÂą takie upierdliwoÂści, trzeszczenia itp., to jest coÂś jak np. wielka bzyczÂąca mucha latajÂąca w sypialni w Âśrodku nocy, kiedy niby nic, a wku%$^&ĂŚ potrafi, szczegĂłlnie jak codziennie kilka godzin w aucie siedzisz. ChociaÂż ja nie znam auta, w ktĂłrym np. drzwi kierowcy na okrÂągÂło pracujÂą w czasie jazdy i ciÂągle sÂłychaĂŚ "mlaszczÂące" uszczelki.
I nikt siĂŞ nie czepia auta jako takiego (po raz 100-tny powtarzam, caÂłkiem niezÂłego), tylko serwisĂłw, ktĂłre nie umiejÂą, nie chcÂą, nie potrafiÂą tych upierdliwoÂści zlikwidowaĂŚ, generalnie olewajÂąc robotĂŞ.

AUTOR WĄTKU
novee
 

30 cze 2008 18:56

wik - ironizujesz że inni są malkontentami, ale nie życzę Ci żebyś musiał jechać do ASO z bliżej nieokreśloną usterką. Poznałbyś podejście do klienta i wiedzę większości serwisów... Chyba że Ci koło na parkingu odpadnie, to od razu będą wiedzieli co się urwało.

AUTOR WĄTKU
Wojtek L.
 

30 cze 2008 19:34

Szkoda wielka Âże firmy samochodowe nie testujÂą wersji testowych nowych modeli na drogach naszego kraju.
WystarczyÂło Âżeby pojeÂździli na maxa cee'dem po Polsce przed rozpoczĂŞciem produkcji, a potem materiaÂł do przemyÂśleĂą i dopracowaliby niedopatrzenia.

WogĂłle uwaÂżam Âże firmy bez sensu wydajÂą pieniÂądze na tory testowe, a u nas majÂą to za darmo.

AUTOR WĄTKU
novee
 

30 cze 2008 20:36

Ja myślę że testują :twisted: Na niektórych z nas :twisted:

...po raz kolejny się przekonałem, że auto trzeba kupić po pierwszym face-liftingu, bo tak to ujeżdża się prototypa :twisted: A paradoksalnie, to ja to auto całkiem lubię, jakby te moje usterki usunąć to byłoby OK :)

AUTOR WĄTKU
Boski
 

30 cze 2008 22:47

otóz to ja tez badzo lubie moja kijanke ale jak pi poka cos w desce jak pimpong i serwis tego nie usówa jak mam furgoczącą kolumne kierownicy jezdze 3 krotnie w koncu dokręcaja ale jest juz za pozno rozlatuje sie po 40kkm wymieniaja na nową ale robią to tak ze dalej furocze tylko rzadziej ale za to mam dodatkowo jakies trzaski przy skręcaniu kól serwis nie słyszy, traktują mnie jak nienormalnego. Teaz okazuje sie za cała seria produkcyjna do kwietnia 2007 w tym i mój ma wadliwa częśc która nalezy wymieniac. Pokają mi tylne amory tak tez ma byc.... ale lubie lubie ceeda tylko więcej kii nie kupie taka konkluzja:) a z tego co wiem to stabilnosc i prestiż amrki buduje się włąsnie na stałym kliencie

AUTOR WĄTKU
topic
 

01 lip 2008 07:28

Boski napisał(a):otóz to ja tez badzo lubie moja kijanke ale jak pi poka cos w desce jak pimpong i serwis tego nie usówa jak mam furgoczącą kolumne kierownicy jezdze 3 krotnie w koncu dokręcaja ale jest juz za pozno rozlatuje sie po 40kkm wymieniaja na nową ale robią to tak ze dalej furocze tylko rzadziej ale za to mam dodatkowo jakies trzaski przy skręcaniu kól serwis nie słyszy, traktują mnie jak nienormalnego. Teaz okazuje sie za cała seria produkcyjna do kwietnia 2007 w tym i mój ma wadliwa częśc która nalezy wymieniac. Pokają mi tylne amory tak tez ma byc.... ale lubie lubie ceeda tylko więcej kii nie kupie taka konkluzja:) a z tego co wiem to stabilnosc i prestiż amrki buduje się włąsnie na stałym kliencie


