Ping-Pong

Problemy z cee'd'em oraz historia eksploatacji Waszych aut (raporty) / problems, drive reports

Moderator: Żandarmeria

AUTOR WĄTKU
ambresil
Klubowicz
 
Posty: 35
Dołączył(a): 22 sty 2008 19:34
Lokalizacja: Podkarpacie

Ping-Pong

10 sie 2008 20:07

Odgłosy dochodzące z okolic schowka po stronie pasażera doprowadzają mnie już do szewskiej pasji. Wyciszenie tłumika ( amortyzatora ) schowka
nic nie dało . Czy któryś z szanownych kolegów wie gdzie dłubie ASO
przy takim zgłoszeniu. Było już na forum że winowajcą jest ten plastikowy
tłumik , ale na moje ucho to nie jest typowo plastikowy "świerszcz" :cry:
Ceed I 1.6 DOHC
Ceed II1.4 DOHC

Avatar użytkownika
sensor
Nadworny Tester
 
Posty: 3202
Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
Grupa: Wielkopolska

10 sie 2008 20:35

to nie to
ostatnio całe rozbebeszyłem i oglądałem (nawet fotki mam) i tak naprawde to nie za bradzo co ma tam pykać
jest pełno wteczek lużnych i tak dalej ale to raczej nie daje takiego dzwięku -chyba ze coś wybitnie rezonuje
ceed SW 2015 AT 1.6 CRDI L+
Carens 2018 1.6GDI M+

less
 

11 sie 2008 21:45

A tak przy okazji to na jak słychać ten dzwięk ping-ponga. Bo ja mam od czasu do czasu po stronie pasażera z przodu taki dzwięk - jakby rezonans o małej ampitudzie. Pojawia się to czasem przy przechodzeniu przez obroty rzędu 1800 obr/min i na naprawdę dużych nierównościach.
Ten dzwięk - rezonans który pojawia się u mnie można by przyrównać do dzwięku piłeczki ping-pongowej którą paletką się próbuje "przydusić" do stołu. Czy to jest ten świerszcz zwany na forum ping-pongiem?

skalin
 

14 sie 2008 12:51

u mnie z przodu w desce coś latało ale po 3-4 dniach odgłos znikł - miałem jechać za 3 dni do serwisu pewnie autek się przestraszył. W serwisie stwierdzili że to jakiś moduł zamontowany w desce - podobno typowe.

Avatar użytkownika
sensor
Nadworny Tester
 
Posty: 3202
Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
Grupa: Wielkopolska

14 sie 2008 18:28

ooooooooooooooooo i to jest odpowiedz własnie takie cuś bym obstawiał - bo nie jest to już u mnie odgłoś deski (poza listwa nawiewy która dlaej hałasuje)

a taki włąsnie odgłos -jak oglądąłem co tam pod deską siedzi to własnie widziałem że byele jakis przekaźnik i jest tak przykręcony że cąły się BARABANI na blaszcze mocującej

Boski
 

14 sie 2008 22:16

u mnie aso to wreszcie usuneło ale zostawiłem samochod na 4 dni cala deske rozbierali i okazało sie ze wymianie podlegala jakas czesc deski ale niestety nie wiem jaka bo samochod odbierałem jak nie bylo mistrza ktory mi to robił ale obiecuje ze dopytam przy najblizszej okazji bo wiem jakie to irytujave w koncu 55kkm z tym pimpongie przejezdzilem

Avatar użytkownika
sensor
Nadworny Tester
 
Posty: 3202
Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
Grupa: Wielkopolska

15 sie 2008 16:25

proszę pamiętaj o tym i podpytaj
ceed SW 2015 AT 1.6 CRDI L+
Carens 2018 1.6GDI M+

Yogi
 

08 paź 2008 09:47

less napisał(a):A tak przy okazji to na jak słychać ten dzwięk ping-ponga. Bo ja mam od czasu do czasu po stronie pasażera z przodu taki dzwięk - jakby rezonans o małej ampitudzie. Pojawia się to czasem przy przechodzeniu przez obroty rzędu 1800 obr/min i na naprawdę dużych nierównościach.
Ten dzwięk - rezonans który pojawia się u mnie można by przyrównać do dzwięku piłeczki ping-pongowej którą paletką się próbuje "przydusić" do stołu. Czy to jest ten świerszcz zwany na forum ping-pongiem?


