U mnie niestety w ubiegłym tygodniu pojawił się ten sam lub bardzo podobny problem, zazwyczaj nie szarżuję Kijaneczka i mam jak to się mówi lekką nogę. Owszem, sporadycznie tak jak teraz sobie przypominam, silnik jakby lekko zawieszał się na ułamek sekundy przy wchodzeniu na obroty. W ubiegłym tygodniu jednak podczas zmiany pasa musiałem gwałtownie dodać gazu na 2 biegu, a auto zamiast wskoczyć na wysokie obroty w ogóle nie zareagowało, silnik jakby się zawiesił co doprowadziło do dość niebezpiecznej sytuacji na drodze, ale nie o tym chciałem... Po tym zdarzeniu zacząłem baczniej obserwować pracę silnika, okazało się, że nie zawsze, ale wchodzi na obroty nie dość, że niepłynnie, jakby lekko przytykało mu dopływ paliwa to jeszcze blokuje się na 2900rpm. Napisałem, "nie zawsze" bo po ponownym odpaleniu silnika, czasem pierwsze 2-3 km jest wszystko w porządku, silnik kręci dobrze w pełnym zakresie, po czym przy przytrzymaniu go na parę sekund na 4000 dostaje lekkiej czkawki, zadyszki :-), jakby nie dochodziło paliwo, gaz staram się trzymać cały czas w niezmienionej pozycji i nagle silnik dostaje znów kopa i wkręca się dalej na 5000 i więcej jak gdyby nigdy nic po prostu dostaje mocy. Oczywiście przejrzałem forum dot. zapchanego sita ssaka, wymieniłem sitko i filtr paliwa. Od razu powiem, że sito w środku pompy nie wyglądało na zanieczyszczone, miało kilka ciemnych plamek, lekko przyżółtawe, ale zgodnie z zaleceniami kolegi szczur75c nie czyściłem, tylko wymieniłem na nowe, oryginalne. Filtr paliwa, również wymieniłem, od ostatniej wymiany minęły już 2 lata, przebieg co prawda ok. 10 tys, ale z tego co sprawdziłem, do tej pory wymieniali mi go w ASO regularnie co drugi przegląd, przynajmniej mam taką nadzieję :-). Zawsze wszystkie filtry stosowane oryginalne KIA. Po wymianie starego sitka i pozostałych filtrów nic nie poprawiło. Zresztą mogłem się tego spodziewać, gdyż moje stare sitko, w porównaniu do sitka forumowicza, który zamieścił fotorelacje z jego wymiany w innym wątku, było tak na oko jak nówka
. Niestety problem mam dalej i obawiam się, że będzie teraz mozolne szukanie jak u kolegi
autkoceed. Mógłbyś napisać, czy u ciebie problem udało się rozwiązać? Jutro jadę do ASO w celu sprawdzenie błędów. Sam odczyt z kompa pewnie niewiele da. U mnie nigdy nie zapaliła się kontrolka awarii silnika, ale silnik tak jak opisałem przechodzi w tryb awaryjny (max 2900 i dalej nic). Na jednym z wątków ktoś napisał, że wypiął się jakiś przewód przy filtrze powietrza. Chciałbym to jeszcze wykluczyć, czy mógłby ktoś podpowiedzieć gdzie go szukać? Ogólnie byłbym wdzięczny za podpowiedź. Powodów pewnie może być sporo, chociaż po przeczytaniu kilku jak nie kilkunastu przypadków na forum odnoszę wrażenie, że temat powinien być w ASO dobrze znany. Zastanawiam się, czy może była jakaś akcja serwisowa, którą przegapiłem? Ostatnio auto zostawiłem żonie i niewiele nim jeździłem a w ASO bywałem tylko raz w roku na przeglądzie. Oczywiście ta żadkie wizyty do tej pory bardzo sobie chwaliłem
.