mojaceed.pl

Witam,

Wskaźnik spalania chwilowego/średniego pokazuje mi od kilku dni "0"(podczas postoju "--"). Jestem ciekaw czy spotkał się ktoś z takim "cudem".
Ech, żeby to była prawda...(to zerowe spalanie ;D)
Jestem ciekaw czy ktoś z kolegów orientuje się jak jest realizowany pomiar chwilowego zużycia paliwa w ceedzie z silnikiem wysokoprężnym?
(w poprzednim samochodzie miałem taką samoróbkę(zresztą bardzo dokładną), która wyliczała zużycie z czasu otwarcia wtrysków, ale to była benzyna)

pozdr.piotr

u mnie na biegu jałowym poziomy "pasek" szybuje pod 18L/100km....w drodze zachowuje się ok....co to może być ?

PABLOTECH napisał(a):u mnie na biegu jałowym poziomy "pasek" szybuje pod 18L/100km....w drodze zachowuje się ok....co to może być ?

Masz sprawne auto. W sensie bez usterek.

Albo Ci się jednostki przełączyły.

ale za to jak jadę na biegu jałowym ( np ze wzniesienia ) to wskazanie chwilowe już oscyluje w okolicach 1-2 l/100km....pewnie cały ten mechanizm chwilowego spalania jest jakoś skorelowany z prędkością obrotową kół ...czy jakoś tak . No ale ponoć tak ma być ...kopać się z koniem nie będę ....

PABLOTECH napisał(a):ale za to jak jadę na biegu jałowym ( np ze wzniesienia ) to wskazanie chwilowe już oscyluje w okolicach 1-2 l/100km....pewnie cały ten mechanizm chwilowego spalania jest jakoś skorelowany z prędkością obrotową kół ...czy jakoś tak . No ale ponoć tak ma być ...kopać się z koniem nie będę ....

To jest normalne,jakbyś jechal na biegu bez dotykania gazu to byloby 0.

nie wiem jak u was ale u mnie na jedynce bez dodawania gazu samochod jedzie i chwilowe spalanie pokazuje '0'...pewnie do sredniego cos tam wlicza, ale tego nie sprawdzalem. Zdarzalo mi sie tez ze na trasie srednie spalanie sie zacielo, wszelkie 'proby' zwieksyzenia go nie pomagaly, dopiero jak wyzerowalem wskaznik to zaczelo liczyc normlanie, ale to tylko raz tak mi sie przytrafilo...a i warto popratrzec jak dzaiala wskaznik sredniego spalania jak sie stoi i silnik pracuje...... rosnie dosc szybko co pewnie tez znieksztalaca ogolne srednie spalanie ...kwestia jak to jest tam ustawione i matematycznie wylicza. To juz pytanie do panow inzynierow KIA ,)

U mnie wskaźnik (żółty pasek) od 0-20l - pokazuje spalanie chwilowe a nie średnie
Średnie spalenie --- l/100 masz nad paskiem

lukasskyworker napisał(a):nie wiem jak u was ale u mnie na jedynce bez dodawania gazu samochod jedzie i chwilowe spalanie pokazuje '0'...pewnie do sredniego cos tam wlicza, ale tego nie sprawdzalem.

U mnie chwilowe spalanie zaczyna pokazywać od ok.30-35 km/h.

Ciekawe też jest to, że średnie i chwilowe spalanie są liczone zupełnie inaczej. Jak wyzeruje się chwilowe spalanie i stanie na biegu jałowym to średnie leci mocno w górę a chwilowe pokazuje 0

Wydaje mi się, że ten pasek powinno się czytać jak ekonomizer a nie wskaźnik chwilowego spalania. Pokazuje on jak należy jechać żeby zaoszczędzić na paliwie. Jak się stoi to nic innego poza wyłączeniem silnika nie zmniejszy spalania więc nie ma sensu wyświetlać żadnych informacji.

...a i warto popratrzec jak dzaiala wskaznik sredniego spalania jak sie stoi i silnik pracuje...... rosnie dosc szybko co pewnie tez znieksztalaca ogolne srednie spalanie

wg mnie dlatego tak szybko rośnie to średnie spalanie na postoju ponieważ komp zalicza do niego to chwilowe które na biegu jałowym wynosi 18l/100km...

Akurat u mnie na jałowym jest 0

argo napisał(a):Akurat u mnie na jałowym jest 0

Chyba na wskaźniku chwilowego spalania....