Przerabiane. W konsoli centralnej na dole (przy pedalach) jest nagrzewnica kabinowa. Rezonuje przy ok. 2000 RPM wykonujac ruchy "na boki". Dzwiek wydaja rurki zasilajace nagrzewnice, obijajace sie o plastik.
Solucja (bez fotek):
1) wsadzic glowe pod deske rozdzielcza od strony kierowcy. Najlepiej odsunac fotel max do tylu i polozyc sie plecami i glowa na dywniku.
2) od strony konsoli centralnej przy pedale gazu jest taki trojkatny plastik (~20cm) mocowany na 3 zatrzaski (takie jak przy klapkce bezpiecznikow). Pociagnac mocno zaczynajac od strony fotela i jak pusci to wysunac do tylu. Bez obaw, nie peknie - twarda sztuka. Trzeba tylko uwazac zeby nie pogubic tych 3 blaszek.
3) wyzej jest taka fikusna maskownica (~30cm) mocowana na 3 sruby. Najpierw odpinamy przyczepiony do niej kabel czujnika temperatury i odkrecamy 3 sruby.
4) po zdjeciu obu elementow mamy piekny widok na sprawce: bok nagrzewnicy uszczelniony szara gabka i dwie rurki zasilajace. Pociagajac za rurki od strony nagrzewnicy mozna zobaczyc ze moze sie ona poruszac na boki obijajac rurkami kanal wentylacyjny z jednej strony i wlasnie zdemontowane zaslepki z drugiej.
5) izolujemy plastiki od rurek czyms odpornym na temperature (ja uzylem kawalkow detki rowerowej na tasmie 2-stronnej) i montujemy wszystko spowrotem.

Uff. Pol roku mi zajelo zanim drania znalazlem. Juz mnie do pasji doprowadzal ten ping-pong.

Yogi
 

a i jeszcze jedno:

08 paź 2008 09:52

A i jeszcze jedno. Mozesz latwo sprawdzic czy to to. Jak jedziesz i brzeczy to docisnij kantem prawego buta ten trojkatny plastik przy pedalach: dzwiek powinien ustac jak przyciskasz.

maestro
 

08 paź 2008 11:22

<span>Yogi</span> napisał(a):Przerabiane. W konsoli centralnej na dole (przy pedalach) jest nagrzewnica kabinowa. Rezonuje przy ok. 2000 RPM wykonujac ruchy "na boki". Dzwiek wydaja rurki zasilajace nagrzewnice, obijajace sie o plastik.
Solucja (bez fotek):
1) wsadzic glowe pod deske rozdzielcza od strony kierowcy. Najlepiej odsunac fotel max do tylu i polozyc sie plecami i glowa na dywniku.
2) od strony konsoli centralnej przy pedale gazu jest taki trojkatny plastik (~20cm) mocowany na 3 zatrzaski (takie jak przy klapkce bezpiecznikow). Pociagnac mocno zaczynajac od strony fotela i jak pusci to wysunac do tylu. Bez obaw, nie peknie - twarda sztuka. Trzeba tylko uwazac zeby nie pogubic tych 3 blaszek.
3) wyzej jest taka fikusna maskownica (~30cm) mocowana na 3 sruby. Najpierw odpinamy przyczepiony do niej kabel czujnika temperatury i odkrecamy 3 sruby.
4) po zdjeciu obu elementow mamy piekny widok na sprawce: bok nagrzewnicy uszczelniony szara gabka i dwie rurki zasilajace. Pociagajac za rurki od strony nagrzewnicy mozna zobaczyc ze moze sie ona poruszac na boki obijajac rurkami kanal wentylacyjny z jednej strony i wlasnie zdemontowane zaslepki z drugiej.
5) izolujemy plastiki od rurek czyms odpornym na temperature (ja uzylem kawalkow detki rowerowej na tasmie 2-stronnej) i montujemy wszystko spowrotem.


to może być też i u mnie z tym że nie przyrównałbym go do dźwięku ping ponga..... są to niewielkie wibracje ale bardzo intensywne przy 2800 obr/min odczuwalne na pedale gazu, kierownicy od prawie nowości a ostatnio odczuwalne jest to też na nadwoziu
z jakiego materiału są wykonane rurki zasilające nagrzewnicę??

Yogi
 

08 paź 2008 11:36

To chyba raczej nie. Rurki sa chyba z aluminium, srednicy jakies 1 cm. Ale calosc nie ma takiej energii zeby byly ODCZUWALNE drgania. Tylko akustycznie - takie "bzykanie". :roll:
U ciebie to pwenie cos ciezszego.

maestro
 

08 paź 2008 11:53

ehhhhh mała rzecz, a denerwuje, byłem z tym problemem w ASO, ale w czasie jazdy z serwisantem drgania były ledwo odczuwalne i czego się spodziewałem diagnoza brzmiała - ten typ tak ma. Wyczekuje kiedy to coś nasili się tak aby bezproblemu można było to zademonstrować ASO.

Yogi
 

08 paź 2008 11:58

Najgorsze sa takie problemy. Nie zero-jedynkowe (cos dziala albo nie dziala) ale takie subtelne. Wtedy wszystko zalezy od poziomu percepcji mechanika i jego dobrej woli.
I dobrej woli usterki.... :oops:

ryli1
 

08 paź 2008 13:32

less napisał(a):A tak przy okazji to na jak słychać ten dzwięk ping-ponga. Bo ja mam od czasu do czasu po stronie pasażera z przodu taki dzwięk - jakby rezonans o małej ampitudzie. Pojawia się to czasem przy przechodzeniu przez obroty rzędu 1800 obr/min i na naprawdę dużych nierównościach.
Ten dzwięk - rezonans który pojawia się u mnie można by przyrównać do dzwięku piłeczki ping-pongowej którą paletką się próbuje "przydusić" do stołu. Czy to jest ten świerszcz zwany na forum ping-pongiem?


W twoim przypadku obstawiałbym lusterko wsteczne.

marek1205
 

27 paź 2008 18:06

koledzy dokładnie taką odpowiedz dostałem w serwisie 'ten typ tak ma'powiedzcie mi tylko jak zdjąc konsole srodkową to to tego ping ponga napewno znajde a serwisy to same dziadostwo

Avatar użytkownika
pioter
Grupa Trzymająca Władzę
 
Posty: 6556
Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
Lokalizacja: Ostróda
Grupa: Warmińsko-Mazurska
Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M

27 paź 2008 19:54

marek - odpowiedz Panu z ASO że albo wezmą się za znalezienie przyczyny dźwięku i jej usunięcie albo walisz pismo do KMP, ewentualnie AŚ. Powinno pomóc. Oczywiście nie strasz tylko - jak nie zaczną robić to faktycznie wysmaruj listy.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021

była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016

R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)

Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.

kociol
 

22 mar 2009 21:29

Witam Koledzy,

otoz ja tez mam ping-ponga :cry: Z tym ze nie jest to ani lusterko, ani nagrzewnica... Sprawdzalem juz kilka razy... Dzis podczas jazdy ping-pong praktycznie nie ustawal. Wrazenie jest takie jakby ktos wlozyl mala kulke od np. lozyska (metalowa) do pileczki ping-pongowej i caly czas nia potrzasal - raz mocniej, kiedy to metalowa kuleczka skacze w srodku, a raz slabiej kiedy tylko jezdzi po plastiku... Mam tego naprawde dosc!! Samochod ma troche powyzej dwoch miesiecy i niewiele ponad 5kkm.
Dzis podczas tej jazdy kolega na prawym fotelu przysluchiwal sie i lokalizowal skad dochodzi ow dziwny dzwiek. Wyobrazcie sobie ze jest to cos zwiazane z taka kopulka na desce zaraz pod szyba - tam jest chyba jakis czujnik. Nie wiem co mam z tym zrobic - wykrecic sie tego nie da, przyklejenie tasma tez nic nie daje... Czy mial ktos cos podobnego? Piszcie prosze, bo jak tak dalej pojdzie to oszaleje w tym aucie.

Pozdrawiam
Michal "Kociol"

bociek
 

22 mar 2009 21:43

kociol napisał(a):Witam Koledzy,

otoz ja tez mam ping-ponga :cry: Z tym ze nie jest to ani lusterko, ani nagrzewnica... Sprawdzalem juz kilka razy... Dzis podczas jazdy ping-pong praktycznie nie ustawal. Wrazenie jest takie jakby ktos wlozyl mala kulke od np. lozyska (metalowa) do pileczki ping-pongowej i caly czas nia potrzasal - raz mocniej, kiedy to metalowa kuleczka skacze w srodku, a raz slabiej kiedy tylko jezdzi po plastiku... Mam tego naprawde dosc!! Samochod ma troche powyzej dwoch miesiecy i niewiele ponad 5kkm.
Dzis podczas tej jazdy kolega na prawym fotelu przysluchiwal sie i lokalizowal skad dochodzi ow dziwny dzwiek. Wyobrazcie sobie ze jest to cos zwiazane z taka kopulka na desce zaraz pod szyba - tam jest chyba jakis czujnik. Nie wiem co mam z tym zrobic - wykrecic sie tego nie da, przyklejenie tasma tez nic nie daje... Czy mial ktos cos podobnego? Piszcie prosze, bo jak tak dalej pojdzie to oszaleje w tym aucie.

Pozdrawiam
Michal "Kociol"


Poczytaj
http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php? ... 6wierszcze

Powrót do Awaryjność, raporty z eksploatacji

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości

Partnerzy

Części Kia

https://pesca-sklep.pl