Strona 3 z 4

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 04 maja 2013 11:28
przez sparrow777
Jeszcze jedna sprawa. Gdyby wymieniali calość, czyli złożyskiem, rozebraniem wszystkiego, kosztowałoby 500zł, a pewnie jeszcze więcej, więc na pewno robili tańszym sposobem.

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 04 maja 2013 22:27
przez ruszok
Zapewne tak. Stąd nasza ciekawość. Po prostu.

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 07 maja 2013 21:09
przez Ryba4
Kurda trochę mi to jakimś kowalstwem zalatuje, ja przy autostradowym śmiganiu trochę bałbym się takie patenty z wycinaniem czegokolwiek w kole robić :/

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 07 maja 2013 21:14
przez jeleniak
Ryba4 napisał(a):Kurda trochę mi to jakimś kowalstwem zalatuje, ja przy autostradowym śmiganiu trochę bałbym się takie patenty z wycinaniem czegokolwiek w kole robić :/


bo nie wiesz co sie nacina i panikujesz jak ryba bez wody

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 07 maja 2013 21:57
przez szczur75
Ryba4 napisał(a):Kurda trochę mi to jakimś kowalstwem zalatuje, ja przy autostradowym śmiganiu trochę bałbym się takie patenty z wycinaniem czegokolwiek w kole robić :/


Akurat w kole to się nie wycina, więc nie ma co panikować.

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 07 maja 2013 22:41
przez Ryba4
jeleniak napisał(a):panikujesz jak ryba bez wody


a idź :D

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 13 maja 2013 10:30
przez sparrow777
Sorry, jeszcze jedno pytanko. Czy przy tej wymianie szpilki rusza się coś z hamulcami? Nie wiem, może tylko mam wrażenie, ale po tej wymianie hamulec jest może jakby bardziej miękki, tak jak nieraz jest po wymianie płynu hamulcowego. I ABS się jakby wcześniej załącza niż do tej pory. Takie mam wrażenie więc pytanie, czy coś mogli ruszać przy hamulcach, żeby dojść do tej szpilki?

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 13 maja 2013 13:37
przez ruszok
I widzisz. Echem się odbiło...

To Ci powiem tak. Kuli czarodziejskiej nie mamy. Nie wiemy (sam nie wiesz) jakim sposobem to miałeś robione. Więc nie wiemy czy coś ruszali. 50/50 że ruszali...

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 13 maja 2013 17:49
przez sparrow777
No pisałem. Było robione półtora godziny, 2 szpilki, gdyby było z ruszaniem piasty-całości, że tak powiem, koszt byłby minimum 500zł, tak było 180, więc stąd moje pytanie, czy jesli się robi tańszym sposobem, to rusza się hamulce? Nie wiem, na zasadzie, że potem trzeba je odpowietrzać? Sorry, jeśli wymyślam głupoty, ale się nie znam, a kiedyś po wymianie płynu hamulcowego w fabii miałem miękki pedał, brał wyraźnie później. Teraz jest mam wrażenie ciutkę tylko podobnie, nie znaczy, że źle hamuje,nie. ABS się włącza jakby szybciej, jak pisałem, może mam nabite za bardzo opony bo na stacji było 2,4 a nie 2,2, choć po wymianie kół, więc nie wiadomo, czy to stacja przekłamuje, czy serwis oponiarski.Chodzi tylko o to reasumując, czy przy tym tańszym sposobie wymiany szpilki ruszali koledzy coś z hamulcami, coś z ich ustawieniem,o!

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 13 maja 2013 18:25
przez mark
No i znowu masz problem, nie byłeś przy naprawie, nie wiesz jakim sposobem to było robione. Te pytania skieruj do wykonawcy - serwisu który to robił.

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 13 maja 2013 18:30
przez sparrow777
Ciekawe ok kiedy ASO pozwala wejść na halę? Ja znam tylko przypadek ASO w Słupsku,poza tym, nigdy ni elubią, jak się im patrzy na ręce. Mnie nie chodzi, żebyscie powiedzieli co oni robili, tylko ,czy cyt.: "czy przy tym tańszym sposobie wymiany szpilki ruszali koledzy coś z hamulcami, coś z ich ustawieniem?" Innymi słowy, czy wy naprawiając sobie szpilkę, wycinając tę osłonę tarczy czy jak tam, ruszaliście coś w ustawieniu hamulców? Dzięki za odpowiedź ze zrozumieniem:)

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 13 maja 2013 18:42
przez mark
sparrow, nie przypuszczam, żeby ktoś z nas był obecny przy naprawie Twojego auta. W jaki więc sposób możemy wiedzieć, co oni tam zrobili i jak?
Masz przypuszczenia, że hamulce nie działają prawidłowo to nie pytaj na forum, tylko jak najszybciej udaj się do serwisu.

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 13 maja 2013 19:19
przez jeleniak
czy ruszalismy cos w ustawieniu hamulców ?co przez to rozumiesz ? nie wiem jak ci pomoc lub wytlumaczyc,bo wybacz ale sie nie zainteresowales przy naprawie/ i zawsze mozesz poprosic w ASO zeby ci pokazali co robia przy TWOIM aucie !!

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 13 maja 2013 20:14
przez sparrow777
Nie wiem w jakich ASO wy bywacie, ja jeszcze przy skodzie, i też teraz, gdzie nie bywałem, nigdy nie chcieli wpuszczać na salę! Dobra, widzę, że się męczycie, ja się męczę. Niektórzy z was pisali, że SAMI wymieniali szpilki, pytałem, czy ta wymiana w jakiś sposób może wpłynąć na pracę hamulca. Nie wiem, co tu jest ciężko zrozumieć? Ale dobra, już nie chcę was męczyć, nie będę zawracał głowy.

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 14 maja 2013 07:19
przez ruszok
Sposobem jeleniaka nie. Sposobem ASO (piasta) zapewne też nie, ale to zależy od sposobu. Więc jak mówiłem 50/50...

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 14 maja 2013 10:28
przez sparrow777
Dzięki:) o taką odpowiedź mi chodziło. Skontaktuje się z nimi. To co opisuje, może być pewnym złudzeniem. Od niedawna jeżdżę na letnich oponach, a zimowe mam skandynawskie (nie na nasze asfalty niestety), więc może mylnie mi się kojarzyło, ze na letnich to ABS właściwie się nie włącza na suchym, a chamuje dość mocno i późno. Po prostu wydaje mi się, że przed tą naprawą hamulec brał jakby ciut wcześniej, lecz sam nie wiem, czy to złudzenie czy faktycznie coś się zmieniło

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 14 maja 2013 10:36
przez sparrow777
Kontaktowałem się z ASO. BYł przy telefonie bardziej kompetentny gość, pow , że nigdy nie zdejmują piasty,czyli robili tym prostszym sposobem. O zapowietrzeniu hamulca po tej wymianie szpilek, też nie może być mowy,bo niczego nie demontują, więc może jednak mi się wydawało? Dzięki tak, czy owak za tę konkretną odpowiedź ruszok.

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 14 maja 2013 12:39
przez Ryba4
Nie pisz posta pod postem, używaj edycji. A może tak czy siak zleć im sprawdzenie i odpowietrzenie układu? Z bezpieczeństwem nie ma żartów..

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 14 maja 2013 12:50
przez jeleniak
Ryba4 napisał(a):Z bezpieczeństwem nie ma żartów..

powiedzial Ryba...ożłopał sie piwska i pojechal...

Re: Problem z wymianą szpilki

Napisane: 14 maja 2013 13:04
przez Ryba4
Oj tam oj tam, kefirku też :lol: