Strona 1 z 1

Gwarancja na perforację

Napisane: 15 sty 2009 23:18
przez Misfits
mam dylemat, nie podbiłem gwarancji na perforacje przed upływem roku (tak jak jest to w książce gwarancyjnej), ale dopiero po 1,5 roku od zakupu serwis mi wbił pieczątkę (za 69,99 PLN). Zastanawiam się jednak, czy moja gwarancja na blachę jest, czy jej nie ma, a pieczatka jest niewazna, bo wbita po upływie roku od zakupu. Dzwoniłem w tej sprawie do centrali, ale w tym całym KIA Polska NNNW (nikt nic nie wie). Facet mial sie dowiedzieć, oddzwonić i takie tam obietnice, ale do dzis nie otrzymałem odpowiedzi w tej sprawie (miesiąc minął). Pewnie dowiem sie o wyszystkim jak mi rdze wywali na tylnej klapie...

Napisane: 16 sty 2009 22:31
przez less
będzie problem IMO :(

Napisane: 16 sty 2009 22:54
przez Wojtek L.
1,5 roku to faktycznie trochę źle.
Ale jak ktoś ma np. rok i 2 tygodnie ?

Napisane: 16 sty 2009 23:15
przez less
rok i 2 tygodnie powinno być OK. Jak byłem z żanką na przeglądzie jej służbowego FORDa to Pan z ASO powiedział że co do przeglądów uznają max +1000 kmów i max + 1 msc. To oczywiście nie znaczy że tak samo musi być w KIA ale oczywistym jest że te parę dni można przekroczyć. Niestety co innego jak się przekroczy 1,5 raza

Napisane: 17 sty 2009 17:39
przez Marco
Mi w serwisie powiedzieli, żebym koniecznie zrobił przegląd perforacji przed upływem roku bo inaczej może być problem z ewentualnym uznaniem gwarancji na perforację.

Napisane: 17 sty 2009 18:25
przez pioter
Misfitis, nie chcę CIę martić, ale jak znam podejście ASO i producentów to każą CI robić przeglądy (zawsze to money for nothing), ale jakby co stwierdzą, ze gwarancji niet bo nie zmieściłeś się w czasie.

Napisane: 17 sty 2009 18:58
przez mark
Ja również miałem przegląd blach nadwozia po 1,5 roku. Po prostu ASO nie zrobiło tego podczas pierwszego rocznego przeglądu a ja nie miałem pojęcia, że trzeba im powiedzieć co mają robić. W ASO tłumaczyli, że przegląd nadwozia nie został im zgłoszony. Zwróciłem im uwagę, że przy przeglądzie rocznym, powinni zrobić wszystko co jest wpisane w książce gwarancyjnej. Czyli tzw. przegląd mechaniczny, wymiana płynów olejów i przegląd nadwozia. Po chwili dyskusji, powiedziano mi, że przegląd stanu nadwozia po 1,5 roku nie będzie problem jak zrobię następny przegląd nadwozia, za pół roku - czyli w terminie.
A tak szczerze to uważam, że ten przegląd nadwozia jest tylko naciąganiem nabywcy auta na dodatkowe koszty :evil:

Napisane: 18 sty 2009 12:05
przez George
o ile dobrze pamiętam ktoś z forum Hultaja płacił za przegląd blacharski 30 zł :!: Ceny z rękawa. Robią co chcą z klientem :cry:

Napisane: 18 sty 2009 15:14
przez less
cena przeglądu blacharskiego to tylko robocizna, a ta jest inna w każdym ASO. Ja za przegląd blacharskie zapłaciłem 50 plnów brutto

Napisane: 21 sty 2009 11:06
przez George
Swoją drogą nie bardzo mi się to widzi :evil: . Usługa wszędzie taka sama a różnice kolosalne. W jednym ASO 100 zł w drugim 50 zł.
Wynika to chyba z przepocenia serwisanta w czasie diagnozy - jednego mniej drugiego bardziej diabloo

Napisane: 21 sty 2009 18:39
przez pioter
Uboczne skutki wolnego rynku - brak cen urzędowych. Z drugiej strony jak w pobliżu jest kilka salonów to można podzwonić i pojechać tam, gdzie najlepiej i najtaniej.

Napisane: 21 sty 2009 20:18
przez wroceed
chciałbym się was spytac czy na przegląd perforacyjny powinienem miec umyte auto czy sami powinni o to zadbac?

Napisane: 21 sty 2009 21:01
przez dankat
wroceed napisał(a):chciałbym się was spytac czy na przegląd perforacyjny powinienem miec umyte auto czy sami powinni o to zadbac?


Ja jeszcze bym zażądał - zalania baku do pełna. :mrgreen:

Napisane: 21 sty 2009 21:05
przez dankat
No to ja chyba wszystkich zaskoczę.

Nic nie płaciłem.

Zajechałem do ASO (pierwszy raz u nich byłem), pytam się o przegląd lakieru, a gość że nie kasują. Umyłem autko, przegląd zrobili na poczekaniu (faktycznie się przyglądali). Trwało to max 15 minut.
Było to w Szczecinie, jest tam jedno KIA także każdy trafi.

Napisane: 21 sty 2009 21:06
przez wroceed
moze lepiej nie bo zalaliby jeszcze diesla benzyną :D :D

Napisane: 21 sty 2009 22:07
przez less
dankat napisał(a):
wroceed napisał(a):chciałbym się was spytac czy na przegląd perforacyjny powinienem miec umyte auto czy sami powinni o to zadbac?


Ja jeszcze bym zażądał - zalania baku do pełna. :mrgreen:


Mi umyli :)