Więc tak. Kopiłem WD -40. Założyłem czerwoną słomkę, łatwiej trafić na te elementy. Spryskałem porządnie wszystkie elementy zatrzaskujące zamka. Jak otworzymy drzwi widać tam taki taki "rygiel" czarny, ten który się zatrzaskuje na tym metalowym zaczepie, który jest na słupku. I właśnie tam psikałem, na wszystkie jego elementy i do wewnątrz tego mechanizmu, na co tylko się dało. I od tamtej pory cisza. Przypuszczałem, że być może to będą uszczelki drzwi, w innych auta tak często się zdarza, że to one potrafią skrzypieć, ale w moim przypadku mechanizm zamka.
Dla tych którzy nie potrafią mnie zrozumieć, wrzucam fotke tego elementu:
![Obrazek](http://s1.fotowrzut.pl/58SNY7WI3O/1.jpg)