Ja byłem sześć razy z problemem w układzie kierowniczym teraz już czekam na część gumową od sprzęgła kłowego, którą mi zamówili , a stało sie to jak dostarczyłem im dokument-

http://ceedclub.ru/forums/index.php?act ... tach=13504

więc czekam taraz cierpliwie na rozwiązanie możę to je to... 8-)

AUTOR WĄTKU
wik
 

01 lip 2008 07:44

<span>novee</span> napisał(a):wik - ironizujesz że inni są malkontentami

novee, nie ironizuję. Tak mi się pisze. Po kiego całe życie być sztywniacki?
Na pewno nie ironizuję i bagatelizuję sprawy. Niby czemu? Jeżdżę tym samym autkiem co Wy i nie sądzę, aby ten mój był wybrańcem niebios i wszystkie niefarty go ominą w cudowny sposób.
Wyraźnie też napisałem, że współczuję tym, których spotkały prawdziwe usterki, bo zamiast cieszyć się nowym autem - przesiadują w serwisach.
Pozdr.

AUTOR WĄTKU
novee
 

01 lip 2008 08:08

Ja nie przesiaduję w serwisach, bo nie mam na to czasu. Jeżdżę, bo po to mam auto. Dopiero jak przekroczę punkt krytyczny, to wypisuję cały zestaw usterek i jadę do serwisu. Tylko potem kur%^&*cy dostaję jak dostaję auto w tym samym stanie, z opisem że ogólnie to TTTM (Ten Typ Tak Ma). Teraz po raz kolejny szukam wolnego dnia, żeby podjechać na wymianę mieszka od wajchy zm. biegów i to cholerne dudnienie w aucie i wibrujący pedał sprzęgła zdiagnozować.

AUTOR WĄTKU
reality
 

hmmmmmmmmm

01 lip 2008 12:08

do nowee: hmmmm. - jesli chodzi o civica - to dla mnie jednak za drogo - miałem na wydanie max 58tysiakow - i w tych granicach był z nowych dobrze wyposażonych aut klasy ceeda jedynie GOLF i ASTRA II oraz grande punto (nad fiatem nawet sie chwile zastanawiałem-ale troszkę mały był...). najbardziej chciałem octavię II - ale skoda oszalała z cenami tego auta... cóż. JAKBYM MIAŁ WIEĆEJ KASY - to moim marzeniem jest SEAT ALTEA 1,9 TDI... ale to tylko marzenia... :-) pozdrawiam.

ps.: macie rację - ceede są ok jak za tą cene - ale serwisy KIA są do d.... :-)

AUTOR WĄTKU
zajcol
 

Re: hmmmmmmmmm

01 lip 2008 12:17

reality napisał(a): i w tych granicach był z nowych dobrze wyposażonych aut klasy ceeda jedynie GOLF i ASTRA II oraz grande punto


Srande Srunto ;-) siedzi klase niżej.

AUTOR WĄTKU
Sajmon
 

Re: hmmmmmmmmm

01 lip 2008 12:32

reality napisał(a):do nowee: hmmmm. - jesli chodzi o civica - to dla mnie jednak za drogo - miałem na wydanie max 58tysiakow - i w tych granicach był z nowych dobrze wyposażonych aut klasy ceeda jedynie GOLF i ASTRA II oraz grande punto (nad fiatem nawet sie chwile zastanawiałem-ale troszkę mały był...). najbardziej chciałem octavię II - ale skoda oszalała z cenami tego auta... cóż. JAKBYM MIAŁ WIEĆEJ KASY - to moim marzeniem jest SEAT ALTEA 1,9 TDI... ale to tylko marzenia... :-) pozdrawiam.

ps.: macie rację - ceede są ok jak za tą cene - ale serwisy KIA są do d.... :-)

Za 58 tysi trafiłbyś jeszcze na Bravo 1.4 turbo 120 KM Emotion/Sport z wyprzedaży rocznika 2007 - były oferty na stronie Fiata, odnośniki do Gratki-mieli parę fajnych sztuk. Ale dopiero wtedy przekonałbyś się co to znaczy zły serwis :) Wiem co piszę, bo trochę czasu przesiedziałem na forum Grande Punto i wiem jakie problemy tam były.

AUTOR WĄTKU
reality
 

wnioski

01 lip 2008 14:52

WNIOSEK - NIE MA DOBRYCH AUT W GRANICACH CENOWYCH 55-60 TYŚ. ZŁ...

Poprzednia stronaNastępna strona
Powrót do Awaryjność, raporty z eksploatacji
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi / Wyświetlone
    Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl