Po Alfie Romeo przyszła kolej na Kijankę, konkretnie na Ceeda. Wersja wyposażeniowa M, manualna skrzynia, silnik 1.4 T-GDI więc nawet jedzie. Kolor Infra Red.
Plusy - spokojny układ kierowniczy, fajny silnik, świetne zawieszenie i całkiem spoko wyposażenie. Benzyna więc wreszcie ciepełko leci prawie od razu.
Minusy - wygłuszenie, wygoda, skóra na kierownicy (z recyklingu starych kanap albo coś?). Wygłuszenie nie jest tragiczne, ale nie obraziłbym się gdyby osiągnęło poziom chociaż 20 letniej Alfy 156, że o nowszych wersjach nie wspomnę.
Plany? Zimowe laczki (już zamówione Continentale TS860), na lato dwukolorowe 16'' akcesoryjne felgi Anyang czy jak im tam i oponki jedyne słuszne czyli Pirelli. Jestem detailerem z zamiłowania więc będzie pastowania a pastowania. Na razie tylko dekontaminacja lakieru była i zimowy wosk Angelwax Guardian na budę. Za zimno już na robotę a ogrzewanego garażu brak.
Autko fajne, zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Zdjęcia na szybko i po ciemnicy więc wyszły jak wyszły
![Sad :(](./images/smilies/icon_e_sad.gif)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/69/e8f54ef955c6e6b1gen.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/69/ca5fa076b9995de9gen.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/70/77b678d3e48b27dfgen.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/70/afcde8bd92b564c5gen.jpg)