Odgłosy dochodzące z okolic schowka po stronie pasażera doprowadzają mnie już do szewskiej pasji. Wyciszenie tłumika ( amortyzatora ) schowka
nic nie dało . Czy któryś z szanownych kolegów wie gdzie dłubie ASO
przy takim zgłoszeniu. Było już na forum że winowajcą jest ten plastikowy
tłumik , ale na moje ucho to nie jest typowo plastikowy "świerszcz"
Ping-Pong
Moderator: Żandarmeria
-
ambresil - Klubowicz
- Posty: 35
- Dołączył(a): 22 sty 2008 19:34
- Lokalizacja: Podkarpacie
-
sensor - Nadworny Tester
- Posty: 3202
- Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
- Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
- Grupa: Wielkopolska
- less
A tak przy okazji to na jak słychać ten dzwięk ping-ponga. Bo ja mam od czasu do czasu po stronie pasażera z przodu taki dzwięk - jakby rezonans o małej ampitudzie. Pojawia się to czasem przy przechodzeniu przez obroty rzędu 1800 obr/min i na naprawdę dużych nierównościach.
Ten dzwięk - rezonans który pojawia się u mnie można by przyrównać do dzwięku piłeczki ping-pongowej którą paletką się próbuje "przydusić" do stołu. Czy to jest ten świerszcz zwany na forum ping-pongiem?
Ten dzwięk - rezonans który pojawia się u mnie można by przyrównać do dzwięku piłeczki ping-pongowej którą paletką się próbuje "przydusić" do stołu. Czy to jest ten świerszcz zwany na forum ping-pongiem?
- skalin
-
sensor - Nadworny Tester
- Posty: 3202
- Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
- Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
- Grupa: Wielkopolska
ooooooooooooooooo i to jest odpowiedz własnie takie cuś bym obstawiał - bo nie jest to już u mnie odgłoś deski (poza listwa nawiewy która dlaej hałasuje)
a taki włąsnie odgłos -jak oglądąłem co tam pod deską siedzi to własnie widziałem że byele jakis przekaźnik i jest tak przykręcony że cąły się BARABANI na blaszcze mocującej
a taki włąsnie odgłos -jak oglądąłem co tam pod deską siedzi to własnie widziałem że byele jakis przekaźnik i jest tak przykręcony że cąły się BARABANI na blaszcze mocującej
- Boski
u mnie aso to wreszcie usuneło ale zostawiłem samochod na 4 dni cala deske rozbierali i okazało sie ze wymianie podlegala jakas czesc deski ale niestety nie wiem jaka bo samochod odbierałem jak nie bylo mistrza ktory mi to robił ale obiecuje ze dopytam przy najblizszej okazji bo wiem jakie to irytujave w koncu 55kkm z tym pimpongie przejezdzilem
-
sensor - Nadworny Tester
- Posty: 3202
- Dołączył(a): 13 sie 2007 19:29
- Lokalizacja: Fabryka Samochodów Drezdenko
- Grupa: Wielkopolska
- Yogi
less napisał(a):A tak przy okazji to na jak słychać ten dzwięk ping-ponga. Bo ja mam od czasu do czasu po stronie pasażera z przodu taki dzwięk - jakby rezonans o małej ampitudzie. Pojawia się to czasem przy przechodzeniu przez obroty rzędu 1800 obr/min i na naprawdę dużych nierównościach.
Ten dzwięk - rezonans który pojawia się u mnie można by przyrównać do dzwięku piłeczki ping-pongowej którą paletką się próbuje "przydusić" do stołu. Czy to jest ten świerszcz zwany na forum ping-pongiem?
Przerabiane. W konsoli centralnej na dole (przy pedalach) jest nagrzewnica kabinowa. Rezonuje przy ok. 2000 RPM wykonujac ruchy "na boki". Dzwiek wydaja rurki zasilajace nagrzewnice, obijajace sie o plastik.
Solucja (bez fotek):
1) wsadzic glowe pod deske rozdzielcza od strony kierowcy. Najlepiej odsunac fotel max do tylu i polozyc sie plecami i glowa na dywniku.
2) od strony konsoli centralnej przy pedale gazu jest taki trojkatny plastik (~20cm) mocowany na 3 zatrzaski (takie jak przy klapkce bezpiecznikow). Pociagnac mocno zaczynajac od strony fotela i jak pusci to wysunac do tylu. Bez obaw, nie peknie - twarda sztuka. Trzeba tylko uwazac zeby nie pogubic tych 3 blaszek.
3) wyzej jest taka fikusna maskownica (~30cm) mocowana na 3 sruby. Najpierw odpinamy przyczepiony do niej kabel czujnika temperatury i odkrecamy 3 sruby.
4) po zdjeciu obu elementow mamy piekny widok na sprawce: bok nagrzewnicy uszczelniony szara gabka i dwie rurki zasilajace. Pociagajac za rurki od strony nagrzewnicy mozna zobaczyc ze moze sie ona poruszac na boki obijajac rurkami kanal wentylacyjny z jednej strony i wlasnie zdemontowane zaslepki z drugiej.
5) izolujemy plastiki od rurek czyms odpornym na temperature (ja uzylem kawalkow detki rowerowej na tasmie 2-stronnej) i montujemy wszystko spowrotem.
Uff. Pol roku mi zajelo zanim drania znalazlem. Juz mnie do pasji doprowadzal ten ping-pong.
- Yogi
a i jeszcze jedno:
A i jeszcze jedno. Mozesz latwo sprawdzic czy to to. Jak jedziesz i brzeczy to docisnij kantem prawego buta ten trojkatny plastik przy pedalach: dzwiek powinien ustac jak przyciskasz.
- maestro
<span>Yogi</span> napisał(a):Przerabiane. W konsoli centralnej na dole (przy pedalach) jest nagrzewnica kabinowa. Rezonuje przy ok. 2000 RPM wykonujac ruchy "na boki". Dzwiek wydaja rurki zasilajace nagrzewnice, obijajace sie o plastik.
Solucja (bez fotek):
1) wsadzic glowe pod deske rozdzielcza od strony kierowcy. Najlepiej odsunac fotel max do tylu i polozyc sie plecami i glowa na dywniku.
2) od strony konsoli centralnej przy pedale gazu jest taki trojkatny plastik (~20cm) mocowany na 3 zatrzaski (takie jak przy klapkce bezpiecznikow). Pociagnac mocno zaczynajac od strony fotela i jak pusci to wysunac do tylu. Bez obaw, nie peknie - twarda sztuka. Trzeba tylko uwazac zeby nie pogubic tych 3 blaszek.
3) wyzej jest taka fikusna maskownica (~30cm) mocowana na 3 sruby. Najpierw odpinamy przyczepiony do niej kabel czujnika temperatury i odkrecamy 3 sruby.
4) po zdjeciu obu elementow mamy piekny widok na sprawce: bok nagrzewnicy uszczelniony szara gabka i dwie rurki zasilajace. Pociagajac za rurki od strony nagrzewnicy mozna zobaczyc ze moze sie ona poruszac na boki obijajac rurkami kanal wentylacyjny z jednej strony i wlasnie zdemontowane zaslepki z drugiej.
5) izolujemy plastiki od rurek czyms odpornym na temperature (ja uzylem kawalkow detki rowerowej na tasmie 2-stronnej) i montujemy wszystko spowrotem.
to może być też i u mnie z tym że nie przyrównałbym go do dźwięku ping ponga..... są to niewielkie wibracje ale bardzo intensywne przy 2800 obr/min odczuwalne na pedale gazu, kierownicy od prawie nowości a ostatnio odczuwalne jest to też na nadwoziu
z jakiego materiału są wykonane rurki zasilające nagrzewnicę??
- Yogi
- maestro
- Yogi
- ryli1
less napisał(a):A tak przy okazji to na jak słychać ten dzwięk ping-ponga. Bo ja mam od czasu do czasu po stronie pasażera z przodu taki dzwięk - jakby rezonans o małej ampitudzie. Pojawia się to czasem przy przechodzeniu przez obroty rzędu 1800 obr/min i na naprawdę dużych nierównościach.
Ten dzwięk - rezonans który pojawia się u mnie można by przyrównać do dzwięku piłeczki ping-pongowej którą paletką się próbuje "przydusić" do stołu. Czy to jest ten świerszcz zwany na forum ping-pongiem?
W twoim przypadku obstawiałbym lusterko wsteczne.
- marek1205
-
pioter - Grupa Trzymająca Władzę
- Posty: 6556
- Dołączył(a): 04 paź 2007 20:06
- Lokalizacja: Ostróda
- Grupa: Warmińsko-Mazurska
- Model cee'd:
C3 SW, 1,5 Pb 160KM
2021, M
marek - odpowiedz Panu z ASO że albo wezmą się za znalezienie przyczyny dźwięku i jej usunięcie albo walisz pismo do KMP, ewentualnie AŚ. Powinno pomóc. Oczywiście nie strasz tylko - jak nie zaczną robić to faktycznie wysmaruj listy.
