Okej, to teraz ja się wygłupiam. Samochód mam od 3 miesięcy, prawko mam od 3 miesięcy nie znam się na niczym, typowe. Ostatnio mój kumpel jechał moją Wandą i stwierdził, że muszę wymienić klocki (czy tarcze, nie pamiętam, trochę nieważka byłam). No i właśnie, tu nasuwa się pytanie - skąd mam wiedzieć, czy muszę wymienić? Kolega stwierdził, że słychać jak trą (?). Niestety nie wiem, czy Tata wcześniej kiedykolwiek wymieniał, nie zdążyłam zapytać, ale chyba nie wymieniał, a Wanda już ma 4 latka i bodajże 60tys z czymś. I jeżeli mam wymienić to co, gdzie, jak, na co i w ogóle wszystko?
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Przepraszam za chaos, w innych tematach nie jestem taka głupia, naprawdę
![;) ;)](./images/smilies/wink.gif)