PABLOTECH napisał(a): ponieważ komp zalicza do niego to chwilowe które na biegu jałowym wynosi 18l/100km...

tak chwilowe przeciwnie do kolegi PABLOTECH

Ja nie wiem nad czym wy tu dywagujecie.
1. Jak auto stoi w miejscu z włączonym silnikiem to paliwo jest zużywane a pokonany dystans wynosi ZERO. W związku z tym (dzielenie przez 0) wyliczone spalanie na 100 km dąży do NIESKOŃCZONOŚCI. Właśnie z tego powodu auta zazwyczaj NIE POKAZUJĄ chwilowego spalania poniżej pewnej szybkości granicznej - pokazują ZERO. Ten limit zależy od modelu pojazdu i czasami jest to 10km/h a czasami np 30 km/h.
2. Jazda z górki "na luzie". Znów, silnik się kręci i zużywa minimalną ilość paliwa dla podtrzymania obrotów biegu jałowego. Wskazanie chwilowego zużycia paliwa zależy głównie od szybkości z jaką się porusza pojazd - ilość paliwa zużytego na jednostkę czasu jest stały a więc, zużycie chwilowe wyrażone w l/100km zależy od tego jaka odległość jest pokonana w jednostce czasu.
3. Hamowanie silnikiem, w takim przypadku chwilowe spalanie to zawsze 0 z tego względu że w takiej sytuacji dopływ paliwa do silnika jest odcinany.
4. ŚREDNIE SPALANIE. Dzielimy paliwo zużyte od ostatniego zerowania przez przejechany w tym czasie dystans. W związku z tym jeśli niedawno zerowaliśmy licznik a stoimy w korku to średnie spalanie MUSI szybko rosnąć bo ilość spalonego paliwa rośnie a dystans nie.

Tu naprawdę nie ma żadnej filozofii, prosta matematyka na poziomie młodszych klas podstawówki.

1. dobre wytłumaczenie ale wychodzi na to że w pierwszej generacji pojawiała się w takiej sytuacji nieskończoność, w drugiej pojawia się zero
3. w teorii tak, na wyświetlaczu jednak mamy wtedy wartość chwilowego spalania różną od zera

Filozofii nie ma, próbujemy jednak dość kiedy i w jaki sposób wskazania, które mamy różnią się od rzeczywistości.

argo napisał(a):1. dobre wytłumaczenie ale wychodzi na to że w pierwszej generacji pojawiała się w takiej sytuacji nieskończoność, w drugiej pojawia się zero
3. w teorii tak, na wyświetlaczu jednak mamy wtedy wartość chwilowego spalania różną od zera

Filozofii nie ma, próbujemy jednak dość kiedy i w jaki sposób wskazania, które mamy różnią się od rzeczywistości.

ad.1 w pierwszej generacji na wyświetlaczu w tym przypadku pojawia sie takie coś --
ad.3 w praktyce też,na wyświetlaczu jest 0.

mireda71 napisał(a):

argo napisał(a):1. dobre wytłumaczenie ale wychodzi na to że w pierwszej generacji pojawiała się w takiej sytuacji nieskończoność, w drugiej pojawia się zero
3. w teorii tak, na wyświetlaczu jednak mamy wtedy wartość chwilowego spalania różną od zera

Filozofii nie ma, próbujemy jednak dość kiedy i w jaki sposób wskazania, które mamy różnią się od rzeczywistości.

ad.1 w pierwszej generacji na wyświetlaczu w tym przypadku pojawia sie takie coś --
ad.3 w praktyce też,na wyświetlaczu jest 0.

Ad 3. No chyba że kolega ma gaźnik

Pizzojad napisał(a):

mireda71 napisał(a):

argo napisał(a):1. dobre wytłumaczenie ale wychodzi na to że w pierwszej generacji pojawiała się w takiej sytuacji nieskończoność, w drugiej pojawia się zero
3. w teorii tak, na wyświetlaczu jednak mamy wtedy wartość chwilowego spalania różną od zera

Filozofii nie ma, próbujemy jednak dość kiedy i w jaki sposób wskazania, które mamy różnią się od rzeczywistości.

ad.1 w pierwszej generacji na wyświetlaczu w tym przypadku pojawia sie takie coś --
ad.3 w praktyce też,na wyświetlaczu jest 0.

Ad 3. No chyba że kolega ma gaźnik

To zmienia postać rzeczy!

w skodach, przynajminej w Octavi I po fejsie byl koputer ktory pokazywal chwilowe spalanie w postacji liczby i jak samochod stal to dokaldnie pokazywal ze ciagnie np 0,6 l/h na postoju czy 0 jak sie chamowalo silniekiem ..... ( nie mylic z l/100 km) . Tak jak ktos juz wczesniej zauwazyl w Kia bardziej chodzi o pokazanie ekonomiki jazdy ( w postaci malejacego i rosnacego paska ) niz o dokladne chwilowe spalanie.
P.S.
mi to ten pasek´od chwilowego spalania kojarzy sie jeszcze z Fiatem 125 p i magicznym predkosciomierzem tylko tam po wcisnieciu gazu tak szybko 'nie rosl'