Kia CEED 1,5 T-GDI M 160 KM 2021
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
była Kia cee'd 1,6 CRDI M+DFA 110 KM 2016
R.I.P. Kia cee'd 1,6 CVVT Opt 2009 (ex 2007 1,4 CVVT C+)
Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą.
- kociol
Witam Koledzy,
otoz ja tez mam ping-ponga Z tym ze nie jest to ani lusterko, ani nagrzewnica... Sprawdzalem juz kilka razy... Dzis podczas jazdy ping-pong praktycznie nie ustawal. Wrazenie jest takie jakby ktos wlozyl mala kulke od np. lozyska (metalowa) do pileczki ping-pongowej i caly czas nia potrzasal - raz mocniej, kiedy to metalowa kuleczka skacze w srodku, a raz slabiej kiedy tylko jezdzi po plastiku... Mam tego naprawde dosc!! Samochod ma troche powyzej dwoch miesiecy i niewiele ponad 5kkm.
Dzis podczas tej jazdy kolega na prawym fotelu przysluchiwal sie i lokalizowal skad dochodzi ow dziwny dzwiek. Wyobrazcie sobie ze jest to cos zwiazane z taka kopulka na desce zaraz pod szyba - tam jest chyba jakis czujnik. Nie wiem co mam z tym zrobic - wykrecic sie tego nie da, przyklejenie tasma tez nic nie daje... Czy mial ktos cos podobnego? Piszcie prosze, bo jak tak dalej pojdzie to oszaleje w tym aucie.
Pozdrawiam
Michal "Kociol"
otoz ja tez mam ping-ponga Z tym ze nie jest to ani lusterko, ani nagrzewnica... Sprawdzalem juz kilka razy... Dzis podczas jazdy ping-pong praktycznie nie ustawal. Wrazenie jest takie jakby ktos wlozyl mala kulke od np. lozyska (metalowa) do pileczki ping-pongowej i caly czas nia potrzasal - raz mocniej, kiedy to metalowa kuleczka skacze w srodku, a raz slabiej kiedy tylko jezdzi po plastiku... Mam tego naprawde dosc!! Samochod ma troche powyzej dwoch miesiecy i niewiele ponad 5kkm.
Dzis podczas tej jazdy kolega na prawym fotelu przysluchiwal sie i lokalizowal skad dochodzi ow dziwny dzwiek. Wyobrazcie sobie ze jest to cos zwiazane z taka kopulka na desce zaraz pod szyba - tam jest chyba jakis czujnik. Nie wiem co mam z tym zrobic - wykrecic sie tego nie da, przyklejenie tasma tez nic nie daje... Czy mial ktos cos podobnego? Piszcie prosze, bo jak tak dalej pojdzie to oszaleje w tym aucie.
Pozdrawiam
Michal "Kociol"
- bociek
kociol napisał(a):Witam Koledzy,
otoz ja tez mam ping-ponga Z tym ze nie jest to ani lusterko, ani nagrzewnica... Sprawdzalem juz kilka razy... Dzis podczas jazdy ping-pong praktycznie nie ustawal. Wrazenie jest takie jakby ktos wlozyl mala kulke od np. lozyska (metalowa) do pileczki ping-pongowej i caly czas nia potrzasal - raz mocniej, kiedy to metalowa kuleczka skacze w srodku, a raz slabiej kiedy tylko jezdzi po plastiku... Mam tego naprawde dosc!! Samochod ma troche powyzej dwoch miesiecy i niewiele ponad 5kkm.
Dzis podczas tej jazdy kolega na prawym fotelu przysluchiwal sie i lokalizowal skad dochodzi ow dziwny dzwiek. Wyobrazcie sobie ze jest to cos zwiazane z taka kopulka na desce zaraz pod szyba - tam jest chyba jakis czujnik. Nie wiem co mam z tym zrobic - wykrecic sie tego nie da, przyklejenie tasma tez nic nie daje... Czy mial ktos cos podobnego? Piszcie prosze, bo jak tak dalej pojdzie to oszaleje w tym aucie.
Pozdrawiam
Michal "Kociol"
Poczytaj
http://mojaceed.pl/forum/viewtopic.php? ... 6wierszcze
Posty: 18
Strona 1 z 1
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości