I ja dorzucę pare groszy... Moim zdaniem zapinanie pasów to bardzo mądra rzecz. Nie po to Volvo wprowadziło je jako pierwsze (bodajże w
50-ych latach), ot tak żeby były. Pasy uratowały życie setkom tysięcy ludzi na całym świecie. Owszem zdarzają się sytuacje, kiedy to osoba wypada z auta i cudem unika śmierci i zdarza się, że ktoś płonie żywcem zakleszczony w pasach, ale są to wyjątkowe i skrajne sytuacje. Mnie osobiście pasy raz uratowały przed ciężkimi obrażeniami/śmiercią i to tylko mnie utwierdziło jakim one są przydatnym zabezpieczeniem. Dużo już przeżyłem na drodze i wiele widziałem i zawsze będe zapinał pasy.
Mam już wyrobiony odruch zapinania pasów zanim ruszę autem.
Owszem można powiedzieć, że w pasach jeździ się niewygodnie, ale jak się już jeździ długo w pasach, to człowiek się przyzwyczaja do nich.
Może się narażę niektórym osobom (jeżdzącym bez pasów), ale moim zdaniem niezapinanie pasów to lenistwo - ale to tylko moja opinia.
Panie/Panowie róbta co chceta z pasami - ja tam nie będe nikogo namawiał, ale warto chociaż zastanowić się nad tym.
<span>Gaj</span> napisał(a):Jak najbardziej należy promować i oferować takie opcje jak pasy, poduszki czy ABS i niech nawet będą obligatoryjne do montowania dla producentów, ale to czy z nich korzystasz powinno być wyłącznie Twoim wyborem i Twoją decyzją - tak samo jak to czy chcesz żyć czy chcesz się zabić etc..
Zastanów się tylko nad jednym - skoro piszesz, że warto promowować wszystkie te systemy bezpieczeństwa w autach, to jak myślisz kto za to płaci? Nabywcy aut! Wielu systemów w aucie nie możesz wyłączyć a za nie płacisz. Nasuwa się pytanie, czy warto żeby firmy samochodowe inwestowały w te wszystkie "bajery", skoro są tacy którzy i tak ich nie potrzebują/używają. Wszystko jest dla ludzi - po to by żyło się nam lepiej/łatwiej (niepotrzebne skreślić).
Mówiłeś o wolności - oczywiście jest i być powinna, tylko w przypadku aut nie dokońca jest to prawdą.
Najlepiej by było, żeby każdy potencjalny nabywca auta mógł "złożyć" auto wg własnych upodobań (co odbiłoby się na cenach).
Wszsycy "trąbią" wokół o bezpieczeństwie, ekologii itp. Na to idą potężne środki - i oczywiście z kieszeni każdego obywatela (pracującego, płacącego podatki)
<span>Obellix</span> napisał(a):Nie zapięte pasy to cięższe urazy, a co za tym idzie droższa rehabilitacja, a w skali kraju to ogromne kwoty strat
Obellix masz rację, ale ile kierowców myśli w takich kategoriach i na taką skalę? - kilka %!. Żeby coś dobrze zrozumieć, trzeba to poznać na własnej skórze.
A się rozpisałem